Czy to dobry moment na zakupy kryptowalut? Santiment: tak, Zaorski: nie. Skąd tak rozbieżne opinie?

6 miesięcy temu

Niedawna analiza przeprowadzona przez firmę Santiment zajmującą się analizą „sentymentu” na kryptowalutach sugeruje, iż ponad 85% altcoinów znajduje się w tej chwili w optymalnej „strefie do zakupów”, znanej też w żargonie jako „strefa okazji”. Czy mimo pohalvingowej czerwieni i spekulanta Rafała Zaorskiego grającego na spadki szykujemy się na kolejny atak szczytowy?

Kryptowaluty spadają, ale widać światełko w tunelu

Według analityków platformy Santiment wskaźnik stosunku wartości rynkowej do wartości zrealizowanej (MVRV), popularny indykator wykorzystywany do oceny zysków i strat kryptowalut w różnych cyklach – w tym w okresach 1-miesięcznych, 3-miesięcznych i 6-miesięcznych – sugeruje, iż większość altcoinów jest aktualnie niedowartościowana. Sytuacja ta zwykle poprzedza stabilizację rynku i potencjalną fazę ożywienia, co czyni ją atrakcyjnym punktem wejścia dla inwestorów.

https://twitter.com/santimentfeed/status/1783350148493721899

Wskaźnik MVRV jest kluczowym wskaźnikiem dla potencjalnych inwestorów i spekulantów, ponieważ zapewnia wgląd w to, czy aktywa są przewartościowane, czy niedowartościowane w oparciu o historyczne dane cenowe. Niski wskaźnik MVRV sugeruje, iż aktywa są niedowartościowane i mogą być dobrą okazją do zakupu, podczas gdy wysoki wskaźnik może sygnalizować przewartościowanie i nadchodzącą korektę.

„Wraz z ostatnimi spadkami cen na rynku kryptowalut, nasze dane pokazują, iż znaczna liczba altcoinów weszła w historyczną strefę okazji” – informuje zespół Santiment. „Może to być prekursor ożywienia na rynku, stanowiący godną uwagi szansę dla inwestorów na rozważenie wejścia na rynek”.

Rafał Zaorski liczy na spadek Bitcoina

Tymczasem najsłynniejszy polski spekulant, Rafał Zaorski, jest innego zdania. Od jakiegoś czasu trzyma bowiem pozycje krótkie (tzw. „shorty”) na Bitcoina, spodziewając się pohalvingowych realizacji nadziei i zysków, a następnie rozczarowania. Co ciekawe, w międzyczasie Zaorski dokładał do swojej pozycji, najprawdopodobniej nietrafiając pierwotnie w odpowiedni moment. Cena BTC bowiem wbrew spekulantowi rosła, teraz jednak wśród „krwi” na rynku nadzieje na zyskowne shorty wyglądają bardziej atrakcyjnie.

zaraz otwarcie w USA idealna konfiguracja nasdaqa na luce i BTC nie reagującego na wzrosty po danych wczoraj. BTC(teraz 64000) pokazuje słabośc. Gdy nasdaq zacznie łatać lukę po wynikach google i microsoft stawiam lawine na BTC. Im dłużej nie rośnie po halvingu tym większy strach…

— Rafał Zaorski (@rafal_zaorski) April 26, 2024

Teza Zaorskiego opiera się także na sentymencie ogólnogiełdowym. Zaznacza, iż dane z USA oraz zniecierpliwienie kryptowaluciarzy zamieni się w końcu w panikę i jest to tym bardziej prawdopodobne, im dłużej upłynęło czasu po halvingu.

Jego poziomy do realizacji zysków to okolice 30-40 tys. dolarów za monetę BTC.

A tu jestem ustawiony na łapanie noża i zamykanie bitcoin #short 🙂 razem 10mlnusd. Ps to nie wyklucza iż zamknę wcześniej. Ręce pod dupa pic.twitter.com/ZskWgfm8vR

— Rafał Zaorski (@rafal_zaorski) April 25, 2024

Kto, Waszym zdaniem, będzie miał rację w ostatecznym rozstrzygnięciu?

Idź do oryginalnego materiału