Dziadkowie kupują, rodzice proszą: przestańcie. Skąd ten zalew zabawek?

2 godzin temu
Zdjęcie: | Foto: Business Insider


Ceny żłobków i przedszkoli szybują w górę, inflacja rośnie od dekad, ale zabawki dla dzieci… tanieją. W efekcie salony rodziców-milenialsów uginają się od plastikowych lalek i samochodzików, których nigdy wcześniej nie można było kupić tak tanio i w takiej ilości. To paradoks współczesnego rodzicielstwa: koszt opieki nad dziećmi bije rekordy, a ich pokoje toną w zabawkach, których nikt już nie nadąża chować.
Idź do oryginalnego materiału