Dlaczego Europa ma przewagę nad USA w zakresie regulacji kryptowalut

2 dni temu

Rynek kryptowalut znów przeżywa rozkwit, ale w Ameryce przez cały czas nie rozwiązano kluczowych kwestii regulacyjnych – z powodu podejrzanych działań prezydenta Donalda Trumpa ważna inicjatywa ustawodawcza jest zagrożona upadkiem. „Europa jest zdecydowanie o krok do przodu” – powiedział Dominik Beier , dyrektor handlowy austriackiej giełdy kryptowalut Bitpanda na scenie Finance Forward w Hamburgu. „Możesz oferować swoje produkty we wszystkich krajach europejskich na podstawie jednej licencji.” Menedżer Bitpandy pochwalił fakt, iż wielu graczy, którzy nie przestrzegają zasad, może zostać wykluczonych z rynku. Europa jest pod tym względem „bardzo postępowa”. Z drugiej strony, USA są krajem dość federalnym pod względem regulacji. Pozostaje pytanie, czy domniemany prezydent kryptowalut Trump będzie w stanie przeforsować krajowe regulacje w USA.

Denny Morawiak , szef niemieckiego oddziału Coinbase, największej amerykańskiej giełdy kryptowalut , również podkreślił podczas panelu poświęconego kryptowalutom na Tech Festival, iż regulacje są kluczowym czynnikiem torującym tej branży drogę do głównego nurtu rynku finansowego. Władza ustawodawcza musi zapewnić jasne i stałe warunki ramowe. Morawiak dostrzega ogromny potencjał w Niemczech , które Coinbase uznał za szczególnie istotny rynek międzynarodowy. „Niemcy to bogaty kraj z biednymi ludźmi, co w dużej mierze wynika z konserwatywnego podejścia do inwestycji”. jeżeli Niemcom uda się „nie spóźnić się na pociąg” w kwestii kryptowalut, pojawią się „świetne okazje”.

W USA planowana ofensywa regulacyjna dotycząca kryptowalut utknęła w martwym punkcie. Demokraci grożą zablokowaniem w Kongresie inicjatywy ustawodawczej prezydenta USA Trumpa dotyczącej stablecoina z powodu jego podejrzanych interesów związanych z kryptowalutą. Stablecoiny to kryptowaluty, których celem jest utrzymanie stabilności cen i które są powiązane z prawdziwymi walutami lub innymi aktywami. Z ekonomicznego punktu widzenia, przy odpowiednim zabezpieczeniu, mogłyby one pewnego dnia pełnić ważne funkcje centralnego cyfrowego środka płatniczego lub rezerwy płynności na wzór funduszy rynku pieniężnego. Dlatego jasna sytuacja prawna dla branży kryptowalut byłaby kamieniem milowym w kierunku masowego rynku.

Ale kontrowersyjne umowy Trumpa są wyolbrzymieniem choćby wobec wyjątkowo przychylnych kryptowalutom przedstawicieli Demokratów, na których opierają się republikanie w Senacie. Niedawno prezydent USA trafił na pierwsze strony gazet, reklamując ekskluzywną kolację dla nabywców kontrowersyjnej monety Trump Coin. Według firmy analitycznej Chainalysis, memecoin, który pojawił się dopiero podczas inauguracji Trumpa, zarobił już swoim zwolennikom 328 milionów dolarów tylko z tytułu opłat transakcyjnych. Dotyczy to również rodziny Trumpów. Ujawniono również, iż inwestor ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich zamierza wykorzystać cyberwalutę z otoczenia Trumpa do zainwestowania wielu miliardów dolarów w giełdę kryptowalut Binance. Krytycy mówią o łapówkach i korupcji.

Wyborcze zwycięstwo Trumpa, który jako samozwańczy pierwszy „kryptoprezydent” Ameryki, szukał głosów wśród technologicznych kumpli, początkowo wywołało wielką euforię cenową i doprowadziło do ustanowienia nowych rekordów wartości bitcoina, największej i najstarszej waluty cyfrowej. Jednak rozczarowanie przyszło szybko. Zamiast skupić się na obietnicach dotyczących kryptowalut, Trump rozpoczął wojnę handlową, która doprowadziła do gwałtownego spadku cen akcji na giełdach. Dopiero po ogłoszeniu 90-dniowego wstrzymania taryf inwestorzy odzyskali zaufanie, w tym do aktywów kryptograficznych. Cena bitcoina niedawno ponownie osiągnęła poziom prawie 95 000 dolarów.

Jak twierdzi inwestor Julius Nagel z berlińskiego funduszu w3.fund, mimo iż Europa jest bardziej zaawansowana w kwestiach regulacyjnych, Niemcy przez cały czas mają wiele do nadrobienia względem USA, jeżeli chodzi o kryptowaluty. W Ameryce co trzeci prywatny inwestor ma już Bitcoiny w swoim portfelu, podczas gdy w Niemczech ma je tylko co szósty.
Idź do oryginalnego materiału