Dywersja na polskich torach, są nowe ustalenia. Wiadomo, na kogo kupiono karty SIM

3 tygodni temu
Zdjęcie: Okolice stacji kolejowej Mika


Feralny incydent na trasie kolejowej Warszawa-Lublin, gdzie zdalnie zdetonowane ładunki uszkodziły tory, wstrząsnął opinią publiczną i stał się sygnałem alarmowym dla bezpieczeństwa krytycznej infrastruktury w Polsce. Ostatnie doniesienia z RMF FM wskazują na przełom w śledztwie, koncentrując się na kluczowym elemencie – kartach SIM użytych do zdalnej detonacji.
Idź do oryginalnego materiału