1 rok temu
Wiele osób kojarzy Warrena Buffeta dzięki dokonaniom jego funduszu Berkshire Hathaway. Nie był to jednak pierwszy fundusz tego legendarnego inwestora. Buffet zaczynał w wieku 25 lat z funduszem Buffett Partnership, Ltd. To właśnie w nim osiągnął najwyższe stopy zwrotu, których nigdy później już nie udało mu się powtórzyć. Buffett Partnership osiągnął niemal 30% średniorocznej stopy zwrotu! Tym bardziej dziwna wydaje się decyzja o zamknięciu tego funduszu rodzinnego po 12 latach.
Tysiąc dolarów zainwestowanych w Buffett Partnership w 1957 roku już do 1969 roku zmieniłoby się w ponad 170 tysięcy. Ten sam kapitał zainwestowany na szerokim rynku w tamtym okresie był w stanie wygenerować kwotę kilka ponad 2,5 tysiąca dolarów. Przez ponad dekadę Buffett osiągał skumulowany roczny zwrot w wysokości 24,5% (29,5% przed opłatami). Dow Jones rósł wówczas „tylko” o 7,4% rocznie.
Początki Buffett Partnership
Mając zaledwie 25 lat (w 1956 roku), Warren Buffett założył Buffett Partnership, Ltd. W przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze zaczynał z milionem dolarów. Ten kapitał wyłożył zarówno Warren, jak i jego matka, ciotka, teść, szwagier, współlokator z czasów studiów i jeden prawnik. Na początku w ogóle nie pobierał stałych opłat za zarządzanie. Żeby zacząć zarabiać, musiał wypracowywać zysk dla swoich akcjonariuszy. Pobierał 25% zysków przekraczających skumulowane 6% i zgodził się osobiście pokryć pewien procent wszelkich strat.
Decyzje inwestycyjne Warrena Buffetta zapewniły mu i każdemu z jego akcjonariuszy status milionera. Już 1962 roku wartość funduszu wzrosła do ówczesnych 7 mln dolarów. Z tego milion dolarów należał do Warrena. Ten sukces nie pozbawił go jednak pokory. Nie uważał się za inwestycyjnego Boga. Już 4 lata później Buffet przestanie przyjmować nowe wpłaty do swojego funduszu. Podjął taką decyzję, po tym, jak zauważył, że rynek jest przegrzany. Jego zdaniem coraz trudniej mu było znajdować okazje inwestycyjne. Jak się później okazało, trafił prawie idealnie w szczyt hossy. Dow Jones właśnie 4 lata później, w 1966 roku wyznaczył swój historyczny szczyt notowań. Inwestorzy musieli czekać aż 30 lat aby doczekać się nowego.
Decyzje inwestycyjne Buffeta na tle notowania indeksu Dow Jones
Obserwuj 
Subskrybuj Buffett się wycofuje
W styczniu 1967 roku, po dekadzie niesamowitych wyników, Warren Buffett ostrzega swoich komandytariuszy, aby ostudzili swój entuzjazm. Jego zdaniem wyniki z pierwszych dziesięciu lat nie mają absolutnie żadnych szans na powtórzenie lub choćby przybliżenie w ciągu następnej dekady. W październiku 1967 r. Buffett wyjaśnia inwestorom, dlaczego nie sądził, iż będzie w stanie osiągnąć takie same wyniki jak wcześniej:
„Takie statystyczne okazje znikały z biegiem lat… Kiedy gra nie jest już rozgrywana po twojemu, to prędzej czy później coś pójdzie nie tak. Pogardzałem takim zachowaniem przez innych w przeszłości. Widziałem też konsekwencje ponoszone przez tych, którzy oceniają warunki takie, jakie były – a nie takie, jakie są. Zasadniczo nie nadążam za obecnymi warunkami. Jednak w jednym punkcie mam jasność. Nie zrezygnuję z poprzedniego podejścia, którego logikę rozumiem (choć trudno mi je zastosować), choćby jeżeli może to oznaczać rezygnację z dużych i pozornie łatwych zysków, aby przyjąć podejście, którego nie do końca rozumiem, którego nie praktykowałem z powodzeniem i które, ewentualnie może doprowadzić do znacznej trwałej utraty kapitału.”
Warren BuffettTe okazje, które Buffett znajdował wcześniej, teraz praktycznie już nie występują. W lipcu 1968 roku choćby po najlepszym roku w historii Buffett Partnership, Buffett nadal obstawał przy swoim.
„Na początku 1968 roku czułem, iż perspektywy wyników funduszu wyglądają gorzej niż kiedykolwiek w naszej historii… W ubiegłym roku zarobiłem 58,8% w porównaniu z ogólnym plusem 7,7% dla Dow Jones. Ten wynik należy traktować jako dziwactwo.” W maju 1969 Warren Buffett mówi, iż kończą mu się naprawdę świetne pomysły. Buffett mówi, iż mógłby zaryzykować i grać pieniędzmi swoich inwestorów, aby wyjść na bohatera, ale odmawia. Wreszcie, w październiku 1969 roku, Warren Buffett zasadniczo wycofuje się (na krótko) z inwestowania i zamyka Buffett Partnership.
Warren BuffettW swoim ostatnim liście napisał do swoich partnerów 10-stronicowe wyjaśnienie o tym, dlaczego zaleca nieopodatkowane obligacje komunalne. Dla tych, którzy wciąż chcą inwestować na rynku akcyjnym poleca postać Billa Ruana. Uważa go bowiem za bardzo uczciwego człowieka. Jak się okazało była to naprawdę pierwszorzędna rekomendacja, gdyż Bill Ruane okazał się legendarnym inwestorem, a jego fundusz Sequoia zarobił w ciągu następnej dekady 289,6%, w porównaniu do 105,1% dla S&P 500.
Ciężko będzie spotkać drugą taką postać w świecie finansów. Po 12 niezwykłych latach Buffett, gdy poczuł, iż skończyły mu się naprawdę świetne pomysły, to zakończył współpracę. Nie wytrzymał jednak długo na emeryturze. W końcu został głównym zarządzającym Berkshire. Akcje Berkshire Hathaway rosły w ciągu kolejnych 60 lat średnio po 20% rocznie. Wynik wciąż niesamowity, ale do Buffett Partnership mu daleko.
Do zarobienia,
Karol Badowski
