„Elektromobilność, w tym zwłaszcza mikromobilność zdaje się być odpowiedzią na wiele problemów transportowych” – Maciej Płatek, CEO Electroride

8 miesięcy temu

Electroride jest w tej chwili liderem na polskim rynku w zakresie dostarczania lekkich pojazdów elektrycznych, takich jak skutery czy minicary. To środki transportu przeznaczone dla seniorów, ale nie tylko.

Maciej Płatek dostrzegł wykluczenie transportowe starszych członków rodziny i ich zależność od dzieci czy wnuków. Tym samym opracował rozwiązanie dla tysięcy seniorów w podobnej sytuacji. Tak powstał Electroride, producent małych pojazdów elektrycznych, m.in. skuterów trój- i czterokołowych oraz minicarów, przeznaczonych do przemieszczania się na krótkich dystansach. Z Maciejem Płatkiem rozmawiamy o rozwoju elektromobilności oraz ofercie jego firmy Electroride.

Natalia Kieszek: Temat pojazdów elektrycznych staje się coraz bardziej gorący. Jakie trendy w tej chwili obserwujemy w elektromobilności?

Maciej Płatek: Elektromobilność, w tym zwłaszcza mikromobilność zdaje się być odpowiedzią na wiele problemów transportowych. Jest ekologiczną i wygodną alternatywą dla tradycyjnych środków komunikacji, zwłaszcza w zatłoczonych centrach miejskich. Rozwój technologii i rosnąca świadomość ekologiczna napędzają popyt na lekkie pojazdy elektryczne, takie jak skutery, e-rowery i hulajnogi, co przyczynia się do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza i poprawy mobilności w miastach.

Popyt na tego rodzaju pojazdy rośnie również dlatego, iż umożliwiają one szybkie i tanie przemieszczanie się na krótkich dystansach. Badania amerykańskiej organizacji NACTO, pokazują, iż ponad 34% użytkowników wykorzystuje rozwiązania z zakresu mikromobilności do dojazdów do pracy, 39% do załatwiania drobnych spraw, a 16% do podróży do szkoły. Połowa ankietowanych deklaruje, iż używa tego rodzaju pojazdów w celach takich jak rekreacja. To znacząco zmienia obraz przyszłości komunikacji.

Rozwojowi rynku sprzyjają nie tylko trendy, ale też coraz dalej idące regulacje prawne. Strefy Czystego Transportu czy rozwój gospodarki senioralnej są mocną siłą napędową popularność mikromobilności.

Electroride zdecydował się na innowacyjne podejście do elektromobilności i zaoferował rozwiązanie dla seniorów. Kiedy ten pomysł pojawił się u Pana?

Bodźcem do rozpoczęcia działalności okazała się sytuacja członków mojej najbliższej rodziny. Część z nich w pewnym momencie życia zaczęła być coraz bardziej zależna od swoich dzieci i wnuków. Aby udać się do lekarza, na zakupy czy załatwić własne sprawy często musieli czekać na młodszych członków rodziny, którzy pomagali im w dotarciu na miejsce. Wynikiem takiej sytuacji były narastające konflikty i frustracje obu stron. Zależało mi na tym, aby wesprzeć seniorów w codziennym funkcjonowaniu i umożliwić im większą niezależność i swobodę.

Ze wspólnikami przyjrzeliśmy się sytuacji wśród naszych znajomych i okazało się, iż osób starszych w podobnej sytuacji jest znacznie więcej. Dostrzegłem rozwiązanie tego problemu właśnie w lekkich pojazdach elektrycznych, które są stosunkowo tanie, proste w obsłudze i ekonomiczne. Tak powstał pomysł na założenie Electroride. gwałtownie okazało się jednak, iż nie tylko seniorzy interesują się takimi pojazdami. Coraz chętniej kupują je również osoby znacznie młodsze.

Jakie rozwiązania macie dokładnie w swojej ofercie?

Zajmujemy się produkcją i dystrybucją elektrycznych pojazdów trzy- i czterokołowych. Wprowadziliśmy na rynek model Faster, niezabudowany czterokołowiec, który w ruchu drogowym traktowany jest jak pieszy. Umożliwia poruszanie się po chodniku, wjazd do parku czy choćby galerii handlowej. Dziś w ofercie mamy kilka modeli różnych pojazdów o nadwoziu otwartym oraz zamkniętym, w tym także tzw. microcar.

Sukcesywnie je unowocześniamy i wprowadzamy udogodnienia dla użytkowników. Co ważne, w wielu przypadkach to oni sami zgłaszają pomysły, co moglibyśmy zrobić, aby dany model był jeszcze bardziej funkcjonalny i spełniał ich oczekiwania. Jednym z takich rozwiązań jest np. wprowadzenie nowoczesnych baterii litowo-jonowych, które można ładować w pojeździe oraz poza nim np. w domu. Nieustannie rozwijamy naszą ofertę, aby nadążyć za zmieniającymi się trendami i odpowiadać na potrzeby rynku.

Biznes został założony w 2017 roku. Czy w tym czasie było potrzebne zewnętrzne finansowanie na działalność?

W przypadku każdej działalności gospodarczej finansowanie jest jedynym z ważniejszych aspektów. Początkowy rozwój Electrolide sfinansowaliśmy środkami własnymi. Dość gwałtownie pojawili się chętni do inwestowania w nas i nasze pomysły, a ponieważ jesteśmy stabilną spółką bez problemu możemy liczyć na wysokie wsparcie kredytowe ze strony instytucji finansowych.

Jesteście liderem na polskim rynku. A jak wygląda kwestia ekspansji zagranicznej Waszych rozwiązań?

Pojazdy Electroride od początku działalności znajdują fanów w całej Europie, a sama marka cieszy się ciągle rosnącym zaufaniem. Rodzimy rynek jest tym, na którym skupiliśmy się najbardziej – regularnie bierzemy udział w targach i wydarzeniach branżowych. Domeną naszej firmy jest fakt, iż wszystkie pojazdy w dużej części montujemy w kraju, dzięki czemu bierzemy za nie pełną odpowiedzialność. Nasi partnerzy biznesowi bardzo to cenią, podobnie jak stały kontakt i wsparcie pozakupowe. Cały czas rozwijamy swoje działania i chętnie wkraczamy z naszą ofertą do kolejnych krajów.

Swoją ofertę kierujecie między innymi do seniorów. Jak wygląda koszt np. skutera elektrycznego dla starszej osoby?

Wbrew panującym opiniom tego rodzaju pojazdy nie są drogie. W zależności od modelu i wariantu koszt zakupu zaczyna się już od 6500 złotych, a często można u nas skorzystać z dodatkowych promocji. Warto także wiedzieć, iż część modeli posiada certyfikat medyczny, co uprawnia użytkowników do skorzystania z dofinansowania z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Istnieje także możliwość otrzymania dopłaty ze środków rządowych w ramach programu „Mój Elektryk”. Oferujemy klientom również opcję zakupu naszych pojazdów na raty, dzięki czemu są one dostępne dla bardzo szerokiej grupy kierowców.

Macie również w ofercie mikrocary, z których mogą korzystać osoby powyżej 14 roku życia. Czym charakteryzuje się ten pojazd i jak wygląda kwestia jego bezpieczeństwa?

Wprowadziliśmy do oferty pojazd czterokołowy – Futuri 4, który zarówno wyglądem jak i funkcjonalnością najbardziej przypomina mały samochód elektryczny. Jest wyposażony m.in. w tradycyjną kierownicę samochodową, pedały gazu i hamulca, bieg wsteczny, kolorową kamerę cofania, elektryczne szyby, a choćby ogrzewanie. Posiada również hydrauliczne hamulce tarczowe na wszystkich czterech kołach. Nadwozie wykonane jest w formie stalowej ramy obudowanej najwyższej jakości tworzywem, które zabezpiecza podróżujących. Obsługa tego modelu jest prosta i intuicyjna, należy jednak pamiętać, iż nie jest to tradycyjny samochód, a lekki czterokołowiec. Może rozpędzić się maksymalnie do 45 km/h, co w przypadku początkujących kierowców, bez doświadczenia na drodze może mieć pozytywny wpływ na bezpieczeństwo.

Ważne jest, aby każdy potencjalny użytkownik zapoznał się z instrukcją obsługi pojazdu oraz wiedział jak z niego prawidłowo korzystać. Dodatkowo podczas odbioru pojazdu dla wszystkich klienta przeprowadzamy podstawowy instruktaż użytkowania. Ponadto, aby poruszać się po drogach naszym czterokołowcem wymagane jest posiadanie prawa jazdy przynajmniej kat. AM, co obliguje kierowcę do znajomości przepisów ruchu drogowego. Wszystko razem sprawia, iż Futuri 4 jest naprawdę bezpiecznym rozwiązaniem.

Skutery, e-rowery, hulajnogi elektryczne. Które z urządzeń cieszy się największą popularnością?

Z różnych raportów wynika, iż hulajnogi i rowery elektryczne mocno zyskują na popularności, szczególnie w większych miastach. Takie rozwiązania wybiera zwykle młodsza grupa użytkowników, choć to również zaczyna się zmieniać. Z naszego doświadczenia wynika, iż osoby starsze zdecydowanie chętniej korzystają z pojazdów czterokołowych, które są stabilne i łatwe w użytkowaniu. Przewagą pojazdów ELECTRORIDE jest fakt, iż posiadają certyfikat medyczny, który zwalnia z obowiązku rejestracji takiego pojazdu, umożliwia za to poruszanie się po wszystkich ciągach komunikacyjnych dla pieszych, a choćby wjazd do centrów handlowych. Obserwujemy też wyraźny wzrost zainteresowania pojazdami trzykołowymi, które coraz chętniej kupowane są przez osoby w różnym wieku.

Czy nie myśleliście o stworzeniu własnej wypożyczalni mniejszych pojazdów elektrycznych?

Skupiamy się na dostarczaniu użytkownikom rozwiązań na stałe. Znamy oczekiwania swoich odbiorców i wiemy, iż ci klienci, którzy wybierają nasze pojazdy potrzebują ich na co dzień. Umożliwiają one niezależność i swobodę. Działalność shareingowa natomiast wiąże się z pewnymi ograniczeniami – pojazdy nie zawsze są dostępne w określonym miejscu i aby z nich korzystać często należy posiadać aplikację w telefonie, a nie każdy ufa takim rozwiązaniom. Naszym celem jest oferowanie klientom poczucia niezależności bez wyrzeczeń czy dodatkowych trudności, za to z pełną obsługą posprzedażową.

Źródło grafik: Electroride

Warto przeczytać: „Liczymy, iż w przyszłości, będziemy jedną z największych firm technologicznych na świecie” – Daniel Jarząb, CEO PayEye

Idź do oryginalnego materiału