Dlaczego drożeje złoto?

2 tygodni temu

Zagadkowy jest wzrost ceny złota od połowy lutego do początku kwietnia tego roku: w ciągu kilku tygodni cena za uncję tego metalu szlachetnego (około 31,1 grama) wzrosła z około 2000 dolarów do czasami ponad 2400 dolarów. Od tego czasu nastąpiła faza korekty, ale pozostaje pytanie: co spowodowało tak szybki wzrost ceny złota w ciągu tych kilku tygodni?

Cena złota od dłuższego czasu znajduje się w trendzie wzrostowym. Jednak niedawny wzrost wydaje się tym bardziej zagadkowy, iż różne wskaźniki – od zwiększonych rentowności na rynku obligacji po odpływ funduszy złotych do mocnego dolara – w rzeczywistości przemawiają przeciwko rosnącej cenie złota. Dlatego wielu ekspertów wyraziło już swoje zakłopotanie rozwojem sytuacji.

Pewnych informacji dostarcza najnowsza analiza podaży i popytu na światowym rynku złota, opublikowana we wtorek przez stowarzyszenie branżowe World Gold Council (WGC) . W „Trendach popytu na złoto” WGC co kwartał przygląda się najważniejszym graczom i ruchom na światowym rynku złota, od produkcji wydobywczej i działalności związanej z recyklingiem po działalność związaną z biżuterią, sztabkami i monetami, a także działalność inwestycyjną i banku centralnego, aby wykorzystanie metali szlachetnych w przemyśle, ostatnio w produkcji mikrochipów do zastosowań sztucznej inteligencji w przemyśle komputerowym.

„Gwałtowny wzrost ceny złota od połowy lutego zaskoczył wielu” – mówi analityk WGF Krishan Gopaul w wywiadzie dla magazynu „Manager”. „Znaleźliśmy kilka czynników, które wspierały wzrost, takich jak zakupy banku centralnego, silniejsza aktywność w handlu OTC i silny popyt ze strony Chin . Jednak te czynniki nie mogą wyjaśnić wszystkich gwałtownych wzrostów cen”. Według raportu WGC, globalny popyt na złoto wzrósł o 3 procent do 1238 ton w porównaniu z rokiem poprzednim. Pierwszy kwartał tego roku był najlepszym pierwszym kwartałem od 2016 roku.
Według WGC banki centralne, które od około dwóch lat w coraz większym stopniu pełnią rolę nabywców na rynku złota, w pierwszym kwartale tego roku ponownie wykazały się dużą aktywnością. Do swoich skarbców zabrali łącznie dodatkowe 290 ton złota. Był to najmocniejszy początek roku dla banków centralnych na całym świecie od czasu rozpoczęcia monitorowania przez WGC.

Tłem jest chęć, szczególnie w różnych krajach wschodzących, uniezależnienia się od Zachodu. Kluczowym wydarzeniem w tym kontekście jest atak Rosji na Ukrainę i późniejsze sankcje Zachodu wobec prezydenta Władimira Putina (71) i jego kraju – w tym dostęp do rosyjskich rezerw walutowych za granicą. Od tego czasu wiele państw najwyraźniej próbowało uwolnić swoje rezerwy od zależności od Zachodu – zamieniają je na złoto. Głównymi odbiorcami w pierwszym kwartale były banki centralne Turcji , Chin i Indii.

W każdym razie Chiny są uważane za istotny czynnik po stronie popytu na hossie złota, co analiza WGC po raz kolejny potwierdza to. „To był bardzo dobry kwartał dla Chin” – mówi analityk Gopaul podczas rozmowy wideo z Londynu. „Popyt na złoto w Chinach pozostaje wysoki. Chiński bank centralny pełni na rynku rolę kupującego, co wysyła sygnał do prywatnych nabywców oraz prywatnych i profesjonalnych inwestorów w PRL.”

Popyt na biżuterię w Chinach w pierwszym kwartale wyniósł 184 tony, czyli o około 6 procent mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Jednak w dłuższej perspektywie był on również niezwykle silny. Dla porównania: Według WGC, dziesięcioletni średni popyt na biżuterię w PRL wynosi 162 tony na kwartał – obecna wartość jest o 13 procent wyższa. „Chiński przemysł jubilerski podniósł się po pandemii” – powiedział Gopaul. „To był bardzo mocny pierwszy kwartał.”

Aktywność inwestorów na rynku złota w Chinach była jeszcze większa w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Podczas gdy złote fundusze ETF na całym świecie ponownie odnotowały odpływ, popyt inwestycyjny w PRL gwałtownie wzrósł. Według WGC w pierwszym kwartale wyniosło to 110 ton – aż o 68 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku i najwięcej od siedmiu lat.

„Widać, jak silny jest rynek złota jako inwestycji w Chinach” – mówi Gopaul. „Niedawny wzrost popytu na złoto choćby zwiększył popyt, a Chińczycy kupują ten wzrost”, zdaniem eksperta, jednym z powodów jest to, iż w PRL prawie nie ma dobrych alternatyw inwestycyjnych. „W ostatnich latach chińskie giełdy nie rozwijały się tak dobrze, a rynek nieruchomości słabnie” – mówi.

Istnieją także inne czynniki, które przyczyniły się do wzrostu ceny złota w pierwszym kwartale. WGC notuje wzmożony obrót pozagiełdowy metalami szlachetnymi (tzw. handel OTC, „over the counter”). Działalność OTC jest z natury nieprzejrzysta i trudna do oszacowania. Jednakże WGC oblicza działania w tym obszarze jako swego rodzaju wielkość rezydualną całej aktywności rynkowej i stara się je w ten sposób oceniać. „Istnieje wsparcie dla wzrostu cen złota ze strony inwestycyjnej” – brzmi werdykt Gopaula. „To nie są tylko spekulacje”.

Według eksperta WGC do innych czynników wspierających cenę złota zaliczają się oczekiwania dotyczące rozwoju stóp procentowych i polityki pieniężnej m.in. w USA , strefie euro i Wielkiej Brytanii. Do tego dochodzi geopolityka, która powoduje dużą niepewność. „Zbliża się wiele wyborów, na przykład w USA i Indiach” – powiedział Gopaul. „To także zwiększa niepewność na świecie, a także zwiększa zainteresowanie złotem”.

Wszystko to częściowo wyjaśnia rosnącą cenę złota. Ale to nie wystarczy, aby w pełni rozszyfrować szybką wzrostę pod koniec pierwszej kwarty. Analityk WGC, Gopaul, uważa, iż ​​jest zbyt wcześnie, aby udzielić ostatecznej odpowiedzi na to pytanie. „Będziemy musieli poczekać i zebrać więcej danych w nadchodzących tygodniach i miesiącach, zanim będziemy mogli sformułować bardziej precyzyjne wnioski na temat przyczyn tak gwałtownego wzrostu ceny złota w tak krótkim czasie” – mówi.
Idź do oryginalnego materiału