Dlaczego rynek wydaje się czasem powtarzać swoje ruchy? Dlaczego pewne schematy cenowe wracają – niezależnie od tego, czy patrzymy na wykres minutowy, dzienny czy tygodniowy? Odpowiedzią na te pytania może być jedno z najbardziej intrygujących zjawisk w analizie technicznej – fraktale.
W świecie inwestycji, gdzie wielu uczestników rynku próbuje przewidzieć przyszłość na podstawie danych z przeszłości, fraktale stają się narzędziem, które łączy matematyczną teorię z praktyką. Nie są magiczną kulą, ale potrafią wskazać miejsca, w których historia zaczyna „rymować się” z teraźniejszością. To właśnie tam mogą kryć się punkty zwrotne, poziomy oporu i momenty najważniejsze dla decyzji inwestycyjnych.
W tym artykule dowiesz się, czym tak naprawdę są fraktale w kontekście rynku, jak działają, jak je interpretować i jak z nich korzystać, by podejmować bardziej trafne decyzje na rynku.
Co to są fraktale w tradingu?
Fraktale to pojęcie wywodzące się z matematyki i geometrii fraktalnej, opisujące obiekty samopodobne. Oznacza to, iż fragmenty takiego obiektu mają kształt zbliżony do całości. W naturze można znaleźć wiele przykładów struktur o fraktalnym charakterze (np. linie brzegowe kontynentów czy kształt liści). Termin ten spopularyzował matematyk Benoît Mandelbrot, który pokazał, iż fraktalne wzory występują w wielu zjawiskach przyrodniczych i nie tylko przyrodniczych.

Fraktal z łaciny oznacza „złamany” lub „cząstkowy”, co oddaje fragmentaryczną budowę takich struktur. Cechą charakterystyczną fraktali jest wymiar fraktalny, określający ich złożoność matematyczną. We współczesnej nauce przykłady obiektów fraktalnych to na przykład trójkąt Sierpińskiego, krzywa Kocha czy zbiór Mandelbrota, ale także wspomniane już rozgałęzienia roślin, struktury organów czy kształt linii brzegowych.
Badania wskazują, iż rynki finansowe również mogą wykazywać własności fraktalne – obserwowane schematy cenowe często się powtarzają na różnych skalach czasowych. Mandelbrot sugerował, iż powtarzalne wzorce cenowe odzwierciedlają cykle emocji inwestorów i mogą pomóc w przewidywaniu punktów zwrotnych na rynku.
Analiza techniczna a fraktale
W analizie technicznej słowo „fraktal” odnosi się przede wszystkim do wskaźnika opracowanego przez Billa Williamsa. W jego książce “Trading Chaos” opisano zasady wykrywania punktów zwrotnych poprzez obserwację powtarzalnych schematów pięciu kolejnych świec. Wskaźnik “Fraktal Williamsa” jest jednym z pierwszych popularnych narzędzi opartych na tej koncepcji. zwykle składa się z pięciu świec na wykresie cenowym, a lokalne maksimum lub minimum (środkowa świeca) jest zaznaczane strzałką w górę lub w dół. Wskaźnik służy więc automatycznemu identyfikowaniu niedużych szczytów i dołków na wykresie, które mogą zwiastować zmianę kierunku ruchu ceny.

Typowa formacja fraktalna obejmuje zatem pięć kolejnych słupków cenowych. W przypadku formacji niedźwiedziej (sugerującej możliwy koniec wzrostów) środkowa świeca jest najwyższa, otoczona przez dwie niższe po obu stronach. W odwrotnej, byczej formacji środkowa świeca ma najniższą wartość, a po bokach znajdują się świece z wyższymi minimami. Taki układ cen przypomina literę „A” (dla formacji niedźwiedziej) lub „V” (dla formacji byczej).
Na wykresie można tę formację zauważyć dopiero po utworzeniu kolejnych dwóch świec, co czyni wskaźnik fraktalny relatywnie opóźnionym. Niemniej jednak po rozpoznaniu takiego schematu otrzymujemy wskazanie potencjalnego punktu zwrotnego, co w dla niektórych inwestorów i strategii inwestycyjnych może być niezwykle przydatne.
W praktyce fraktale wykorzystuje się głównie jako indykatory punktów zwrotnych i przebicia istotnych poziomów cenowych. Zasadniczo, gdy cena przebija ekstremum wyznaczone przez poprzedni fraktal górny, uznaje się to za sygnał do kontynuacji trendu wzrostowego. Analogicznie, wybicie poniżej poziomu fraktala dolnego traktuje się jako sygnał do ruchu spadkowego. Innymi słowy, jeżeli kolejna świeca zamknie się powyżej ostatniego lokalnego szczytu lub poniżej ostatniego dołka, może to świadczyć o przełamaniu dotychczasowego trendu i rozpoczęciu nowego impulsu cenowego.
Formacje fraktalne bycze wskazują lokalne poziomy oporu, a niedźwiedzie – poziomy wsparcia, co pomaga przy wytyczaniu bezpiecznych punktów zajęcia lub zamykania pozycji. Niektórzy inwestorzy rysują poziome linie przechodzące przez ostatnie fraktale, traktując je jak najważniejsze bariery cenowe. Ponadto wielu traderów umieszcza zlecenia oczekujące „stop” w pobliżu poziomów wyznaczonych przez fraktale, na przykład kilka punktów powyżej poprzedniego szczytu fraktala byczego lub poniżej dołka fraktala niedźwiedziego, aby automatycznie otworzyć pozycję w razie wybicia.
Warto jednak pamiętać, iż fraktale są wskaźnikami opóźnionymi i ich formacja zostaje potwierdzona dopiero po utworzeniu się kolejnych świec na wykresie. Oznacza to, iż sam sygnał pojawia się z opóźnieniem. W praktyce rekomenduje się w związku z tym wykorzystywać fraktale jako potwierdzenie sygnałów pochodzących z innych narzędzi analizy technicznej (np. oscylatorów, średnich ruchomych lub zmian struktury rynku).
Fraktale najlepiej działają jako element szerszej strategii.
Z kolei w silnie horyzontalnym rynku sygnałów fraktalowych może być wiele (fałszywych), dlatego ważne jest uwzględnianie kontekstu rynkowego przy podejmowaniu decyzji. Dodatkowo sam Mandelbrot przestrzegał, iż formacje fraktalne nie gwarantują konkretnych zmian cen, ale jedynie wskazują na powtarzalność struktur. Oznacza to, iż nie prognozują one precyzyjnie daty odwrócenia, a jedynie zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia określonych ruchów.
Warto także wspomnieć o hipotezie rynku fraktalnego Edgara Petersa, zgodnie z którą ceny na giełdzie mogą mieć strukturę fraktalną i wzorce te mogą powtarzać się w różnych skalach czasowych. Praktycznym wykorzystaniem tej teorii jest użycie wykrytych fraktali do określania poziomów wsparcia/oporu oraz planowania wejść i wyjść z pozycji po potwierdzeniu sygnału na różnych interwałach czasowych (na przykład przy potencjalnym szczycie na wykresie tygodniowym, być może warto zająć pozycję krótką na mniejszym interwale, w momencie, w którym na nim również sytuacja zaczyna być bardziej “niedźwiedzia”).
Logikę fraktalną można stosować na wielu rynkach. Działa ona na rynku akcji, rynku Forex oraz na rynku kryptowalut. Oznacza to, iż wyszukiwanie analogicznych formacji w historii notowań danego instrumentu można stosować niezależnie od rynku.
Jak wykryć fraktale w handlu na giełdzie?
Inwestorzy korzystają z różnych narzędzi do wizualizacji fraktali. Jednym z najpopularniejszych jest platforma TradingView, która udostępnia wbudowany wskaźnik „Fraktal Williamsa”. Po jego dodaniu do wykresu TradingView automatycznie oznacza strzałkami miejsca wystąpienia fraktali zgodnie z regułą pięciu świec. W efekcie na wykresie pojawiają się strzałki skierowane w górę (sygnalizujące lokalne szczyty) lub w dół (wskazujące lokalne dołki). Standardowo wskaźnik wykorzystuje pięć świec, ale w ustawieniach można zmienić tę liczbę, dostosowując formację do własnych preferencji.
Narzędzia autorstwa Billa Williamsa dostępne są także na popularnych platformach MetaTrader 4 i MetaTrader 5 w zakładce Wskaźniki -> Wskaźniki Billa Williamsa.
Poza wbudowanym narzędziem TradingView udostępnia także skrypty napisane w Pine Script, które automatyzują wykrywanie fraktali czy powiązanych poziomów wsparcia/oporu. Dzięki temu inwestorzy mogą łatwo eksperymentować z różnymi wariantami analizy fraktalnej na dowolnych instrumentach i interwałach.
Podsumowanie
Fraktale w analizie technicznej to koncepcja oparta na idei powtarzalnych wzorów cenowych i potencjalnych punktów zwrotnych. Wskaźnik fraktalny pomaga inwestorom wizualnie zaznaczać lokalne maksima i minima na wykresach oraz sygnalizować potencjalne przełamania trendów.
Najlepsze rezultaty przynosi traktowanie go jako narzędzia pomocniczego – najważniejsze jest łączenie sygnałów fraktalnych z potwierdzeniami z innych metod analizy rynkowej, co poprawia wiarygodność sygnałów. Jest tak dlatego, iż sygnały fraktalne, ze swojej natury, są opóźnione względem wydarzeń rynkowych. Samodzielne poleganie na formacjach fraktalnych rzadko wystarcza zatem do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Traktowanie ich z kolei jak wskazówki, a nie jednolity przepis na sukces, może pozwolić na skuteczne wykorzystanie ich zalet w tradingu.