Warszawa, 16.10.2025 (ISBnews) – Electrip zakłada osiągnięcie progu rentowności swoich stacji ładowania w Polsce średnio w ósmym roku działalności, poinformował ISBnews dyrektor generalny Electrip w Polsce Arkadiusz Miętkiewicz. Spółka w dłuższej perspektywie widzi szansę na obniżenie cen ładowania na stacjach.
“Okres amortyzacji stacji, które w przypadku Electrip pochodzą od producenta z naszej grupy kapitałowej, określamy na ok. 7 lat. Liczymy zatem na osiągnięcie progu rentowności średnio w ósmym roku działalności” – powiedział Miętkiewicz w rozmowie z ISBnews.
Jak podkreślił, ceny na stacjach Electrip w Polsce znajdują się poniżej średniej rynkowej i wynoszą 2,49 zł/kWh w przypadku stacji o mocy 60 kW oraz 2,89 zł/kWh na stacjach o mocy od 180 kW wzwyż. Spółka finalizuje prace związane z dołączeniem do sieci roamingowej Elocity, w tej chwili płatności na polskich stacjach można dokonywać dzięki aplikacji, kart RFID lub funkcji plug&charge.
“Obecnie nie jest łatwo utrzymywać niskie ceny ładowania ze względu na wysokie koszty dystrybucji oraz niewielką utylizację stacji. Musimy jednak grać cenami, jeżeli chcemy zaistnieć na rynku i ugruntować na nim swoją pozycję” – wyjaśnił.
Jak zapowiedział, Electrip pracuje nad pozyskiwaniem niezależnych źródeł dostaw energii elektrycznej.
“Jednym ze sposobów obniżenia kosztów jest budowa carportów, czyli zadaszenia z panelami fotowoltaicznymi nad naszymi stacjami ładowania. Pracujemy nad takim rozwiązaniem i mamy nadzieję, iż docelowo mogłyby one produkować choćby 10-20% energii sprzedawanej na danej stacji. Dodatkowo, w niektórych lokalizacjach, na przykład przy autostradach, istnieje możliwość wykorzystania nie tylko niewielkiego zadaszenia nad stacjami, ale uruchomienia w pobliżu farmy fotowoltaicznej o większej powierzchni, z magazynem energii” – podkreślił Miętkiewicz.
W jego ocenie, w dłuższym horyzoncie powinno to pomóc zwiększyć marżę lub obniżyć ceny ładowania, a być może jedno i drugie.
“Wyobrażam sobie, iż docelowo będziemy dokonywać zakupów energii na giełdach, w tzw. peakach produkcji, nierzadko po cenach ujemnych. Wzrost liczby samochodów elektrycznych, a więc i większe obłożenie stacji, dzięki efektowi skali, pozwoli pozyskiwać tańszą energię i obniżać w przyszłości ceny ładowania lub przynajmniej utrzymywać je na poziomie opłacalnym z punktu widzenia kierowcy elektryka” – podsumował.
Electrip to niezależny operator sieci ładowania pojazdów elektrycznych i dostawca usług e-mobility, działający w siedmiu krajach Europy oraz w Turcji. Spółka powstała jako joint venture Wren House Infrastructure LP – spółki zależnej Kuwait Investment Authority – oraz tureckiego Zorlu Enerji, jednego z największych holdingów energetycznych w regionie. w tej chwili sieć obejmuje blisko 6 tysięcy punktów ładowania, w tym ponad 1 300 w Europie i ponad 4 600 w Turcji.
Piotr Apanowicz
(ISBnews)