Koszt produktów składających się na standardowe śniadanie wzrósł o 52 proc. w ciągu jednego roku, na czele z dużymi skokami cen kakao i wieprzowiny – wynika z najnowszego Indeksu Śniadaniowego platformy inwestycyjnej eToro.
W pigułce:
- Indeks Śniadaniowy eToro śledzi ceny podstawowych produktów śniadaniowych,
- Ceny kakao wzrosły prawie trzykrotnie (267 proc.) w ciągu zaledwie jednego roku, w następstwie historycznie niskich opadów deszczu w Afryce Zachodniej,
- Ceny soku pomarańczowego wzrosły z powodu niekorzystnych warunków pogodowych i chorób obniżających plony,
- 52 proc. wzrost cen produktów śniadaniowych jest znacznie wyższy od wzrostu inflacji, która w kwietniu wynosiła 2,4 proc..
Żywność dynamicznie drożeje
Tempo wzrostu cen podstawowych artykułów spożywczych znacznie przewyższa wzrost inflacji CPI, która w tym samym okresie wyniosła 2,4 proc. To wskazuje, iż polscy konsumenci prawdopodobnie będą musieli stawić czoła dalszej presji cenowej.
Paweł Majtkowski, analityk rynkowy eToro, skomentował:
Ceny podstawowych produktów spożywczych doświadczyły ogromnej zmienności od czasu pandemii i wybuchu wojny w Ukrainie. Podczas gdy niektóre z tych presji w łańcuchu dostaw ustąpiły, ekstremalne warunki pogodowe i choroby plonów na południu globu spowodowały zwiększoną zmienność niektórych kluczowych cen żywności śniadaniowej. Zbiory kakao, pomarańczy i kawy najbardziej ucierpiały w ubiegłym roku, a wielu producentów pracuje w tej chwili z ograniczoną wydajnością i – w miarę możliwości – korzysta z zapasów rezerwowych.
Możliwe, iż sejsmiczna rozbieżność cen, którą obserwujemy w przypadku produktów śniadaniowych, może zacząć wpływać na zachowania konsumentów. Ceny niektórych produktów śniadaniowych, takich jak pszenica i mleko, spadają, a inne produkty, takie jak sok pomarańczowy, kakao i kawa, osiągają rekordowe poziomy.
Ceny kakao odnotowały najbardziej stanowczy wzrost spośród wszystkich produktów śniadaniowych, rosnąc o 267 proc. w ciągu ostatniego roku. Poważna susza w Afryce Zachodniej, będącej regionem produkującym 80 proc. kakao na świecie, w znacznym stopniu przyczyniła się do niedoboru podaży i wzrostu cen.
Sok pomarańczowy doświadczył podobnej presji podażowej, spowodowanej chorobami plonów uprawnych i ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi w Stanach Zjednoczonych, południowej Europie i Brazylii. W indeksie eToro (Breakfast Commodity Index) wzrósł o 33 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Z kolei ceny pszenicy i mleka w ciągu ostatniego roku spadły o 17 proc. i 7 proc.
Tabela: Porównanie wyników produktów śniadaniowych w czasie:
Towar |
Zmiana ceny od początku roku (YTD) |
Zmiana ceny w ciągu ostatnich 12 miesięcy |
Zmiana ceny w ciągu ostatnich 24 miesięcy |
Pszenica |
-7% |
-17% |
-54% |
Cukier |
-1% |
-22% |
-4% |
Kakao |
154% |
267% |
332% |
Owies |
-2% |
16% |
-46% |
Sok pomarańczowy |
21% |
33% |
104% |
Mleko |
-1% |
-7% |
-42% |
Kawa |
30% |
22% |
6% |
Wieprzowina |
33% |
57% |
-42% |
Herbata |
-2% |
42% |
34% |
eToro Breakfast Commodity Index |
36% |
52% |
32% |
Źródło: eToro