Domański czeka na wyliczenia PIT-0 Nawrockiego. "Pomysły bez pokrycia"

2 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Minister finansów i gospodarki w poniedziałek odniósł się do tematu nadużyć w wydatkach z Krajowego Planu Odbudowy. W TVN24 wprost odpowiedział Rafałowi Brzosce: "Nie zgadzam się, iż to jest koniec KPO". Andrzej Domański czeka też na źródła finansowania prezydenckich pomysłów, a na razie zerowy PIT i podwyżkę kwoty wolnej nazywa "pomysłami bez pokrycia".


Andrzej Domański czeka na wskazanie przez Karola Nawrockiego źródeł finansowania jego propozycji w ramach inicjatywy ustawodawczej prezydenta. W TVN24 mówił o "pomysłach bez pokrycia" i wskazywał na priorytetowe wydatki rządu Donalda Tuska.


Domański o zerowym PIT Nawrockiego: Nie pokazał źródeł finansowania


Prezydent Karol Nawrocki 8 sierpnia w Kolbuszowej podpisał projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.


"Odpowiedzialny proces składania propozycji, wskazuje również źródła ich finansowania. W tych projektach, które pan prezydent składa, z tego, co wiem, takich źródeł nie ma, aczkolwiek o ile się pojawią, będziemy je analizować" - mówił Andrzej Domański, minister finansów i gospodarki w TVN24.
Propozycje zerowego PIT czy podwyżki kwoty wolnej od podatku Domański nazwał "pomysłami bez pokrycia". Na liście priorytetowych wydatków rządu Donalda Tuska, wymienił natomiast:Reklama
wydatki na obronność,wydatki na ochronę zdrowia,wydatki na mieszkalnictwo.
"W tym tygodniu uruchomimy kolejny miliard złotych na programy mieszkaniowe, bardzo potrzebne w polskich samorządach" - przekonywał minister.


PIT-0 Nawrockiego. Tyle zyskają najubożsi


Założenia zerowego PIT dla rodzin z dwójką dzieci są następujące:
ulga dotyczyć ma rodzin z co najmniej dwójką dzieci,podatku nie zapłacą rodzice, których dochód na małżonka nie przekracza 140 tys. zł (łącznie 280 tys. zł),PIT-0 dotyczyć ma rodzin z dziećmi do 18. roku życia lub do 25. roku życia, gdy przez cały czas się uczą i nie osiągają własnych dochodów,drugi próg podatkowy wzrósłby ze 120 tys. zł do 140 tys. zł.
Piotr Juszczyk, doradca podatkowy z firmy inFakt wylicza, iż z takiego rozwiązania skorzystaliby głównie najbogatsi rodzice: "dla rodzin o niskich dochodach, które i tak nie płacą PIT, albo bardzo mało, korzyści będą symboliczne, natomiast najwięcej zyskają dobrze zarabiający", czytamy w Fakcie. Słowa te potwierdził w TVN24 także minister finansów i gospodarki:


"To, co budziło mój niepokój, to iż w tamtym kształcie, ten projekt był skierowany ewidentnie w kierunku najbogatszych" - powiedział w poniedziałek Andrzej Domański.
Według wyliczeń InFaktu rodzic osiągający dochód rzędu 60 tys. zł rocznie (z pensją na poziomie ok. 5 tys. zł brutto miesięcznie), zaoszczędziłby 3,6 tys. zł rocznie. Przy dwukrotnie wyższych dochodach (120 tys. zł) oszczędności sięgnęłyby już 10,8 tys. zł, a przy dochodach w wysokości 140 tys. zł, rodzic oszczędziłby ponad 17 tys. zł w PIT.


Minister finansów i gospodarki o aferze KPO: realizowane są kontrole


Nie milkną echa afery z Krajowym Planem Odbudowy. KPO miało służyć wzmocnieniu odporności polskich firm na kryzysy różnego typu. Część środków unijnych na odbudowę po pandemii miała jednak trafiać na prywatne luksusowe zakupy, m.in. jachty, wycieczki, samochody czy ekspresy do kawy. Do sprawy w poniedziałek odniósł się minister finansów i gospodarki w TVN24.
"Trwają kontrole i te kontrole powinny przynieść rezultaty. Wtedy będziemy w pełni oceniać sytuację" - zapewniał Andrzej Domański.
Przypomniał słowa premiera Donalda Tuska, który powiedział, iż "nie ma zgody na marnotrawienie środków publicznych". Jednocześnie stwierdził, iż opóźnienia w wypłatach z KPO to przede wszystkim wina rządów Mateusza Morawieckiego, a trwający od piątku atak to potwierdzenie "niechęci PiS-u do polskich przedsiębiorców":
"PiS przez dwa lata nie dopuszczał tych miliardów złotych dla polskiej gospodarki. Na to powinni odpowiedzieć politycy PiS-u, którzy w tej chwili uprawiają tanią politykę, manipulują danymi, starają się zohydzić Polakom Unię Europejską, na co nie ma zgody" - mówił minister Domański.


Domański odpowiada Brzosce: Nie zgadzam się


Domański odniósł się także do wpisu Rafał Brzoski na temat afery KPO. Szef InPostu napisał w serwisie X, iż to "koniec programu odbudowy":


"Nie zgadzam się, iż to jest koniec KPO (...) Te pieniądze służą i będą służyły polskiej gospodarce w najbliższych latach" - przekonywał w TVN24.
Minister finansów i gospodarki wspominał również o miliardach złotych z KPO, które przeznaczane są na najważniejsze dla Polski inwestycje. Wymienił m.in. modernizację terminala w Sławkowie czy 10 mld zł dla polskiego sektora energetycznego.
"Miażdżącą większość polskich przedsiębiorców korzysta z tych środków w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami KPO" - zapewniał w TVN24.
Idź do oryginalnego materiału