Zagrożenie atakami na infrastrukturę krytyczną na Morzu Bałtyckim rośnie. Powiązane z Rosją statki uszkadzają kable telekomunikacyjne, niszczą gazociągi, zagłuszają sygnał GPS. W samym centrum tych zagrożeń jest liczący 900 km gazociąg Baltic Pipe przesyłający gaz z Norwegii do Polski. Czy jest wystarczająco chroniony?
Jak napisał w swym styczniowym raporcie Ośrodek Studiów Wschodnich w ostatnich miesiącach mamy do czynienia ze wzmożonymi atakami hybrydowymi na infrastrukturę krytyczną na Bałtyku. W listopadzie ubiegłego roku chiński masowiec Yi Peng 3 uszkodził kable telekomunikacyjne łączące Finlandię i Niemcy oraz Szwecję i Litwę. W grudniu zarejestrowany na Wyspach Cooka tankowiec Eagle S przerwał połączenie energetyczne między Finlandią a Estonią (Estlink2) oraz uszkodził cztery kable telekomunikacyjne.
Z kolei w październiku 2023 roku zarejestrowany w Hongkongu kontenerowiec uszkodził łączący oba kraje podmorski gazociąg Balticconnector. Pozostałe działania hybrydowe w regionie Morza Bałtyckiego obejmowały niebezpieczne zajścia z udziałem rosyjskiej marynarki wojennej i sił powietrznych czy zagłuszanie sygnału GPS.
Baltic Pipe na celowniku
Jak zgodnie wskazują eksperci zagrożony może być gazociąg Baltic Pipe dostarczający gaz z Norwegii do Polski. Dlatego objęty jest kompleksowym systemem zabezpieczeń.
– Baltic Pipe jest chroniony poprzez zaawansowane systemy monitoringu, w tym nadzór satelitarny i sonarowy, które pozwalają na wykrywanie potencjalnych zagrożeń. kooperacja międzynarodowa, zwłaszcza w ramach NATO, obejmuje patrole morskie i lotnicze w rejonie Bałtyku w celu zabezpieczenia infrastruktury krytycznej. Dodatkowo, operatorzy gazociągu współpracują z odpowiednimi służbami w celu szybkiej reakcji na ewentualne incydenty – powiedział dla Biznes Alertu ekspert od spraw bezpieczeństwa Aleksander Olech.
Podstawą ochrony Baltic Pipe jest system stałego monitoringu, który umożliwia szybkie wykrywanie niepokojących zdarzeń. Wykorzystywane są nowoczesne sensory oraz systemy sonarowe, które analizują ruch jednostek w pobliżu rurociągu. Dodatkowo warto wyróżnić sieć czujników ciśnienia i przepływu na całej trasie gazociągu pozwala na natychmiastową reakcję na choćby minimalne zmiany w funkcjonowaniu infrastruktury.
Obecny jest również system wykrywania anomalii, oparty na sztucznej inteligencji, analizuje dane w czasie rzeczywistym. Dzięki temu możliwe jest natychmiastowe zidentyfikowanie potencjalnych uszkodzeń. Do ochrony gazociągu wykorzystywane są również bezzałogowe drony oraz satelity, które monitorują obszar Bałtyku i mogą wychwycić podejrzane aktywności w pobliżu infrastruktury.
Zabezpieczenia lądowe i podmorskie
Wzdłuż lądowej części Baltic Pipe znajdują się punkty kontrolne oraz systemy zabezpieczeń perymetrycznych, w tym monitoring wizyjny i czujniki ruchu.
W Danii i Polsce zainstalowano także specjalne zawory odcinające, pozwalające na szybkie zamknięcie przepływu gazu w razie awarii. Podmorski odcinek gazociągu położony jest na głębokości do 57 metrów, co ogranicza ryzyko przypadkowych uszkodzeń przez jednostki żeglugowe. W miejscach newralgicznych rurociąg zabezpieczony jest warstwą osłon betonowych, które chronią go przed uderzeniami kotwic czy działaniami mechanicznymi.
Ze względu na strategiczne znaczenie Baltic Pipe dla bezpieczeństwa energetycznego Europy Środkowo-Wschodniej, ochrona gazociągu wymaga współpracy na poziomie międzynarodowym. Polska, Dania i Norwegia prowadzą wspólne działania w zakresie monitoringu oraz reagowania na potencjalne zagrożenia.
Regularnie realizowane są ćwiczenia symulujące różne scenariusze awarii i działań sabotażowych. W ochronę gazociągu zaangażowane są także struktury NATO oraz Unii Europejskiej, które wspierają działania nadzorujące bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej na Bałtyku. kooperacja obejmuje wymianę danych wywiadowczych, patrolowanie rejonu gazociągu przez jednostki morskie oraz wdrażanie nowych technologii nadzoru.
Za ochronę gazociągu odpowiedzialna jest także polska jednostka Formoza, w skład której wchodzą żołnierze wojsk specjalnych, zwani potoczni „morskimi komandosami”. W ramach tej jednostki powołano specjalną grupę o oznaczeniu C, która ma wyłącznie na celu zapobieganie aktom terrorystycznym na infrastrukturę krytyczną.
Systemy cyberbezpieczeństwa
Oprócz zagrożeń fizycznych Baltic Pipe jest chroniony przed cyberatakami, które mogą zakłócić jego funkcjonowanie. System sterowania gazociągiem wyposażono w zaawansowane zabezpieczenia informatyczne, w tym wielopoziomowe firewalle i systemy szyfrowania danych.
Operatorzy gazociągu stosują mechanizmy wykrywania nieautoryzowanych prób dostępu, co pozwala na natychmiastowe blokowanie podejrzanych działań.