Franz Kafka, nie fabrykant, nie kupiec, ale pisarz w aureoli mistrza, czuł na sobie pęta. Krępował go papier używany podówczas w urzędach. „Z papieru kancelaryjnego są kajdany udręczonej ludzkości” – w te słowa się żalił.
- Strona główna
- Finanse i gospodarka
- Deregulacja – ta piła jest bezzębna
Powiązane
Koniec zmiany czasu? Sprawdzamy, co ustaliła UE
7 godzin temu
Polecane
US Open: znamy plan poniedziałku. Dwoje Polaków w akcji
5 godzin temu
Rusza US Open. Iga Świątek ma chrapkę na zwycięstwo
6 godzin temu