Rynek kryptowalut od ponad dekady spekuluje na temat tożsamości legendarnego twórcy kodu źródłowego Bitcoina, Satoshiego Nakamoto. Choć 'śledztwo’ trwa już lata, a krąg podejrzanych się rozszerzył najwyraźniej wciąż jesteśmy w martwym punkcie skoro wciąż nie ma pewności choćby co do faktu czy Sathoshim była jedna czy więcej osób! Impas postanowił w ostatnim czasie przerwać były stażysta SpaceX, Sahil Gupta, który postanowił sprawie poświęcić więcej czasu. Według analizy Gupty, Satoshim Nakamoto był nikt inny, a sam Elon Musk. Ta stara już plotka w ostatnich dniach dostała 'drugie życie’, kryptowalutowa społeczność błyskawicznie zareagowała na nowsze doniesienia.
Podobieństwa
W przeszłości Musk zaprzeczał temu na Twitterze i rozwiał spekulacje wdając się w dyskusje na temat twórcy Bitcoina. Zaprzeczenie nie było jednak bardzo stanowcze.
W wywiadze dla portalu BeInCrypto, były stażysta SpaceX wskazał, iż choć jednoznacznych dowodów nie ma, istnieje cała masa poszlak prowadzących pod drzwi założyciela Tesli:
„Kilka lat temu zastanawiałem się, czy Musk może być w stanie napisać kod źródłowy Bitcoina. Następnie zdałem sobie sprawę, iż faktycznie jest. Musk napisał oprogramowanie dla swoich pierwszych firm, Zip2 i X.com, które dosłownie specjalizowały się w płatnościach peer-to-peer. Kod źródłowy X.com był napisany w C++ i opisany jako „monolithic”. Tak samo było z Bitcoinem” oraz „Używanie przez Satoshiego 'bloody hard’ i 'order of magnitude’ były charakterystycznymi wyrażeniami Muska. Satoshi pisał z podwójnymi spacjami po kropce. Tak samo robił Musk. Później pojawił się artykuł, iż Satoshi kiedyś wyciekł z adresu IP w Van Nuys, Los Angeles w 2009 roku. Co dziwne, SpaceX sąsiaduje z Van Nuys, a Musk często odwiedza lotnisko Van Nuys (…) Niedawno wyszło na jaw, iż e-mail [email protected] Elona Muska był aktywny na oryginalnej liście mailingowej Cypherpunk w 1998 roku”
Według Gupty zarówno postać Satoshiego jak i Muska łączą: lokalizacja geograficzna, specyfiyczne zdolności techniczne (zwłaszcza jak na tamten czas), styl pisania oraz motywy filozoficzne, których podstawą było stworzenie międzynarodowego systemu płatności. Były stażysta właśnie po pracy w SpaceX 'połączył kropki’ i zaczął czytać Muska 'między wierszami’ identyfikując 'językowe dziwactwa’ i przyzwyczajenia, które łączą twórcę Bitcoina z Elonem Muskiem.
Według tej teorii Bitcoin mógł być efektem prac Muska i jego zespołu nad stworzeniem 'waluty globalnej’ oczywiście „niezależnej od ingerencji tych skorumpowanych karteli banków i rządów, które debugowały swoje waluty”. W końcu Elon Musk był też współzałożycielem wciąż prosperujacego PayPala, który opisywał w przeszłości „udało nam się zbudować coś ekonomicznie bardzo potężnego, umożliwiło to wielu małym firmom, jesteśmy z tego super dumni, ale nigdy nie osiągnęliśmy misji.” Czy nie brzmi to łudząco podobnie do misji Bitcoina?
Poszlaka językowa ’british english’
Z analizy Bitcoin 'whitepaper’ wiemy, iż Satoshi Nakamoto używał brytyjsko-angielskich wariantów pisowni, typowych m.in. dla Australii czy Republiki Południowej Afryki. Czasami zdażało mu się używać amerykańskiej pisowni, co wygląda niezgrabnie jak na kogoś, kto urodził się w jednym i dorastał w tym samym kraju. Dla przykładu Australijczyk Craig Wright uważa, iż jest Satoshim Nakamoto i używa tzw. brytyjskiego angielskiego opisując to jako dowód… Ale. Elon Musk również urodził się i dorastał w RPA, gdzie wariant jeżykowy british english jest popularny. Idąc za tym miałoby sens sądzić, iż Musk z przyzwyczajenia mógł używać zarówno amerykańskiej jak i brytyjsko-angielskiej wersji pisowni językowej, w końcu przeniósł się do Kanady gdy miał 17 lat.
„Biorąc pod uwagę, iż Musk nie raz żartował na Twitterze z Satoshiego, prawdopodobnie nie ma większych minusów. Jednocześnie nie przypisywał i nie będzie przypisywał sobie zasług bycia Satoshim, chyba iż materiał dowodowy będzie tak przytłaczający, iż opinia publiczna to zrozumie i zażąda od niego przypisania sobie zasług. Kilka tygodni temu Peter Thiel powiedział, iż Stany Zjednoczone powinny zorganizować paradę dla Satoshi Nakamoto. Zobaczymy, czy będzie trzymał się swojego słowa”.
A jak Wy sądzicie? Znaleźliśmy Satoshiego?
Inspiracją do napisania artykułu był:
https://beincrypto.com/elon-musk-is-satoshi-nakamoto-new-circumstantial-evidence/