Elon Musk twierdzi, iż znalazł co najmniej 14 „magicznych komputerów pieniężnych” w rządzie federalnym, które potrafią generować pieniądze z niczego. O co dokładnie chodzi?
- Elon Musk powiedział publicznie, iż poznał od kuchni system generowania dolarów.
- Z jego słów wynika, iż na poziomie wydatków rządu USA panuje chaos.
Elon Musk mówi o tym, jak powstaje pieniądz
Elon Musk powiedział w jednym z podcastów, iż w kilku departamentach federalnych zainstalowane są komputery, które mogą zasadniczo generować pieniądze z niczego. I ogólnie cały system jest chaotyczny i brak w nim koordynacji.
Możesz myśleć, iż wszystkie komputery rządowe komunikują się ze sobą, są zsynchronizowane, sumują, gdzie trafiają fundusze, i iż jest to spójne, a liczby, które są przedstawiane senatorowi, są prawdziwymi liczbami
– powiedział Musk w podcaście senatora Teda Cruza z 17 marca.
Od razu odpowiedział, iż tak nie jest – cały system ma być dżunglą! W „niektórych przypadkach” mamy dostawać dane, które mają odchylenia o 5% lub 10%.
Dlatego nazywam to „magicznym komputerem pieniężnym” — komputerem, który może tworzyć pieniądze z powietrza. To są magiczne pieniądze
– zakpił Musk.
Potem dodał, iż jego Departament Efektywności Rządu (DOGE) odkrył też, iż instytucje rządowe mają więcej subskrypcji systemu i kart kredytowych niż ludzi tam pracujących (w niektórych przypadkach choćby dwukrotnie więcej!).
Jego zdaniem pokazuje to skalę marnotrawstwa i niekompetencji. Ponoć w niektórych przypadkach firmy otrzymywały choćby przez pomyłkę dodatkowe pieniądze od rządu!
Widzieliśmy wiele płatności wychodzących z Treasury [konta Skarbu USA], które nie miały kodu płatności ani wyjaśnienia płatności, a potem próbowaliśmy ustalić, czym była ta płatność
– powiedział Musk.
Potem widzimy, że, okej, ta umowa miała zostać zamknięta, ale ktoś zapomniał ją zakończyć, więc firma przez cały czas otrzymywała pieniądze. Czy to marnotrawstwo czy oszustwo?
– dodał.
Bitcoin fixes this.https://t.co/1gUJmRHkgh
— Jameson Lopp (@lopp) March 17, 2025
Blockchain pomoże?
To prowadzi nas ponownie do spekulacji, które już pojawiały się w mediach: czy Musk nie sięgnie po jakiegoś blockchaina, który usprawniłby działania rządu?
Jeżeli to, co mówi, to prawda, przejrzystość, jaką dają łańcuchy bloków, może okazać się dla USA wybawieniem.
