Czym są innowacje demokratyczne? Obywatele decydują

12 godzin temu

Radosław Markowski

Profesor, politolog, socjolog. Uniwersytet SWPS. Specjalizuje się w porównawczych naukach politycznych oraz socjologii polityki. Bada wybory, zachowania wyborcze, demokrację i systemy partyjne. Kierownik „Polskiego Generalnego Studium Wyborczego”. Recurring visiting professor w Central European University w Budapeszcie. W przeszłości visiting professor amerykańskich uniwersytetów: Duke, Wisconsin-Madison, Rutgers. Autor licznych artykułów w takich czasopismach naukowych, jak „Electoral Studies”, „Party Politics”, „Political Studies” i „West European Politics”. Współautor publikacji „Post-Communist Party Systems”, wydanej nakładem Cambridge University Press. Redaktor, autor i współautor książek wydanych przez Oxford University Press, Manchester University Press, Routledge i Sage Publishing. Autor książki „Demokracja i demokratyczne innowacje. Z teorią w praktykę”.

Z prof. Radosławem Markowskim, autorem książki „Demokracja i demokratyczne innowacje. Z teorią w praktykę”, rozmawia Rafał Górski, redaktor naczelny Tygodnika Spraw Obywatelskich.

I właśnie w jakiejś formie mieszanki demokracji liberalnej, przedstawicielskiej z elementami deliberatywności i bezpośrednich, referendalnych rozwiązań należy upatrywać najbardziej efektywnego rozwiązania.
prof. Radosław Markowski, „Demokracja i demokratyczne innowacje. Z teorią w praktykę”

Za cechę demokratyczną np. uchodzi, iż urzędy obsadzane będą przez losowanie, za oligarchiczną zaś, gdy się to dzieje przez wybór.
Arystoteles, „Polityka”

W systemie politycznym, w którym prawie każdy dorosły może głosować, ale gdzie wiedza, bogactwo, pozycja społeczna, dostęp do urzędników i innych zasobów jest nierównie rozłożony, kto adekwatnie rządzi?
W systemie politycznym, w którym prawie każdy dorosły może głosować, ale gdzie wiedza, bogactwo, pozycja społeczna, dostęp do urzędników i innych zasobów jest nierównie rozłożony, kto adekwatnie rządzi?
Robert Dahl, „Who governs? Democracy and Power in an American city”

Czym są innowacje w demokracji?
Po co wprowadzać demokratyczne innowacje?
Proszę o przykłady trzech innowacji, które powinien wdrożyć dziś polski rząd.
Instytut Spraw Obywatelskich od 2012 roku prowadzi kampanię „Obywatele decydują”. Próbujemy przekonać partie oraz ich wodzów do tego, aby ułatwić obywatelom składanie obywatelskich projektów ustaw. Mogłoby się to opierać chociażby na tym, aby oprócz podpisu odręcznego była też możliwość podpisania się pod ustawą przez Internet. Przypomnę, iż dziś trzeba zebrać sto tysięcy podpisów w 3 miesiące. Jest to trudne dla ruchów oddolnych bez posiadania jakichś koneksji partyjnych, biznesowych, związkowych czy kościelnych. Kolejne rządy nie bardzo interesowały się wprowadzeniem takiej zmiany, a tym samym ułatwieniem Polkom i Polakom składania obywatelskich projektów ustaw. Jak pan skomentuje taką sytuację.
Kto korzysta, a kto traci, na demokratycznych innowacjach?
Czego my, obywatele, powinniśmy dziś żądać od rządu, a czego wymagać od siebie?
Jakiego ważnego pytania nikt Panu jeszcze nie zadał w temacie, o którym rozmawiamy? I jaka jest na nie odpowiedź?