3 miesięcy temu
Weekendowe wydarzenia na rynku kryptowalut wywołały niemałe zamieszanie. Donald Trump, prezydent-elekt Stanów Zjednoczonych, postanowił wkroczyć w świat kryptowalut, prezentując swoją własną kryptowalutę-memecoina. Ten ruch gwałtownie stał się tematem dnia na platformach społecznościowych i wywołał mieszane, ale netto pozytywne reakcje wśród inwestorów, czego dowodem jest jej bardzo szybki i bardzo duży wzrost.
Czym jest memecoin Donalda Trumpa?
Memecoiny są specyficznym segmentem rynku kryptowalut, charakteryzującym się bardziej humorystycznym lub nieformalnym podejściem do projektów blockchainowych. W przypadku memecoina Donalda Trumpa mowa o tokenie o tickerze $TRUMP, który zadebiutował na blockchainie Solany, jednym z najpopularniejszych blockchainów obecnej hossy.
W oficjalnym komunikacie Trump zaznaczył, iż ewentualne kupno kryptowaluty to wyraz celebracji ostatnich zwycięstw Trumpa i jego zwolenników. Część osób sądzi, iż stworzenie tego tokena jest zabiegiem marketingowym, a nie poważnym przedsięwzięciem rynkowym i z pewnością mają rację. Ale od tego są właśnie memecoiny.
Ogromny sukces “TrumpCoina”
Premiera tokena $TRUMP okazała się spektakularnym sukcesem. W ciągu pierwszych godzin po debiucie wartość tokenu wzrosła o kilkaset procent, co przyciągnęło uwagę inwestorów z całego świata. Media społecznościowe zalały memy i komentarze, a popularne platformy, takie jak Twitter, Reddit czy TikTok, stały się areną ożywionych dyskusji na temat przyszłości tej kryptowaluty w kontekście zaprzysiężenia prezydenta Trumpa.
Znani influencerzy kryptowalutowi także dołożyli swoje trzy grosze, co tylko wzmocniło hype na tę kryptowalutę. gwałtownie stało się jasne, iż token $TRUMP może stać się jednym z najważniejszych memecoinów na rynku, a jego kapitalizacja urosła do kilkunastu miliardów dolarów w mniej niż dwa dni.
Wykres cenowy kryptowaluty $TRUMP. Źródło: dexscreener.com
Pojawienie się $MELANIA i gwałtowny spadek
Jednak świat kryptowalut jest dynamiczny i pełen niespodzianek. Dzień po premierze wspomnianego tokena, na rynku pojawił się nowy memecoin – $MELANIA, nazwany na cześć Melanii Trump, żony prezydenta Trumpa. Projekt reklamowany jest na oficjalnym profilu społecznościowym Melanii i gwałtownie przyciągnął uwagę uczestników rynku, po tym jak sam prezydent udostępnił go dalej.
Wykres cenowy kryptowaluty $MELANIA. Źródło: dexscreener.com
Niestety, wypuszczenie tokena $MELANIA, który niemal natychmiast urósł do kapitalizacji kilku miliardów dolarów, spowodowało drastyczny spadek wartości kryptowaluty $TRUMP – -50% w kilka chwil. Inwestorzy zaczęli wyprzedawać swoje tokeny, aby wejść w nowy projekt, a spadki na kryptowalucie $TRUMP, i ich bardzo raptowny charakter, wywołały panikę na rynku i lawinę dalszych wyprzedaży na innych projektach, nie tylko memecoinach.
Kontrowersje polityczne i marketingowe
Wejście Donalda Trumpa na rynek kryptowalut może mieć polityczne implikacje. Trump, który wcześniej był sceptyczny wobec kryptowalut, od czasu kampanii wyborczej bardzo przychylnie się o nich wypowiada, a teraz jawnie angażuje się w ten rynek, ale od najdziwniejszej możliwej strony, a więc wypuszczając memecoina.
Nie da się przewidzieć przyszłości, ale tak ogromne zawirowania na rynku kryptowalut, a także nie do końca wiadomy powód tworzenia memecoina, budzi sceptycyzm części uczestników rynku i odbija się dużym echem także na rynkach tradycyjnych, a także wśród osób zupełnie niezwiązanych z rynkiem na co dzień.
Nie wiadomo również, jak sam zabieg wypuszczenia takiej kryptowaluty interpretowany będzie w świetle prawa. Do niedawna takie działania określane były jako przestępcze, czego najlepszym przykładem mogą być “celebrity coins”, w ramach których celebryci wypuszczali swoje tokeny, a następnie sprzedawali je na rynku tworząc ogromną presję na spadek ich cen, jednocześnie sami realizując zyski (część celebrytów reklamowała takie tokeny, część sama je wypuszczała).
A może rzeczywiście jest to zabieg marketingowy, mający zwrócić szerszą uwagę na rynek kryptowalut? Czy jeżeli tak jest, to czy to w ogóle dobrze? Może wydarzenia te są połączone z zapowiedzią stworzenia Strategicznej Rezerwy Bitcoina, zapowiadanej przez Donalda Trumpa podczas kampanii wyborczej? Czas pokaże.
Co dalej z tokenami $TRUMP i $MELANIA?
Przyszłość obu projektów jest bardzo niepewna, ostatecznie żaden polityk nigdy wcześniej nie tworzył “swojego memecoina”. Z jednej strony to prawda, iż memecoiny mają zdolność do osiągania chwilowych eksplozji cenowych, ale z drugiej strony ich żywotność często jest bardzo krótka i/lub zależna od bliżej niesprecyzowanych czynników.
W przypadku wspomnianych tokenów może być trudno odbudować zaufanie inwestorów po tak drastycznym spadku. Jednak równie dobrze może to nie mieć najmniejszego znaczenia i $TRUMP może gwałtownie odrobić straty. Natomiast $MELANIA ma szansę utrzymać się na rynku, tak samo jak może bardzo gwałtownie z tego rynku zniknąć jak tysiące innych meme coinów, które były krótko popularne i osiągały ogromne wyceny tylko po to, aby za moment nikt już o nich nie wspominał.
Inwestorzy powinni zachować szczególną ostrożność, inwestując w tego typu projekty, pamiętając o wysokim ryzyku związanym z handlem memecoinami. Warto obserwować rozwój sytuacji i poważnie zastanowić się przed każdą decyzją o “zainwestowaniu” pieniędzy w tego typu przedsięwzięcia.
