Kwestia ta jest niezwykle subiektywna. Moim zdaniem cięższa „Zbroja” (finansowa poduszka bezpieczeństwa) nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. Niektóre osoby pragną mieć maksymalne poczucie bezpieczeństwa i decydują się na gromadzenie ogromnych oszczędności, np. równowartości wydatków na dwa lata (24-krotność miesięcznych kosztów utrzymania). W pewnych sytuacjach może to mieć sens – na przykład gdy ktoś od lat pracuje w jednej firmie i nie ma możliwości przebranżowienia. Uważam jednak, iż jest to przesada. W większości przypadków kwota odpowiadająca wysokości rocznych wydatków jest w zupełności wystarczająca. Zresztą i tak kilka osób może sobie pozwolić na zbudowanie tak dużej poduszki finansowej.
Ktoś mógłby się oburzyć, argumentując, iż większe oszczędności to większe bezpieczeństwo – a tego przecież nigdy za wiele. To jednak nie do końca prawda. Warto mieć wyższy „Poziom postaci” (zgromadzony majątek), ale niekoniecznie cięższą „Zbroję”.
Oto trzy problemy związane ze zbyt dużą poduszką bezpieczeństwa:
- Utrata wartości oszczędności
Im większa poduszka, tym większa kwota oszczędności narażona na utratę wartości. Biorąc pod uwagę, jakie produkty finansowe są zwykle wykorzystywane w ramach finansowej poduszki bezpieczeństwa, trudno w pełni ochronić się przed inflacją. - Trudności w gromadzeniu dużej kwoty
Zgromadzenie znacznej sumy wymaga ogromnego zaangażowania czasu i środków. Może to oznaczać rezygnację z realizowania innych celów finansowych. Na przykład, budowa poduszki finansowej na poziomie wydatków z dwóch lat mogłaby zająć kilkanaście miesięcy lub choćby kilka lat. W tym czasie musiałbyś zrezygnować z innych priorytetów, takich jak nadpłata kredytu czy inwestowanie.
(Łatwo to policzyć. jeżeli Twoja miesięczna stopa oszczędności wynosi 10%, to potrzebujesz 9 miesięcy na uzbieranie poduszki w wysokości Twoich miesięcznych wydatków. W takim tempie uzbieranie poduszki w wysokości 6 miesięcznych wydatków zajmie Ci 4 i pół roku. Sporo prawda?) - Oszczędzanie zamiast inwestowania
Poduszka finansowa to forma oszczędzania, a nie inwestowania. Te środki zwykle nie zarabiają pieniędzy albo robią to w bardzo ograniczonym stopniu.
W pewnym momencie trzeba powiedzieć sobie „dość” i zamiast nieustannie gromadzić oszczędności, zacząć inwestować. Dlatego tak ważne jest ustalenie górnego limitu poduszki finansowej. najważniejsze jest znalezienie balansu między ryzykiem a bezpieczeństwem. jeżeli chcesz rozwijać się finansowo, musisz zaakceptować pewien poziom niepewności.
Nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka, ale unikanie go za wszelką cenę sprawia, iż tracisz szanse na zyski. Kluczem do sukcesu jest zdrowy rozsądek i świadome podejmowanie decyzji.
Jeśli chcesz dowiedzieć się jak gwałtownie i mądrze zadbać o bezpieczeństwo swoje i najbliższych, to koniecznie sięgnij po najlepszą książkę o finansach osobistych Władca finansów.