Elon Musk znalazł się pod ostrzałem w związku z ostatnimi zmianami polityki na Twitterze. W ciągu ostatnich kilku dni Musk kierował kilkoma poważnymi zmianami polityki na tym portalu społecznościowym. Doprowadziło to do wielu zawieszeń kont i dużo większej liczby dramatów.
Elon Musk pyta społeczność o rezygnację
Pośród całego chaosu Musk postanowił stworzyć ankietę na Twitterze, pytając, czy powinien ustąpić ze stanowiska szefa Twittera. Miliarder powiedział również, iż będzie przestrzegać wyników ankiety. Jest to odważny krok. Szczególnie, iż następuje w momencie, gdy Musk szuka nowych inwestorów na platformę mediów społecznościowych.
Na 6 godzin do końca ankiety oddano 10,6 miliona głosów, z czego 56% stwierdziło, iż chce, aby Musk odszedł. Jak widać nowy CEO portalu społecznościowego nie cieszył się „władzą” zbyt długo. Decyzja o ustapieniu zapadła zaledwie 45 dni po przejęciu Twittera.
Odkąd Musk przejął władzę, nastąpiły poważne zmiany polityczne na platformie mediów społecznościowych. Obejmuje to zwolnienia personelu, a także przywrócenie niektórych wcześniej zablokowanych kont. Ponadto na Wall Street było dużo plotek, iż wybryki Muska na Twitterze negatywnie wpływają na akcje Tesli.
Ograniczenia wolności słowa
W jedynej w swoim rodzaju próbie ograniczenia wolności słowa na platformie, Twitter zbanował kilku dziennikarzy z CNN i The Washington Post, twierdząc, iż udostępniali jego lokalizację. Jednak posunięcie to spotkało się z poważnym potępieniem ze strony Organizacji Narodów Zjednoczonych, a także Amerykańskiej Unii Wolności Obywatelskich, nazywając je „niebezpiecznym precedensem”.
W weekend Twitter ogłosił również zmiany zasad, mówiąc, iż zablokuje konta utworzone wyłącznie w celu promowania innych platform mediów społecznościowych. Doprowadziło to jednak do zawieszenia jednego z najbardziej znanych kont, co skłoniło Muska do interwencji i zapowiedział, iż wprowadzi kilka poprawek do polityki, zaledwie kilka godzin po jej wprowadzeniu.
Zapowiedzi zmian
Te szybkie zmiany w polityce Twittera utrudniły użytkownikom i reklamodawcom funkcjonowanie. Spowodowało to również dużą nieprzewidywalność dla treści na portalu.
Starając się naprawić – jak się zdaje – swój czyn, Musk napisał: „Idąc dalej, odbędzie się głosowanie nad poważnymi zmianami politycznymi. Przepraszam. To się więcej nie powtórzy”.