Handel między państwami członkowskimi Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej (EAEU) praktycznie zrezygnował z używania dolara amerykańskiego. Takie informacje przekazał wiceminister premiera Rosji, Aleksey Overchuk. W rozmowie z mediami podczas szczytu organizacji powiedział, iż udział walut narodowych w transakcjach EAEU osiągnął poziom bliski 90%. Dolar w tej części świata jest już passe?
Dolar się kończy? EAEU zmierza do całkowitej „de-dolaryzacji”
W przypadku EAEU, które łączy kilka były państw radzieckich w Europie i Azji, rezygnacja z dolara to nie tylko teoria. To realna strategia. Overchuk podkreślił, iż w pierwszym kwartale 2023 roku, 89% transakcji EAEU dotyczących kupna i sprzedaży towarów zostało przeprowadzonych w walutach narodowych. W marcu liczba ta wzrosła ponoć do 90%. Stąd wniosek, iż „de-dolaryzacja” staje się już faktem.
Co do tego, jak długo przetrwa dolar… Cóż, tak naprawdę w ogóle nas to nie obchodzi.
Aleksey OverchukOverchuk wyjaśnił, iż kiedy Rosja zostanie odcięta od dolara i euro, nie pozostanie bierna. Wskazał, iż kraj będzie szukać innych walut do wzajemnych rozliczeń. Jego słowa sugerują, iż kraje EAEU mogą być gotowe na dalsze ograniczenie zależności od amerykańskiej waluty. To z kolei oznacza, iż potencjalne sankcje teoretycznie mogą mieć ograniczony wpływ na ich gospodarki.
Może Cię zainteresować: Meme coiny się kończą? Dogecoin i Pepe pikują, ale rosną następcy
Inne organizacje międzynarodowe z udziałem Rosji dołączają do trendu
Zdanie podziela przewodniczący Zarządu Euroazjatyckiej Komisji Gospodarczej, wykonawczego organu EAEU, Mikhail Myasnikovich. Wezwał on dwie inne organizacje międzynarodowe, których Rosja jest członkiem, do przyjęcia wspólnej polityki w zakresie użycia walut cyfrowych.
Zdaniem Myasnikovicha, EAEU, BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA) i prowadzona przez Chiny Organizacja Współpracy Szanghajskiej (SCO) także powinny uruchomić wspólny system płatności. Obie te organizacje – BRICS i SCO – również podejmują kroki w celu definitywnego odwrócenia się od dolara.
Pomimo obecnej niepewności i wyzwań, decyzje te pokazują, iż w coraz większym stopniu kraje stawiają na własne siły. Skupili się na poszukiwaniu alternatyw dla globalnej dominacji dolara.
Euroazjatycka Unia Gospodarcza (EAEU), skupiająca niektóre z byłych państw ZSRR, powstała w 2014 roku z inicjatywy Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Rok później dołączyły do niej Armenia i Kirgistan. Mołdawia i Uzbekistan posiadają status obserwatorów.
Celem EAEU jest pogłębienie integracji gospodarczej i poprawa wzajemnej współpracy między państwami członkowskimi.
Zobacz także: