"Panie Karolu Nawrocki, słyszę, iż chce pan debatować. Zapraszam, tylko ostrzegam, trzeba będzie odpowiadać na pytania dziennikarzy. Już w najbliższy piątek, o godz. 20, czekam na pana w Końskich. Wystarczy panu odwagi?" - mówi Trzaskowski w filmie opublikowanym na portalu X. Filmik opatrzył wpisem: "Piątek. 11 kwietnia. Godz. 20.00. Uczciwe zasady, największe telewizje. Czekam. Odwagi, Panie Nawrocki".
Trzaskowski vs Nawrocki. Czy to możliwe?
Do propozycji tej odniósł się w czwartek rano na X premier Tusk. "Rafał Trzaskowski zaproponował debatę Karolowi Nawrockiemu! Nie w Warszawie, w Końskich! Nie musiał. Podjął ryzyko, mimo wyraźnej przewagi w sondażach. Kaczyński zawsze uciekał przed starciem "jeden na jeden". Czy jego kandydat też okaże się tchórzem? Zobaczymy już w piątek" - napisał.Reklama
To właśnie w Końskich pod koniec marca Nawrocki wezwał Trzaskowskiego do debaty na temat bezpieczeństwa, przypominając, iż w kampanii prezydenckiej w 2020 r. nie wziął on udziału w debacie organizowanej w tej miejscowości. "Mam nadzieję, iż w ciągu ostatnich pięciu lat pierwiastek męskości Rafała Trzaskowskiego jest już na odpowiednim poziomie i nie stchórzy" - stwierdził.
Najbliższą debatę prezydencką z udziałem kandydatów na prezydenta organizuje 14 kwietnia Telewizja Republika. Zgodnie z deklaracjami nie będą uczestniczyć w niej Trzaskowski oraz Magdalena Biejat z Lewicy. 12 maja wspólną debatę prezydencką zorganizować mają natomiast trzy największe telewizje: TVN, TVP i Polsat.