Warszawa, 30.01.2025 (ISBnews) – Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego z największym prawdopodobieństwem ogłosi w ten czwartek kolejną obniżkę stóp procentowych o 25 pb, a kolejne cięcie wydaje się wysoce prawdopodobne w marcu, oceniają analitycy Ebury Roman Ziruk i Matthew Ryan, CFA.
Poniżej komentarz Ebury:
Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego z największym prawdopodobieństwem ogłosi w ten czwartek kolejną obniżkę stóp procentowych o 25 pb. Uwaga skupi się na towarzyszących posiedzeniu komunikatach. Rynki będą badać priorytety EBC i wypatrywać wskazówek, które mogą rzucić światło na tempo i skalę dalszego rozluźniania polityki monetarnej. jeżeli decydenci nabiorą silniejszego przekonania, iż kondycja gospodarcza w strefie euro ulegnie poprawie, może to pomóc euro utrzymać zyski, a być może choćby je zwiększyć. W przeciwnym razie waluta może oddać ich część.
Kluczowe punkty:
• Rada Prezesów najpewniej ponownie obniży stopy o 25 pb.
• Oczekuje się spadku stopy depozytowej do 2,75%.
• Komentarze Lagarde będą uważnie śledzone.
• Raczej nie będzie precyzyjnego forward guidance.
• Nacisk powinien być położony na zależność od danych.
• Kolejne cięcie w marcu wydaje się wysoce prawdopodobne.
Grudniowe posiedzenie przyniosło gołębi zwrot w komunikatach banku. W oświadczeniu zrezygnowano z utrzymywanego od dawna zdania, iż polityka powinna pozostać restrykcyjna. Zamiast tego Rada Prezesów zapowiedziała, iż będzie „ustalać odpowiednie nastawienie polityki pieniężnej na podstawie danych”.
EBC kieruje uwagę na wzrost gospodarczy
Postrzegamy to jako kolejne potwierdzenie, iż uwaga decydentów przekierowuje się z kontrolowania inflacji, która wydaje się w tej chwili trzymana w ryzach, na wspieranie aktywności gospodarczej w strefie euro. Komentarze prezeski Christine Lagarde dotyczące perspektyw ekonomicznych bloku były dość ponure, a przygotowane przez EBC projekcje wzrostu zostały zrewidowane w dół i wskazują w tej chwili na wzrost gospodarczy rzędu 1,1% w tym roku. Choć ma to oznaczać minimalne przyspieszenie względem 2024 r., wciąż byłby to wynik poniżej wieloletniego trendu.
Dane makroekonomiczne były od czasu ostatniego posiedzenia mieszane. Dane PMI uległy nieznacznej poprawie, zbiorczy indeks na poziomie 50,2 pkt pokazuje jednak co najwyżej niewielki wzrost. Niepewność polityczna jest zaś wciąż podwyższona po upadku rządów Francji i Niemiec, czyli dwóch największych gospodarek strefy euro (w Niemczech 23.02 odbędą się przedterminowe wybory). Znacznie większe obawy budzi druga strona Atlantyku, choć pierwsze sygnały ze strony prezydenta Trumpa dają nadzieję, iż jego plany celne mogą być niżej na liście priorytetów i nie tak agresywne, jak początkowo sądzono. Pomogło to euro w umocnieniu się powyżej poziomu 1,05 względem dolara po raz pierwszy od połowy grudnia.
Komunikacja EBC może pomóc euro
Obniżka stóp procentowych o 25 pb. jest niemal w pełni wyceniana. Nie będzie nowych projekcji ekonomicznych, uwaga skupi się więc na komunikatach banku. Stabilność cen pozostaje głównym celem Rady Prezesów. Niemniej ostatnie komunikaty oficjeli były gołębie i prawdopodobnie zobaczymy dalsze przesunięcie nacisku ku perspektywom wzrostu gospodarczego. Najważniejsze dla inwestorów będzie prawdopodobnie to, jak bardzo EBC niepokoi się wzrostem. Uważamy, iż prezeska Lagarde będzie wciąż wypowiadać się w ostrożnym tonie, być może jeszcze bardziej gołębim niż ostatnio, choćby mimo niepewnych oznak poprawy sytuacji gospodarczej. Podwyższona niepewność dotycząca wzrostu i polityki, w szczególności nastawienia Trumpa wobec UE, sprawia, iż nie spodziewamy się w tym tygodniu klarownego forward guidance. Nacisk powinien zostać położony na zależność od danych.
Wszelkie komunikaty, które uwidocznią większe zaniepokojenie decydentów kondycją ekonomiczną wspólnego bloku, mogą sprawić, iż euro odda część ostatnich zysków. Inwestorzy mogą zacząć bowiem wówczas wyceniać bardziej agresywne tempo cięć stóp procentowych EBC. Wyceny te nieco w ubiegłym tygodniu spadły dzięki lepszym od oczekiwań wskaźnikom PMI i postrzeganemu spadkowi zagrożenia amerykańskim cłami. w tej chwili w kontraktach swap wyceniane jest ok. 90 pb. cięć w 2025 r. względem 115 pb. na początku roku. jeżeli jednak decydenci nabiorą większego przekonania, iż kondycja gospodarcza strefy euro ulegnie poprawie, może to pomóc euro utrzymać zyski, a być może choćby je zwiększyć.
Jakiekolwiek komentarze prezeski Lagarde na temat sytuacji politycznej byłyby czymś nietypowym – również podczas sesji Q&A na koniec konferencji prasowej. Bardziej interesują nas jej komunikaty na temat stanu rynku obligacji, w szczególności tego, czy niedawny gwałtowny wzrost rentowności europejskich obligacji skarbowych może wpłynąć na politykę EBC.
Dalsze decyzje EBC zależą od sytuacji po obu stronach Atlantyku
Cięcie o 25 pb. na posiedzeniu w styczniu wydaje się adekwatnie pewne, a kolejne w marcu bardzo prawdopodobne. Choć biorąc pod uwagę stan gospodarki strefy euro, jesteśmy pewni, iż obniżki będą później kontynuowane, niepewność dotycząca ich tempa i skali w średnim terminie jest znacznie większa. jeżeli wskaźniki PMI będą w dalszym ciągu zaskakiwać w górę i podobnie stanie się z twardymi danymi, to EBC może wrócić do obniżek raz na kwartał, szczególnie jeżeli cła Trumpa będą miały ograniczony wpływ na gospodarkę bloku – choć należy zaznaczyć, iż są to duże znaki zapytania.
Decyzja w sprawie polityki EBC zostanie ogłoszona w czwartek (30.01) o godz. 14:15, a konferencja prasowa prezeski Lagarde rozpocznie się 30 minut później.
(ISBnews)