Firmy powiązane z Elonem Muskiem otrzymały od Unii Europejskiej ponad 300 milionów euro dofinansowania. – Nie może być tak, iż płacimy setki milionów subsydiów najbogatszemu człowiekowi na świecie – komentuje Daniel Freunda, z niemieckiej partii Zielonych.
Komisja Europejska (KE) odpowiedziała na zapytanie niemieckiego europosła Daniela Freunda (Zieloni), który zapytał o wsparcie finansowe, które otrzymują firmy związane z Elonem Muskiem od struktur Unii Europejskich. W odpowiedzi KE podana jest kwota 159 mln euro z programu finansowania „Łącząc Europę” na budowę stacji ładowania samochodów elektrycznych. Kolejne 177 milionów euro otrzymała firma SpaceX za satelity dla europejskiego systemu nawigacji satelitarnej Galileo dzięki rakiet nośnych Falcon 9.
– Ten człowiek jest zdeklarowanym wrogiem UE i naszych podstawowych wartości. Nie może być tak, iż płacimy setki milionów subsydiów najbogatszemu człowiekowi na świecie – krytykuje Unię europoseł Freund na lamach gazety Handelsblatt.
Wsparcie finansowe dla spółek Elona Muska dotyczy 2023 roku – jak zaznaczyła KE. Dane z 2024 zostaną opublikowane dopiero w czerwcu 2025 rok.
Niemieccy eksperci uważają, iż w sumie co roku przedsiębiorstwa w Unii Europejskiej bezpośrednio lub pośrednio czerpią korzyści finansowe ze wsparcia Unii Europejskiej na łączną kwotę kilkuset mld euro.
Handelsblatt / Aleksandra Fedorska