Wchodzimy w nową epokę gladiatorów. Miliarder Elon Musk zgodził się walczyć z prezydentem Wenezueli, Nicolasem Maduro. Nie, to nie chochlik drukarski. Dwóch dorosłych i poważnych facetów zamierza się bić!
- Elon Musk chce się bić z prezydentem Wenezueli.
- Do walki prawdopodobnie jednak nie dojdzie.
Elon Musk na ringu
Dziś wejdziemy do świata dużych chłopców. W dniu 31 lipca Musk opublikował na X post, z którego dowiedzieliśmy się, iż „idzie po” Maduro i „zaniesie” go „do Guantanamo na ośle” (używa słowa “Gitmo”, które jednak odnosi się do słynnego więzienia). Tak, miliarder i właściciel paru największych firm świata naprawdę coś takiego napisał.
By jednak zrozumieć Muska, trzeba dodać, iż jego post był odpowiedzią na pewne insynuację. W sieci pojawił się klip, na którym prezydent Wenezueli rzekomo mówi swoim służbom, iż mają go chronić przed szefem Tesli.
Oczywiście to ostatnie było fejkiem. Sam autor klipu, prawicowy komentator polityczny Ian Miles Cheong, później potwierdził, iż jego komentarz, w którym stwierdził, iż Maduro wspomniał o Musku, był żartem.
Nie wiadomo jednak, czy Musk zrozumiał, iż “to tylko takie żarty były” i czy przypadkiem nie ćwiczy już do pojedynku. Następnym razem dwa razy się zastanówcie, nim coś napiszecie na X! Tu chodzi o ludzkie życie!
I’m coming for you Maduro! 🚀💣
I will carry you to Gitmo on a donkey 🫏 https://t.co/RB5qltxsYI
— Elon Musk (@elonmusk) August 1, 2024
Musk nie lubi Maduro
Przy innej okazji Musk nazwał Maduro „dyktatorem” i retweetował apel prezydenta Argentyny Javiera Milei, w którym ten ostatni nawołuje do swojego wenezuelskiego odpowiednika do rezygnacji z pełnionego urzędu.
Wszystko dzieje się w czasie, gdy w kraju realizowane są protesty. Manifestujący domagają się zmiany władzy. Zresztą Maduro ponoć sfałszował ostatnie wybory i nie powinien już rządzić.
To jednak nie koniec wyzwisk na linii Maduro-Musk. Ten pierwszy miał nazwać drugiego „przedstawicielem ideologii faszystowskiej, antynaturalnej, antyspołecznej”. Wyzwał choćby biznesmena na walkę:
Nie boję się ciebie, Elonie Musku. Walczmy, gdziekolwiek chcesz.
Szef Tesli przyjął propozycje.
I accept
— Elon Musk (@elonmusk) July 31, 2024
Musk to tchórz?
Maduro może jednak spać spokojnie. Musk lubi proponować ustawki, ale potem na nie nie przychodzi.
W czerwcu 2023 roku on i Mark Zuckerberg publicznie zgodzili się na wspólną walkę. Do starcia miało dojść w Koloseum w Rzymie. Nagle jednak Musk wycofał się z pojedynku.
Czy tym razem będzie podobnie? interesujące są też warunki dotyczące następstw tej walki. jeżeli wygra Musk, to Maduro miałby zrezygnować z prezydentury. Natomiast, jeżeli to on zdoła pokonać Muska w ringu, to miliarder zafunduje mu “darmową przejażdżkę na Marsa”.
