Elon Musk robi już pierwszego pranka w ramach DOGE. Topowy memecoin odbija po spadkach

To było pewne, iż Elon Musk nie pozostawi działań podległego mu organu bez odpowiedniej porcji humoru. Ekscentryczny miliarder, który finalnie został głównym dowodzącym Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), dał dobitny wyraz tego, iż zamierza poprzez tę instytucję wspierać największego z memecoinów na rynku kryptowalut.

• Logo dogecoina pojawiło się na oficjalnej stronie Departamentu Efektywności Rządowej.
• W następstwie tego kurs kryptowaluty wystrzelił o ponad 15%.

Dogecoin na oficjalnej stronie internetowej urzędu Trumpa

Dziś rano informowaliśmy o tym, iż w strukturach Departament Efektywności Rządowej (Department of Government Efficiency; DOGE) już na samym starcie zaszła kluczowa zmiana.

Instytucja ta miała być pierwotnie dowodzona przez duet tworzony przez Elona Muska oraz Viveka Ramaswamy’a. Ten drugi jednak ogłosił swoją rezygnację z tej roli, bowiem woli skupić się na walce o rolę gubernatora jednego ze stanów USA.

Tak więc cały DOGE pozostaje pod kontrolą najbogatszego człowieka na świecie, a jak wiadomo, ten potrafi być nieprzewidywalny i wykonywać naprawdę zaskakujące ruchy.

Pamiętacie, jak w 2023 roku zmienił logo X (ex. Twitter) na te będące oficjalnym symbolem dogecoina? No to teraz pozwolił sobie na śmieszkowanie na poziomie rządowym.

Na oficjalnej stronie wspomnianego Departamentu pojawiło się właśnie logo największego z memecoinów, którego towarzyszy napis “Ludzie głosowali za poważną reformą”.

BREAKING: Department of Government Efficiency’s official website has a dogecoin on it. (doge dot gov) pic.twitter.com/JnmnSW6hTW

— DogeDesigner (@cb_doge) January 21, 2025

Kurs ulubionej kryptowaluty Muska momentalnie zareagował drobnym wzrostem, bowiem podskoczył o 17%, po czym nieco osunęła się w dół. W momencie pisania tego artykułu dogecoin handluje po cenie 0.36 dolara.

Wykres cenowy Dogecoina. Źródło: TradingView

Trump olał kryptowaluty podczas swojej inauguracji

Przypomnę, iż rynek kryptowalut odczuł wczoraj wieczorem pewien zawód związany z zaprzysiężeniem Donalda Trumpa na 47. prezydenta USA.

Republikanin, który deklarował zostanie “pierwszym kryptoprezydentem”, całkowicie pominął kwestię cyfrowych aktywów w swoim 40-minutowym przemówieniu.

W następstwie tego wiele tokenów zwróciło się na południe na swoim wykresie cenowym. Jednakże nie ma co gasić świeczki, bowiem dopiero zaczął się pierwszy oficjalny dzień działań nowego rządu Trumpa.

Przed nami 5 lat, podczas których wiele się może jeszcze wydarzyć.