Eksplozja rafinerii w Rosji. Ukraińskie drony atakują krytycznie ważne instalacje

9 miesięcy temu

Ukraińcy uderzyli w należącą do Łukoilu rafinerię w Wołgogradzie. Rafineria ta, największa w południowej części Rosji, stała się celem nalotu, który wykonały dwa drony dalekiego zasięgu.

Atak wywołał pożar i uszkodził instalację przetwórstwa ropy. Co ciekawe, to akurat uderzenie przeprowadziły nie Siły Zbrojne Ukrainy, ale Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, czyli wiodąca tam (ale cywilna) instytucja kontrwywiadowcza.

Nalot wpisuje się w konsekwentnie prowadzoną operację „wyłączania” przez Ukrainę rafinerii w Rosji. Dwa tygodnie temu ukraińskie drony zaatakowały i mocno uszkodziły zakład w Niżnym Nowogrodzie (który zaopatruje w benzynę Moskwę i jej region), wymuszając wstrzymanie jego pracy.

W drugiej połowie stycznia dokonano także nalotu na rafinerię i terminal w Petersburgu. W jego wyniku stanęły w płomieniach magazyny ropy (jak twierdzili Rosjanie – puste) jak i oczekujące na jej załadunek tankowce. Kilka dni później zbombardowano podobny terminal załadunkowy w Ust-Łudze, też w pobliżu Petersburga.

Od początku roku celem podobnych ataków stawały się też magazyny ropy w miejscowości Klińce koło Briańska, rafineria w Tuapse na północ od Krasnodaru, obiekty przemysłu petrochemicznego w Riazaniu, Jarosławiu na południowy wschód od Moskwy, a także w Soczi na wybrzeżu Morza Czarnego.

Drony wagi strategicznej

Ukraińska kampania wymierzona w przemysł naftowy Rosji jest odwetem za rosyjskie próby zniszczenia systemu energetycznego Ukrainy. W odróżnieniu od tych ostatnich, by osiągnęła ona sukces, wcale nie musi ona osiągnąć samych sukcesów. Sam bowiem fakt przeprowadzania ataków wymusza odkomenderowanie drogich i bardzo cennych systemów obrony powietrznej do osłony obiektów naftowych. Oczywiście braknie ich w ten sposób na froncie.

Another deep strike by Ukraine in its campaign to undermine the funding for Putin's global terror coalition.

500km from the nearest Ukrainian soldier, the Volgograd Lukoil refinery is toast. pic.twitter.com/6aHqc43iaR

— Jay in Kyiv (@JayinKyiv) February 3, 2024

Z uwagi na przewagę sił rosyjskich w powietrzu jest ona prowadzona środkami asymetrycznymi. Są to głównie drony bardzo dalekiego zasięgu, nad którymi Ukraina pracowała od miesięcy i które miała jakoby wdrożyć do produkcji. Niektóre ataki przeprowadzane są także przez ukraińskie siły specjalne, działające wewnątrz Rosji (też z wykorzystaniem dronów, tylko krótszego zasięgu).

Nawet okazjonalne zaś udane trafienia w tak skomplikowane i kosztowne instalacje jak rafinerie stanowią trudny do zaradzenia problem. Szczególnie w sytuacji Rosji, której dochody w dużej mierze zależą od eksportu węglowodorów. Co więcej, infrastruktura ta częstokroć zawiera zaawansowane instalacje produkcji państw zachodnich. Z uwagi na sankcje, Rosja może mieć istotny problem z ich naprawieniem lub wymianą, pociągając za sobą niemały koszt.

Tym bardziej wydatny, im tańsze drony uszkodziły je lub wyłączyły z użycia.

Idź do oryginalnego materiału