W poniedziałek GUS poinformował, iż sprzedaż detaliczna w cenach stałych w kwietniu 2025 r. była wyższa niż przed rokiem o 7,6 proc. i o 6,2 proc. miesiąc do miesiąca. To znacznie więcej niż wskazywały prognozy, co nie umyka ekspertom i politykom. Donald Tusk poruszył temat sprzedaży podczas konferencji prasowej w Euroterminalu Sławków.
Domański o sprzedaży detalicznej: Gospodarka przyśpiesza
"Sprzedaż detaliczna w kwietniu wzrosła o 7,6 proc., wyraźnie bijąc konsensus analityków na poziomie 3,4 proc. To najwyższa dynamika sprzedaży detalicznej od 3 lat! Wzrosty widać praktycznie we wszystkich kategoriach. Gospodarka przyspiesza" - napisał Andrzej Domański na platformie X. Reklama
Wyraźny wzrost sprzedaży detalicznej dotyczył w kwietniu w dużej mierze kategorii "pojazdy samochodowe i motocykle, meble, rtv i agd oraz żywność i napoje". Wzrosty dotyczą jednak również kategorii "odzież i obuwie, farmaceutyki i kosmetyki, a choćby kategorii paliw" - tutaj GUS notuje wzrost sprzedaży po raz pierwszy w 2025 roku.
Donald Tusk nie kryje zadowolenia
Temat danych podanych w poniedziałęk 26 maja przez GUS poruszył także premier Donald Tusk. Podczas konferencji w Euroterminalu Sławków wprost wskazał, iż nie kryje radości, iż może rozpocząć spotkanie z mediami od "bardzo dobrej wiadomości". - Cieszę się, iż dzisiaj mogę zacząć te konferencje też od bardzo dobrej wiadomości, bo ona jest adekwatnie rewelacyjna. Chociaż ktoś powie, iż to jest tylko statystyka, ale to jest rewelacyjny sygnał jeżeli chodzi o kondycję polskiej gospodarki" - wskazywał Donald Tusk.
- Wszyscy specjaliści spodziewali się wzrostu sprzedaży detalicznej na poziomie około 3 proc. (...) a dzisiaj Główny Urząd Statystyczny podał, iż ten wzrost jest absolutnie rekordowy, historyczny. (...) to już nie jest sygnał, to jest informacja, iż ruszamy ostro do przodu i mamy powody do optymizmu o rozwój gospodarczy. (...) żeby polska gospodarka stała się potęgą musimy inwestować w takie osiągnięcia jak Sławków - dodawał premier podczas konferencji prasowej na Śląsku.
Dane GUS o sprzedaży. Ekonomiści komentują sytuację w Polsce
Ekonomiści ING porównują obecne dane do sprzedaży detalicznej z ubiegłego miesiąca:
"Mocne dane o sprzedaży detalicznej za kwiecień, wzrost 7,6%r/r vs -0,3%r/r w marcu. Powodem pozytywnego zaskoczenia są nie tylko trudne do oszacowania wahania zakupów świątecznych (Wielkanoc w kwietniu ws marzec w 24), ale także wzrost popytu w na dobra trwałe (meble, odzież, pozostałe)" - wyliczali w serwisie X.
Dodają również, iż "Polacy wracają do odważniejszych zakupów" i prognozują, iż drugi kwartał 2025 roku wygląda bardziej optymistycznie niż pierwszy. O przyspieszeniu w gospodarce mówią również analitycy Pekao:
"Sprzedaż detaliczna miała w kwietniu być dobra, a wyrwała z butów. Wzrosła bowiem o 7,6% r/r. Część z tego to późna Wielkanoc, ale mocne wyniki zobaczyliśmy też w kategoriach, które normalnie na ten czynnik są niewrażliwe, np. w sprzedaży dóbr trwałych. Przyspieszamy" - czytamy na platformie X.
Tak pozytywne dane mogę przyspieszyć wzrost gospodarczy i z czasem poprawić siłę nabywczą konsumentów. Z kolei to może ograniczyć przestrzeń do dalszych obniżek stóp procentowych NBP.