Świadczenie ratownicze wynosi 258 zł i wypłacane jest dodatkowo obok emerytury.Beneficjenci otrzymują wypłatę dodatku cyklicznie do 15. dnia miesiąca.Pieniądze należą się tylko emerytowanym strażakom ochotnikom i ratownikom górskim.
258 zł dodatkowo wypłacane do emerytury to świadczenie ratownicze, a jego aktualna kwota jeszcze do końca lutego wynosi 258 zł. W ciągu roku obowiązywania tej kwoty beneficjenci dostaną w sumie 3096 zł. Świadczenie ratownicze wprowadzone zostało w grudniu 2021 roku.Reklama
Dodatek do emerytury do końca życia. Kto może dostać?
Świadczenie ratownicze dostać mogą tylko emerytowani ratownicy górscy i strażacy ochotnicy. Każdy chętny na ten dodatek do emerytury, musi udowodnić udział w akcjach ratowniczych oraz odpowiedni staż pracy. Długość wymaganego stażu różni się w zależności od płci:
mężczyźni - 25 lat stażu,kobiety - 20 lat stażu.
Dodatkowe 258 zł do emerytury tylko na wniosek
Obowiązkowym warunkiem przyznania świadczenia jest czynny udział w akcjach ratowniczych przed 31 grudnia 2011 roku. Zaangażowanie powinniśmy móc wykazać na piśmie, którego sygnatariuszami będą 3 osoby.
Choć jedna z nich musi być osobą, która pełniła funkcje publiczne lub pracowała w urzędzie obsługującym organ administracji samorządowej. Staż pracy takiego sygnatariusza musi choć w części pokrywać się z okresem, w którym wnioskujący o świadczenie ratownicze brał udział w akcjach ratowniczych.
Wniosek o świadczenie ratownicze. Gdzie złożyć?
Wniosek o świadczenie ratownicze należy złożyć u komendanta powiatowego lub miejskiego Państwowej Straży Pożarnej. Odpowiednim będzie komendant adekwatny dla miejsca zamieszkania osoby wnioskującej.
Świadczenie wypłaca Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do 15. dnia każdego miesiąca. W styczniu 2025 roku wypłata powinna pojawić się więc do następnej środy.
Świadczenie ratownicze jest wypłacane dożywotnio. Dodatkowe pieniądze do emerytury beneficjent dostaje bez względu na wysokość pobieranego z ZUS świadczenia emerytalnego oraz bez względu na kwotę i ilość innych otrzymywanych dodatków. Liczy się jedynie to, by być emerytowanym strażakiem ochotnikiem lub ratownikiem górskim.
Przemysław Terlecki