Drony nad Polską – Jak rynki finansowe reagują na atak? Komentuje Andrzej Stefaniak

1 tydzień temu
Zdjęcie: atak dronów Polska Andrzej Stefaniak


Agencja Informacyjna: W nocy z 9 na 10 września 2025 roku polską przestrzeń powietrzną naruszyło co najmniej 19 dronów nadlatujących z terytorium Białorusi, państwa członkowskiego Związku Białorusi i Rosji (ZBiR). Część z wrogich maszyn została zestrzelona przez NATO-wskie myśliwce, nie wyrządzając tym samym większych szkód materialnych. Ucierpiała za to polska gospodarka.

Spis treści

Jakie są przewidywane skutki gospodarcze?
Jak polska giełda zareagowała na atak z nieba?
Drony uderzyły takie w polskie obligacje i w narodową walutę Polski
Jakie straty poniósł polski złoty w następstwie ataku dronów na terytorium Polski?

Jakie są przewidywane skutki gospodarcze?

Średnio i długoterminowe skutki wlecenia w polską przestrzeń powietrzną irańskich statków bezzałogowych Shahed, wykorzystywanych przez wojska Federacji Rosyjskiej, są na razie trudne do oszacowania. Wiadomo, iż zdarzenie to obniży poziom bezpieczeństwa inwestycyjnego w Polsce, choć to, jak bardzo, będzie w dużej mierze zależeć od ewentualnej eskalacji konfliktu oraz reakcji Sojuszu Północnoatlantyciego (NATO – North Atlantic Treaty Organization). NATO na wniosek Polski już teraz uruchomiło tzw. art. IV Paktu oznaczający wewnętrzne konsultacje, co mogło przełożyć się na nastroje.

Jak polska giełda zareagowała na atak z nieba?

W tle wydarzeń politycznych i wojskowych, polska gospodarka od poranka 10 września przeżywa spore turbulencje. Choć na giełdzie nie było paniki, to spadki już tak. Do godziny 10.00 w środę WIG20 (indeks 20 największych spółek) notował jednoprocentową obniżkę, potem zrobiło się jednak gorzej. Gdy było już pewne, iż rząd Donalda Tuska złoży wniosek o uruchomienie art. IV NATO, inwestorzy zaczęli być nerwowi. Wówczas główny indeks (WIG20) zanotował spadek o 2,5 proc., a wycena wszystkich spółek na Giełdzie Papierów Wartościowych obniżyła się o 1,7 proc. W kolejnych godzinach nastroje nie były już tak pesymistyczne i parkiet zaczął się umacniać.

Drony uderzyły takie w polskie obligacje i w narodową walutę Polski

Z podobnymi emocjami mierzyli się inwestorzy walutowi i handel, w tym w szczególności producenci eksportujący swe towary. Ekonomista i ekspert walutowy Andrzej Stefaniak odnotował, iż rano polski złoty (PLN) zareagował negatywnie na atak dronów na terytorium Polski. – Dodatkowo osłabiają się polskie obligacje oraz mocno spada polska giełda – zauważył ekonomista Andrzej Stefaniak. Komentatorzy przypominają jednak, iż osłabienie się złotego względem dolara może przynieść korzyści eksporterom rozliczającym transakcje w amerykańskiej walucie.

Jakie straty poniósł polski złoty w następstwie ataku dronów na terytorium Polski?

Na początku dnia polski złoty stracił o 0,5 proc. względem dolara, dochodząc do kursu prawie 3,63 zł, co oznacza zahamowanie systematycznego umacniania się polskiej waluty do dolara. Strata do euro była nieco mniejsza – 0,4 proc. do euro. W najwyższym punkcie dnia jedno euro kosztowało 4,27 zł.

– Reakcja polskiej waluty (na atak dronów na terytorium Polski) jest klasyczna i z rynkowego punktu widzenia i potwierdza znaczenie wyceny dolara na poziomie 3,63 zł. Jednak w średnim i w długim terminie los złotego jest i będzie dalej uzależniony od sytuacji globalnej, czyli relacji euro do dolara – podkreśla ekspert Andrzej Stefaniak.

Jak jednak zaznacza ekonomista Andrzej Stefaniak, jeżeli Donald Trump będzie dalej realizował strategię z wykorzystaniem osłabiającego się dolara, to złoty przez cały czas będzie się umacniał.

Jerzy Mosoń – szef działów Gospodarka i Świat

[email protected]

Dziękujemy za przeczytanie tekstu do końca. Polecamy inne wiadomości zamieszczone na stronie internetowej www.agencja-informacyjna.com. Życzymy ciekawej lektury. Agencja Informacyjna

AI, Gospodarka /Jerzy Mosoń – szef Działu Gospodarka i Świat, analityk, doradca biznesowy/ 10 września zdjęcie Ideogram.ai

Idź do oryginalnego materiału