3 godzin temu
Świadczenie ratownicze wynosi 258 zł i trafia do seniorów jako dodatek do emerytury.Raz przyznane świadczenie przysługuje dożywotnio, ale jego kwota wzrasta co roku w marcu.Pieniądze należą się tylko emerytowanym pracownikom dwóch określonych zawodów.
Dodatek do emerytury w wysokości 258 zł to świadczenie ratownicze, a aktualna kwota obowiązuje od marca 2024 do końca lutego 2025. W rok beneficjenci mają więc dostać 3096 zł. Świadczenie ratownicze wprowadzono w grudniu 2021 roku.
Dodatek do emerytury do końca życia. Tylko oni mogą dostać
Świadczenie ratownicze dostać mogą jedynie emerytowani ratownicy górscy lub strażacy ochotnicy. Każdy chętny na ten dodatek do emerytury, musi udowodnić odpowiedni staż pracy:Reklama
mężczyźni - 25 lat stażu (i udział w akcjach ratowniczych),kobiety - 20 lat stażu (i udział w akcjach ratowniczych).
Pismo podpisać muszą 3 osoby, zanim świadczenie zostanie przyznane
Ważnym warunkiem przyznania świadczenia ratowniczego jest czynny udział w akcjach ratowniczych datowany na okres przed 31 grudnia 2011 roku. Takie zaangażowanie w akcjach ratowniczych powinniśmy pismem podpisanym przez 3 osoby.
Choć jeden z sygnatariuszy musi być osobą, która pełniła funkcje publiczne lub zatrudniona była w urzędzie obsługującym organ administracji samorządowej. Co więcej, staż pracy takiej osoby musi przynajmniej częściowo pokrywać się z okresem uczestnictwa wnioskodawcy w akcjach ratowniczych.
Gdzie złożyć wniosek o świadczenie ratownicze?
Wniosek o ten dodatek do emerytury należy złożyć u komendanta powiatowego lub miejskiego Państwowej Straży Pożarnej. Odpowiedni będzie ten adekwatny dla miejsca zamieszkania wnioskującego.
Wypłaty świadczenia prowadzi Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Beneficjenci powinni otrzymać przelew do 15. dnia każdego miesiąca. W tym miesiącu wypłata powinna pojawić się więc do przyszłego wtorku.
Raz przyznane świadczenie ratownicze jest wypłacane dożywotnio. Dodatek do emerytury beneficjent otrzymuje bez względu na wysokość zasadniczej emerytury i innych otrzymywanych dodatków.
Przemysław Terlecki
