Dług technologiczny blokuje chmurę. Polskie firmy szukają równowagi między modernizacją a ryzykiem

5 godzin temu
Zdjęcie: data center, dług technologiczny


Migracja do chmury stała się symbolem dojrzałości cyfrowej przedsiębiorstw, ale w Polsce wciąż pozostaje procesem pełnym kompromisów. Z najnowszego raportu PMR i Asseco Cloud wynika, iż ponad połowa firm (52%) wskazuje dług technologiczny — stare, wieloletnie systemy — jako główną barierę dla inwestycji w cloud computing. Te systemy, często oparte na rozwiązaniach pisanych „pod firmę” ponad dekadę temu, przez cały czas podtrzymują najważniejsze procesy i nie mogą zostać wyłączone jednym ruchem.

Zderzenie modernizacji z ryzykiem operacyjnym powoduje, iż przedsiębiorstwa wybierają strategię „powolnej transformacji”. Coraz popularniejszy jest model hybrydowy — część aplikacji pozostaje on-premise, podczas gdy nowe funkcje są rozwijane już natywnie w chmurze. Taki etapowy kurs pozwala rozłożyć wydatki i uniknąć paraliżu operacji. Problem w tym, iż każda taka decyzja wymaga kompetencji, których na rynku brakuje.

Brakuje ludzi, więc firmy mieszają modele pracy

Ponad 50% firm przyznaje, iż największym wyzwaniem cyfryzacji jest niedobór specjalistów IT. To nie tylko deficyt programistów, ale także architektów systemów, inżynierów DevOps i ekspertów od bezpieczeństwa. W efekcie firmy przestają polegać wyłącznie na własnych działach IT.

Według raportu, już 61% przedsiębiorstw korzysta ze wsparcia zewnętrznych dostawców – najczęściej lokalnych integratorów i partnerów technologicznych. Co istotne, outsourcing nie zastępuje wewnętrznych zespołów – 63% firm inwestuje równolegle w szkolenia kadr, zwłaszcza w obszarach bezpieczeństwa i zarządzania chmurą. To sygnał dojrzewania – organizacje zaczynają traktować IT nie jako centrum kosztów, ale jako strategię przetrwania.

„Rosnąca waga szkoleń świadczy o coraz większej dojrzałości polskiego biznesu. Jak wynika z naszego raportu, jest to drugie po wykonywaniu kopii zapasowych działanie mające podnieść cyberodporność firm. W obszarze bezpieczeństwa IT zwiększanie świadomości pracowników ma ogromne znaczenie, gdyż to człowiek pozostaje najsłabszym ogniwem systemów zabezpieczających, a cyberprzestępcy nie ustają w wysiłkach, aby stosując socjotechnikę nakłonić użytkowników do udostępnienia danych autoryzacyjnych czy poufnych informacji firmowych” – mówi Marcin Lebiecki, Wiceprezes Zarządu Asseco Cloud.

Edukacja pracowników staje się drugim najczęściej wybieranym środkiem podnoszenia cyberodporności, zaraz po wykonywaniu kopii zapasowych.

Lokalny dostawca wraca do gry

Ciekawym trendem, który raport uwypukla, jest rosnąca rola lokalnych dostawców technologii. Aż 67% firm deklaruje gotowość zapłacenia więcej za usługi krajowego partnera, jeżeli ten oferuje lepsze wsparcie i dopasowanie do specyfiki rynku. 62% ankietowanych uważa, iż polscy dostawcy lepiej rozumieją lokalne regulacje i procesy biznesowe.

To oznacza jedno: w świecie globalnych platform, bliskość operacyjna ponownie zyskuje na znaczeniu. Zwłaszcza w kontekście cyberzagrożeń i napięć geopolitycznych firmy chcą rozmawiać z dostawcą „po polsku” – nie tylko językowo, ale organizacyjnie. Cena przez cały czas się liczy, ale już tylko dla 40% przedsiębiorstw jest kluczowym kryterium wyboru.

Migracja to nie sprint, ale strategia

Raport PMR i Asseco Cloud pokazuje dojrzały obraz polskiego rynku IT – pełnego ograniczeń, ale świadomego priorytetów. Dług technologiczny nie jest dziś przeszkodą absolutną, ale wymagającym przeciwnikiem. Polskie firmy nie rezygnują z chmury – raczej negocjują z rzeczywistością, szukając własnej ścieżki pomiędzy innowacją a stabilnością.

W praktyce transformacja coraz mniej przypomina „migrację”, a coraz bardziej „modernizację” – opartą na hybrydzie, partnerstwach i inwestycji w ludzi. I być może to właśnie ten pragmatyzm, nie spektakularne skoki technologiczne, stanie się znakiem rozpoznawczym polskiego podejścia do chmury w najbliższych latach.

Idź do oryginalnego materiału