Dolar słabszy, złoty mocniejszy, Wall Street ostatecznie na plusie

4 dni temu

Rynki w umiarkowany sposób zareagowały na informację o obniżeniu ratingu kredytowego USA przez agencję Moody’s. Pomimo, iż taka sytuacja ma miejsce niezmiernie rzadko, zmienność nie wzrosła w znaczący sposób. Największa reakcja była widoczna na obligacjach amerykańskich w pierwszej części wczorajszego dnia. Rentowności urosły po czym obniżyły się i znalazły się niżej niż na otwarciu tygodnia. Z kolei indeksy z Wall Street po negatywnym otwarciu zdołały ostatecznie uplasować się na lekkim plusie. W Europie Dax zanotował pozytywną sesję (0,3 proc.). Dolar uległ deprecjacji co poskutkowało wzrostem głównej pary walutowej powyżej 1,1275. Złoty zyskał zauważalnie.

Widać, iż decyzja ratingowa nie zrobiła większego wrażenia na inwestorach. Co prawda podwyższona zmienność pojawiła się na rynku długu co skutkowało wzrostem rentowności. Taki trend utrzymuje się jednak od początku maja, więc widoczna była jego kontynuacja. 30-letnie papiery zdołały na moment przekroczyć barierę 5 proc. Wall Street w pierwszej reakcji traciła, ale na koniec dnia indeksy znalazły się wyżej a sesja ostatecznie zakończyła się na zielono. Większa uwaga wciąż jest poświęcona tematom związanym z polityką fiskalną oraz handlową w USA. Przy braku istotnych publikacji makro we wtorek, inwestorzy będą jedynie skupieni na tym temacie.

Rezerwa Federalna ostrożna w działaniach

Wpływ negatywnych doniesień o ocenie kredytowej USA starał się zniwelować sekretarz Skarbu USA Scott Bessent, który zapowiedział aktywne wsparcie gospodarki. Wypowiedzi nie pojawiły się przypadkowo i nie były zwykłym zbiegiem okoliczności. Z kolei Fed cały czas stara się oceniać sytuację na chłodno i pozostaje ostrożny w działaniach. Brak większych zmian w polityce monetarnej zapowiedzieli m.in Williams oraz Jefferson. Redukcja poziomu kosztu pieniądza w Stanach Zjednoczonych jest mało prawdopodobna przed wrześniem.

Dziś widoczne jest odreagowanie w Azji. Rynki wspiera optymizm związany z deeskalacją napięć handlowych, szczególnie po niedawnej umowie USA–Chiny. realizowane są również rozmowy z Indiami (potencjalne porozumienie przed lipcem) i Japonią, co podtrzymuje pozytywny sentyment.

Na froncie geopolitycznym uwaga ponownie jest skierowana na wojnę w Ukrainie. Trump po rozmowie z Putinem zapowiedział natychmiastowe rozmowy pokojowe. Nie jest jednak pewne czy USA będą uczestniczyć w nich. Tak czy inaczej wszystko zmierza w kierunku zawieszenia broni, zatem awersja do ryzyka jest sukcesywnie zmniejszana.

Źródło: OANDA TMS Brokers

Idź do oryginalnego materiału