DIAGEO Special Releases w Miler Spirits Academy

6 lat temu

DIAGEO Special Releases w Miler Spirits! Jakiś czas temu mieliśmy w Miler Spirits Academy okazję napić się bardzo starych koniaków z Maison Jean Fillioux (nawet 70yo oraz vintage 1948). Od zawsze chciałem pójść za ciosem i zaproponować miłośnikom moich degustacji także spotkanie whisky z bardzo wysokiej półki. W końcu postanowiłem, iż w obliczu cen whisky rosnących do niebotycznych poziomów dłużej zwlekać już nie można i zdecydowałem, iż trzeba to zrobić!

DIAGEO Special Releases

Rynek whisky od wieków opisuje sinusoida wiodąca go od okresów prosperity, do kryzysów powodujących zamykanie destylarni. Niestety (dla miłośników degustacji) na rynku whisky trwa właśnie hossa a kolekcjonerzy gotowi zapłacić krocie za rzadkie edycje zwiększają popyt w sposób nieproporcjonalny do podaży starej whisky powodując tym samym wzrost cen do poziomów trudnych do zaakceptowania dla osób, które po prostu chciałyby się czegoś napić. Ceny whisky z nieistniejących już destylarni takich jak Port Ellen czy Brora, które zyskały sobie statusy legend wśród miłośników whisky są już tak wysokie (od kilku do kilkunastu tysięcy złotych za butelkę) i niestety cały czas rosną, iż niedługo nie będzie już możliwości otworzenia ich choćby na dużej degustacji. Mało tego, destylarnie Port Ellen i Brora stały się tak sławne, iż koncern DIAGEO (właściciel m.in. whisky Johnnie Walker) – ich właściciel – zdecydował się je odbudować i przywrócić w nich produkcję!

Dlatego właśnie postanowiłem zorganizować w ramach Miler Spirits Academy degustację rzadkich i trudnych do znalezienia whisky, które uwzględniają destylary z Port Ellen i Brory i według mnie są warte zachodu. Pomimo faktu zamknięcia obu tych destylarni w 1983 roku, whisky, która w nich powstawała była co roku wypuszczana na rynek w ramach serii DIAGEO Special Releases. Ku zaskoczeniu wszystkich miłośników whisky okazało się jednak, iż w nadchodzącym roku, Port Ellen i Brora nie pojawią się już w tej serii. Oznacza to, iż prawdopodobnie to ostatnie momenty, żeby się ich napić. Poniżej zaproszenie na video oraz line-up whisky na degustację, którą zaproponujemy uczestnikom spotkań Miler Spirits Academy już 1 XII 2018!

Dalwhinnie 25 yo (1989-2015) DIAGEO Special Releases 2015

Dalwhinnie to destylarnia, która produkuje 1,5M litrów spirytusus rocznie. Dla porównania kolosy branży Glenfiddich i Glenlivet produkuję 20+ M. W przypadku Dawlhinnie, zaledwie 10% przeznaczone jest na zabutelkowanie jako single malt whisky. Destylarnia ta słynie z tego, iż nigdy nie była dostępna w zbyt wielu wersjach i bardzo kilka beczek zostało sprzedanych niezależnym dystrybutorom. Na rynku łatwo kupić wersję NAS oraz wersję 15yo, ale wersja 25yo to już zupełnie inna sprawa.

Dalwhinnie znajduje się w regionie Highlands. Jest jedną z najwyżej położonych destylarni w Szkocji i cały czas używa tradycyjnej technologii kondensacji destylatu.

Cambus 40yo, 52,7%

Cambus to destylarnia whisky zbożowej, która działała na pograniczach regionu Lowlands i Highlands. Działała ona w Stirling w latach 1836-1993 (z przerwami). W czasie swojej świetności destylarnia Cambus produkowała whisky głównie na potrzeby blendów. Przez lata dostępna była zaledwie kilkadziesiąt razy głównie za pośrednictwem niezależnych dystrybutorów. Cambus nie raz pokazała, iż grain whisky leżakowana przez odpowiednio długi czas w wysokiej klasy beczce naprawdę potrafi robić wrażenie. Podczas najbliższej degustacji w Miler Spirits Academy spotkamy się z whisky Cambus w wersji czterdziestoletniej!

Dailuaine 1980 50,9% DIAGEO Special Releases 2015

Dailuaine to duża destylarnia whisky słodowej, która nigdy nie była promowana jako single malt. To dlatego, iż praktycznie cała produkcja wykorzystywana jest do produkcji sławnego blendu Johnnie Walker. Jako whisky słodowa butelkowane jest zaledwie 2% produkcji. Dailuaine to destylarnia z serca regionu Speyside, która otrzymuje wysokie oceny od miłośników whisky. W oficjalnych bottlingach dostępna była zaledwie kilka razy w historii. Już 1. grudnia spotkamy się z jej 34 letnią wersją.

Auchroisk 25yo 51,2%

Pierwsza whisky z destylarni Auchroisk pojawiła się na rynku już w 1978 roku. kilka osób wie, iż w latach 70 whisky Auchroisk, z uwagi na trudną wymowę nazwy nosiła nazwę popularnej dzisiaj whisky Singleton. Oczywiście dzisiaj The Singleton produkowana jest w innych destylarniach. Nazwa Auchroisk pojawiła się na rynku dopiero w roku 2001 kiedy to włodarze destylarni zdecydowali się na wypuszczenie tej whisky w swojej sławnej serii Flora & Fauna. Leżakowanie w Auchroisk od samego początku uwzględniało wykorzystanie beczek po bourbonie, a następnie beczek po sherry. Oznacza to, iż destylarnia Auchroisk była pionierem wykorzystania techniki finiszowania. Nigdy nie zostało to jednak uwypuklone marketingowo. Zasługi w tym zakresie przypisywane są w tym przypadku destylarni Glenmorangie.

Brora 34yo 51,9% ABV

Destylarnia Brora działała w miejscowości o tej samej nazwie w latach 1819-1983. Podobnie jak opisywana powyżej Port Ellen nie była w stanie przetrwać kryzysu przemysłu gorzelniczego w Szkocji w latach 80. Po latach okazało się, iż destylowana w latach 70 i 80 Brora to jedne z najbardziej cenionych szkockich destylatów. Podobnie jak w przypadku Port Ellen, Brora co roku pojawiał się w oficjalnym bottlingu „Special Releases” marki DIAGEO. Jednak w tym roku jej zabrakło co oznacza, ze spotkania z nią również będą znacznie trudniejsze.

Caol Ila 18yo 59,8%

Destylarnia Caol Ila mieści się w miejscowości Port Askaig na wyspie Islay. To whisky typowo dymna, której trzon produkcji również wykorzystywany jest w whisky mieszanej. Istnieje jednak cała rzesza zwolenników torfowego i morskiego smaku, z którego słynie ta whisky. Tym razem jednak nadarza się rzadka okazja spotkania z Caol Ilą pozbawioną aromatów dymnych. To interesujące doświadczenie pozwoli zrozumieć w jaki sposób ewoluuje smak whisky z destylarni Caol Ila. Z tą whisky można dowiedzieć się które jego elementy pochodzą ze sposobu destylowania, a które z zadymionego słodu.

Lagavulin 12 yo 56,5%

Destylarnia Lagavulin to perła w koronie koncernu DIAGEO. To mocno dymna whisky z owianej legendami wyspy Islay. PE przez wielu koneserów uważana jest za jedną z najwybitniejszych na świecie przez co na aukcjach osiąga zawrotne ceny. Przez niemal dwie dekady, na przełomie lat 80 i 90 ubiegłego wieku, whisky Lagavulin dostępna była wyłącznie w wersji szesnastoletniej. Lagavulin 12yo w mocy beczki po ujrzał światło dzienne dopiero w 2002 roku. Od tego czasu nie jest to ogólnodostępna whisky więc bez wątpienia warto jej spróbować. Lagavulin 12yo CS pokaże nam potęgę dymu połączoną z olbrzymią intensywnością smaku. To gwarantowane przez wysoką zawartość alkoholu doskonale ukrytą przez leżakowanie w beczkach dębowych.

Port Ellen 37yo 55,2% ABV (16th release)

Port Ellen to destylarnia-legenda, która działała na wyspie Islay w latach 1825-1983. Destylarnia została zamknięta w latach 80 ubiegłego wieku. Powodem był wielki kryzys szkockiej branży gorzelniczej. Popyt na whisky gwałtownie spadł doprowadzając wiele destylarni do bankructwa. Wielu miłośników whisky uważa, iż zamknięcie Port Ellen to jedna z największych strat dla Szkockiej whisky. Po latach okazało się bowiem, iż destylaty z już nieistniejącej destylarni są jednymi z najlepszych jakie kiedykolwiek produkowano. Od roku 2001 na rynku co roku pojawiał się jeden oficjalny bottling whisky Port Ellen. Niestety w roku 2018 Port Ellen z uwagi na fakt znacznego uszczuplenia zapasów nie zostanie już udostępniona kupującym. Prawdopodobnie wiąże się to z faktem nadchodzącego ponownego uruchomienia destylarni. Cena detaliczna butelki, którą otworzymy na nadchodzącej degustacji do 12.000 zł. Być może to jedna z ostatnich okazji żeby napić się tej whisky jeszcze ze starego rozdania.

Idź do oryginalnego materiału