Dogecoin błyskawicznie zanurkował w czwartek po tym, jak Twitter powrócił do swojego normalnego logo z niebieskim ptakiem. Elon Musk wyrzucił ze znaku giganta social mediów memicznego psa Shiba Inu, który zaszczycał użytkowników od początku tygodnia.
Czy Dogecoin jest żartem?
Dogecoin to ósma co do wielkości kryptowaluta pod względem kapitalizacji rynkowej i ulubiony zasób cyfrowy Elona Muska.
Memiczna kryptowaluta spadła o 8%, będąc wycenioną na 0,086 USD. Jej wartość gwałtownie spadła w czwartek po południu. Zanurkowałaezz aż o 6% w ciągu godziny, zaraz po tym, jak logo Dogecoin zniknęło z platformy Twittera.
Niezorientowanym uświadommy, iż logo Dogecoin (DOGE), mem psa Shiba Inu, w tajemniczy sposób pojawiło się na stronie Twittera. Pies przez kilka dni zastępował ptaszka – dotychczasowy symbol Twittera. Wówczas kurs kryptowaluty zaliczył dynamiczny i błyskawiczny skok o 20% w górę.
W czwartek jednak dotychczasowe logo wróciło na swoje miejsce. Pies zniknął. Elon Musk, który jest właścicielem Twittera i często mówi o DOGE, do tej pory nie wyjaśnił sensu tej operacji. Pewnych rzeczy możemy się tylko domyślać.
Dogecoin został wynaleziony w 2013 roku przez grupę inżynierów jako żartobliwy hołd dla memu „pieseła” – psa Shiba Inu. Na początku generalnie chodziło o to, aby wyśmiać Bitcoina. Największą i najstarszą kryptowalutę na świecie.
Może Cię zainteresować: Miliony dolarów na księżycu. Kto odnajdzie ukryty bitcoin?
Elon Musk jak zwykle poważnie namieszał
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk i – przy okazji najbogatszy człowiek na świecie – zaczął pompować monetę na Twitterze w 2020 r.. Publikował dużo memów z psem w roli głównej. Od tamtego czasu Musk i inny inwestor-miliarder Mark Cuban powtarzali, iż pewnego dnia DOGE może zostać wykorzystana jako poważna kryptowaluta.
Jej aktywa są w tej chwili notowane o 88% poniżej swojego rekordowego poziomu z listopada 2021 r., który wyniósł 0,73 USD.
Czołowy trader CryptoDonAlt niedawno wyraził zdziwienie brakiem długofalowego rajdu Dogecoin. kwestionując, Stwierdził, iż zwolennicy Elona Muska są zbyt biedni, aby pompować kryptowalutę. Ewentualnie też zainwestowali już wszystko, co mogli.
Trader omówił swoje ostatnie transakcje, sprzedając Dogecoin za 0,098 USD i odkupując za 0,091 USD, przyznając, iż będzie kontynuował inwestycje, dopóki nie zostanie udowodnione, iż się mylił. Ta rozmowa jest następstwem ogromnego wzrostu wyszukiwań Dogecoin w Google. Te urosły o prawie 2000% po tym, jak „Dogefather” Musk zmienił kultowe ptasie logo Twittera na niesławnego mema Doge.
Co ciekawe, symbol kryptowaluty, czyli popularny „Pieseł” naprawdę ma na imię Kabosu. Do dziś mieszka ze swoją właścicielką – Atsuto Sako – w japońskim mieście Sakura. Zanim w 2010 roku zrobił karierę w memach i jako symbol dogecoin, był psem-ratownikiem.
Czytaj również: