Podczas swojej pierwszej debaty kandydaci na prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Biden i Donald Trump ani słowem nie wspomnieli na istotny dla gospodarki kraju temat, jakim są kryptowaluty.
Podczas 90-minutowej debaty, która odbyła się w piątek rano polskiego czasu, kwestie związane z branżą krypto całkowicie pominięto. To zaskakujące, biorąc pod uwagę, iż trzy wspierane przez kryptowaluty superpolityczne komitety akcji (PAC) zebrały dotychczas 202,8 miliona dolarów od dużych sponsorów z branży, wydając 93,6 miliona dolarów na wybory w 2024 roku.
Kryptowaluty nie są ważne dla kandydatów?
Szacuje się, iż PAC Fairshake zebrało 177,8 mln dolarów, z czego 70,8 mln dolarów wydało w kampanii wyborczej w 2024 r., a kwota ta została głównie przeznaczona na reklamy będące de facto atakami na kandydatów do Kongresu.
Pierwsza z dwóch debat zorganizowanych przez CNN, która odbyła się dziś nad ranem, dotyczyła planów każdego kandydata na prezydenta dotyczących gospodarki, praw do aborcji, imigracji i polityki zagranicznej. Poruszono także kwestię ich zdolności umysłowych, ponieważ 81-letni Biden i 78-letni Trump to najstarsi kandydaci, którzy kiedykolwiek ubiegali się o urząd prezydenta.
Wcześniej, podczas kampanii, Trump obiecał zakończyć to, co nazwał „wojną Bidena z kryptowalutami”, jeżeli zostanie wybrany na stanowisko prezydenta. Rozmawiając z górnikami BTC zapewnił ich, iż chce, aby kryptowaluta ta była „wyprodukowana w Ameryce”.
Jednak niektórzy obserwatorzy branży, w tym m.in. dyrektor generalny Krakena Dave Ripley, uważają, iż Biden łagodzi swoje podejście do kryptowalut. Inni, w tym m.in. zwolennik kryptowalut Mark Cuban, twierdzą, iż Gary Gensler, szef krajowego organu nadzoru papierów wartościowych „dosłownie będzie kosztować Joe Bidena wybory” za falę działań egzekucyjnych podejmowanych przez organ w związku z kryptowalutami.
Tymczasem sondaże Gallupa z zeszłego miesiąca pokazują, iż kryptowaluty nie są w centrum uwagi amerykańskich wyborców, a większość uważa gospodarkę, inflację, złe zarządzanie i imigrację za najważniejsze problemy stojące przed krajem.
Ten trzeci – i najbardziej prokryptowalutowy
Dodajmy, iż niezależny kandydat pro-krypto Robert F. Kennedy Jr. nie spełnił wymagań CNN, aby wziąć udział w debacie. Stwierdził on, iż sieć telewizyjna sfałszowała zasady dotyczące jej organizacji. Dlatego też wziął udział w alternatywnej debacie, którą można było oglądać na platformie X. Kennedy był jedyną osobą na scenie, której zadano pytania. Zapowiedział on, iż wykorzysta „sztuczną inteligencję i blockchain, aby wyeliminować marnotrawstwo w rządzie i zaoszczędzić więcej pieniędzy”.
Na chwilę obecną Trump ma przewagę nad Bidenem zaledwie o 0,2 punktu procentowego w ogólnokrajowych sondażach – 41,1 proc. w porównaniu do 40,9 proc. urzędującego prezydenta. Z kolei Kennedy ma 9 proc. – to wyniki z sondażu FiveThirtyEight przeprowadzonego 27 czerwca przed debatą.