Piotr Kuczyński, znany analityk finansowy i dziennikarz ekonomiczny, podzielił się swoją opinią na temat Bitcoina. Jego prognoza może zaskoczyć wielu inwestorów, ponieważ uważa on, iż fundamentalnie Bitcoin jest bezwartościowy. Czy rzeczywiście czeka nas koniec Bitcoina?
Piotr Kuczyński to doświadczony ekonomista i analityk rynkowy, który od lat komentuje sytuację finansową w Polsce i na świecie. W latach 1980-1982 działał w NSZZ „Solidarność”. Jego opinie cieszą się dużym uznaniem wśród inwestorów oraz osób śledzących zmiany na rynkach finansowych.
Bitcoin to “handel wiatrem”
Piotr Kuczyński nie kryje sceptycyzmu wobec Bitcoina. Jego zdaniem kryptowaluta nie ma żadnej realnej wartości i jest jedynie spekulacyjnym aktywem. Oto co powiedział podczas rozmowy na kanale YouTube “Misja Mieszkanie”:
“Bitcoin dla mnie jest wart zero, jak wszystkie kryptowaluty zresztą. Są dwa obozy na świecie.”
Ekspert wskazuje, iż mimo ogromnych wzrostów cenowych, Bitcoin nie ma fundamentów, które czyniłyby go stabilnym aktywem. Zauważa, iż wielu ekonomistów, w tym nobliści, podziela jego pogląd.
Kuczyński podkreśla, iż rynek kryptowalut opiera się głównie na wierze inwestorów. Uważa, iż Bitcoin może kosztować choćby 500 000 USD, ale wciąż pozostaje aktywem pozbawionym rzeczywistej wartości.
Czy koniec Bitcoina jest nieunikniony?
Według Kuczyńskiego, przyszłość Bitcoina może być zagrożona przez rozwój technologii. Jego zdaniem kryptowaluty mogą stracić na znaczeniu, gdy komputery kwantowe złamią ich szyfrowanie:
“Jak długo będą mieli rację? Tak długo, jak komputery kwantowe nie złamią szyfru Bitcoina.”
Analityk uważa, iż jest to najważniejszy czynnik, który może doprowadzić do upadku Bitcoina i całego rynku kryptowalut.
Jego zdaniem, jeżeli zabezpieczenia kryptowalut okażą się niewystarczające, inwestorzy mogą stracić swoje fortuny. W takiej sytuacji, według Kuczyńskiego, koniec Bitcoina może być tylko kwestią czasu.
Bitcoin może przetrwać jeszcze tylko dwie dekady?
Piotr Kuczyński przewiduje, iż Bitcoin może funkcjonować jeszcze przez kilkanaście-kilkadziesiąt lat, ale w dłuższej perspektywie może czekać go upadek. W taki sposób mówi o końcu Bitcoina:
“Ale to pewnie za 20 lat, więc ja tego niestety nie doczekam, a z chęcią bym to zobaczył.”
Ekonomista zwraca uwagę, iż obecna sytuacja rynkowa sprzyja dalszemu wzrostowi Bitcoina. Jednak długoterminowo, kryptowaluty mogą nie sprostać wyzwaniom technologicznym, takim jak komputery kwantowe.
Kuczyński uważa, iż koniec Bitcoina nie nastąpi w najbliższych latach, ale inwestorzy powinni być świadomi potencjalnych zagrożeń. To sprawia, że, według niego, przyszłość najpopularniejszej kryptowaluty pozostaje niepewna.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
BeInCrypto Polska - Działacz “Solidarności”: Niestety nie doczekam już końca Bitcoina