Trzaskowski jest b. słabym kandydatem;
– 20 lat doświadczenia w polityce a nie jest pewne, czy wygra z naturszczykiem, który wszedł do wielkiej polityki 6 miesięcy temu.
– trzeba go ciągnąc za uszy dzięki wsparcia całego aparatu państwowego: służb specjalnych, NIK itd
– bez kampanii hejtu i pomówień przegrałby w pierwszej turze.
– korzysta z finansowania publicznego, wsparcia instytucji państwowych i samorządowych, także nielegalnego finansowania z zagranicy a i tak nie może wygrać z kontrkandydatem, który został pozbawiony finansowania budżetowego.
– źle wypada na debatach w porównaniu z ludźmi, którzy wcześniej nie startowali w kampaniach prezydenckich.
– boi się debat na nie swoim terenie. Unika ich, nie udziela wywiadów, nie odpowiada na trudne pytania.
To oczywistości, ale warto je przypomnieć, bo panuje na ten temat zmowa milczenia.