
Za nami aż 19-dniowa dobra passa na rynku ETF-ów ETH. Tyle iż wczoraj się zakończyła.
- Wczoraj ETF-y ETH sprzedawały ethery.
- Inwestorzy przestraszyli się tego, co działo się na Bliskim Wschodzie.
ETF-y sprzedają
ETF-y Ethereum przez 19 dni kupowały ethery. W piątek był jednak pierwszy dzień, w którym inwestorzy jednak zaczęli sprzedawać kryptowaluty. Co jednak powinno ucieszyć byki, odpływ środków netto nie był wysoki i sięgnął tylko 2,1 mln USD.
W minionym tygodniu ETF-y kupiły ethery o wartości nieco ponad 281 000 000 USD. 9 czerwca trend był kontynuowany: fundusze zainwestowały w Ethereum 52,7 mln USD, dzień później – 125 mln USD. 11 czerwca padł rekord – 240,3 mln. USD.
ETF-y przez 19 dni zgromadziły ethery za łącznie 1,37 miliarda USD.
Analityk Santiment Brian Quinlivan powiedział Cointelegraph, iż istnieje „wysoki poziom optymizmu w stosunku do Ethereum”.
Coraz więcej oczu zwraca się ku Ethereum
– dodał.
Izrael przeszkodził we wzrostach?
W nocy z piątku na sobotę doszło jednak do spadków na wykresie ETH/USD, co prawdopodobnie przełożyło się na większy pesymizm inwestorów ETF-ów. I stąd na poziomie napływów netto zobaczyliśmy spadek.
Dziś za jeden ether należy zapłacić 2535 USD, co przekłada się na wzrost o 0,7% w skali doby i wzrost o 2% w ciągu tygodnia.
Spadki na wykresie są albo naturalną korektą wzrostów, albo reakcją na to, co wydarzyło się na Bliskim Wschodzie. Atak Izraela na Irak doprowadził do wzrostu niepokoju na rynkach i w świecie polityki. Pojawiają się opinię sugerujące, iż wszystko może przerodzić się w większy konflikt.
Uspokajaliśmy już na Cryps.pl, iż raczej nie grozi nam większa wojna. Iran może w prosty sposób zablokować cieśninę Ormuz, przez którą przechodzi ogromna podaż ropy naftowej. Blokada doprowadziłaby do spadku podaży ropy na rynkach, a tym samym skoku ceny surowca. Oznaczałoby to wzrost cen niemal wszystkiego. USA i inne kraje będą więc naciskały na deeskalację konfliktu.
W nocy Iran zaatakował Izrael rakietami, ale atak okazał się mało skuteczny i pokazał słabość Teheranu.