Donald Trump dobrotliwy dla miliarderów. Kolejny akt łaski

1 godzina temu

"Były właściciel Tottenhamu Joe Lewis zostanie ułaskawiony przez Donalda Trumpa" - informuje brytyjski dziennik "The Telegraph". Będzie to kolejny miliarder, wobec którego prezydent USA zastosuje akt łaski. Brytyjczyk został uznany za winnego w sprawie o wykorzystanie poufnych informacji w inwestowaniu na giełdzie.

Mary Altaffer/Associated Press
Donald Trump ułaskawił brytyjskiego miliardera skazanego za przestępstwa giełdowe

- Cieszę się, iż wszystko to mam już za sobą i mogę cieszyć się emeryturą - powiedział Joe Lewis cytowany przez "The Telegraph". Decyzja prezydenta USA ma zostać oficjalnie ogłoszona w czwartek. Lewis został skazany na grzywnę w wysokości pięciu milionów dolarów za nadużycia na giełdzie, zastosowano także wobec niego trzyletni okres próbny.

Brytyjski miliarder nielegalnie zarobił krocie, nie poniesie konsekwencji

Przestępstwa, jakich dopuścił się Lewis, obejmują tzw. insider trading. Miliarder wykorzystywał informacje, do których miał dostęp za sprawą sprawowanych funkcji i z wyprzedzeniem podejmował decyzje inwestycyjne, osiągając przy tym znaczne korzyści finansowe.

"Mogę cieszyć się emeryturą oraz obserwować, jak moja rodzina i dalsza rodzina przez cały czas rozwijają nasze przedsiębiorstwa w oparciu o jakość i dążenie do doskonałości, które stały się naszym znakiem rozpoznawczym" - skomentował doniesienia o ułaskawieniu brytyjski miliarder.

ZOBACZ: Przełom w USA. Donald Trump podpisał istotną ustawę

Lewis zbił fortunę na rynkach kapitałowych po sprzedaży rodzinnego biznesu na przełomie lat 80. i 90. W Wielkiej Brytanii znany jest dziś jako właściciel klubu piłkarskiego Tottenham Hotspur, jednak po ułaskawieniu nie ma w planach powrotu do jego zarządu. "Tottenham będzie przez cały czas zarządzany przez kolejne pokolenie rodziny Lewisów" - podaje dziennik.

Trump ułaskawia miliarderów. Założyciel giełdy kryptowalut na wolności

Lewis to kolejny miliarder ułaskawiony w ostatnim czasie przez Donalda Trumpa. W połowie października prezydent USA zastosował prawo łaski wobec Changpenga Zhao, założyciela giełdy kryptowalutowej Binance. Za pranie brudnych pieniędzy i pomoc w omijaniu sankcji został skazany na grzywnę w wysokości 4,3 mld dolarów i cztery miesiąca pozbawienia wolności. Dzięki Trumpowi uniknął kary.

ZOBACZ: Nie chcą inwestycji zięcia Trumpa. Wielki protest w Belgradzie

Amerykański prezydent, pytany o podłoże decyzji przekonywał, iż Zhao padł ofiarą "polowania na czarownice" organizowanego przez administrację Joe Bidena. Zaprzeczył, aby miał osobiste powiązania z miliarderem. "Nie mam zielonego, kim jest" - przekonywał Trump dziennikarzy.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Energia ujarzmiona. "Szczerze o pieniądzach" odc. 298
Idź do oryginalnego materiału