Jeszcze przed końcem obecnego roku Electrip chce mieć 60 punktów ładowania samochodów elektrycznych w Polsce, a w kolejnych kilku latach planuje być blisko podwajania co roku posiadanej sieci tak, aby w 2029 roku przekroczyć poziom 1000 punktów ładowania, poinformował ISBnews dyrektor generalny Electrip w Polsce Arkadiusz Miętkiewicz.
Obecnie spółka dysponuje szybkimi stacjami ładowania w 4 lokalizacjach, łącznie z 18 punktami ładowania: na Politechnice Białostockiej, na terenie bazy firmy Warbus w Mościskach, w Galerii Brwinów oraz w galerii Nowa Sukcesja w Łodzi. Są to urządzenia o mocy 60 kW lub 180 kW.
„Jesteśmy w trakcie instalacji stacji ładowania w 7 lokalizacjach. Staramy się aby powstały one do końca obecnego roku, oferując w sumie 42 punkty ładowania, dzięki czemu na koniec 2025 roku nasza oferta w Polsce obejmować będzie 60 punktów. Na razie są to głównie lokalizacje miejskie, ale docelowo naszym głównym celem jest rozwój infrastruktury ładowania przy trasach przelotowych” – powiedział Miętkiewicz w rozmowie z ISBnews.
Jak podkreślił, przy trasach spółka będzie instalować stacje ładowania o mocy 400 kW lub systemy satelitarne o mocy 720 kW.
„W budżecie na 2026 rok mamy przewidziane 19 lokalizacji ze 104 punktami ładowania. Będą to przede wszystkim obiekty przy trasach, głównie autostradach i drogach ekspresowych, o mocy 720 kW, a na 2027 rok planujemy uruchomienie kolejnych ok. 200 punktów ładowania. Lokalizacje te są już zakontraktowane. Przykładowo, posiadamy umowę z GTC na instalację stacji ładowania na wszystkich 14 MOP-ach wzdłuż płatnego odcinka autostrady A1. Dwa z nich wpisane są w budżecie na przyszły rok, choć liczymy na więcej, a wszystkie 14 mają powstać do końca 2027 roku” – dodał.
Na każdym z MOP-ów ma stanąć stacja ładowania o mocy 720 kW, wyposażona w 8 punktów ładowania (w 12 lokalizacjach), 6 (w jednej lokalizacji) lub 4 (w jednej lokalizacji).
Spółka czeka w tych lokalizacjach na warunki przyłączenia i choć przyznaje, iż średni czas oczekiwania wynosi ok. 18 miesięcy to spodziewa się, iż na 8 z 14 lokalizacji prąd powinien dopłynąć w przyszłym roku.
„W 2028 roku chcemy utrzymać tempo pozwalające na podwojenie posiadanej sieci, która na koniec 2027 roku powinna liczyć 364 punkty ładowania. Realnie planujemy uruchomić od 200 do 400 nowych punktów ładowania. Dzięki temu w 2029 roku będziemy w stanie osiągnąć poziom 1000 punktów ładowania” – zadeklarował Miętkiewicz.
Co w jeszcze bardziej odległej przyszłości? Wszystko będzie zależało od dynamiki rozwoju rynku.
„Plan jest taki, iż od 2029 roku będziemy w stanie instalować po ok. 400 punktów ładowania rocznie, zatem posiadany tysiąc punktów ładowania moglibyśmy podwoić w ciągu 2-3 lat. Będzie to jednak zależało od strategicznej decyzji koncernu, wynikającej z aktualnej sytuacji rynkowej” – wyjaśnił.
W jego ocenie jest kilka czynników, które mogą wpływać na tempo rozwoju elektromobilności w Polsce, takich jak coraz większa dominacja marek chińskich czy wpływ programu dofinansowania na decyzje zakupowe.
„Mamy nadzieję, iż dynamiczne wzrosty z ostatnich miesięcy to nie jedynie chwilowy trend. jeżeli ta tendencja się utrzyma, i nie mówię tu choćby o wzrostach rzędu 50-60% w skali roku, ale choćby 20-30%, to do 2030 roku będziemy mieć w Polsce ponad 600 tys. samochodów elektrycznych, a mityczny milion powinniśmy osiągnąć kilka lat później. jeżeli przyjmiemy dojście do struktury rynku zbliżonej do Europy Zachodniej, gdzie na jeden punkt ładowania przypada ok. 13 samochodów, oznacza to potrzebę zbudowania infrastruktury liczącej ponad 100 tys. punktów ładowania, czyli niemal dziesięciokrotnie więcej niż obecnie” – podsumował dyrektor generalny Electrip Polska.
Electrip to niezależny operator sieci ładowania pojazdów elektrycznych i dostawca usług e-mobility, działający w siedmiu krajach Europy oraz w Turcji. Spółka powstała jako joint venture Wren House Infrastructure LP – spółki zależnej Kuwait Investment Authority – oraz tureckiego Zorlu Enerji, jednego z największych holdingów energetycznych w regionie. w tej chwili sieć obejmuje blisko 6 tysięcy punktów ładowania, w tym ponad 1 300 w Europie i ponad 4 600 w Turcji.
Źródło: ISBnews