Jak informuje poznańska policja, po 5 latach stalkingu wpadł 70-letni emeryt, który zmienił życie swojej ofiary w piekło. Mężczyzna latami znęcał się na odległość, nie ujawniając przy tym swojej tożsamości. Usłyszał już zarzut uporczywego nękania.
Osiągnął wiek emerytalny i się zaczęło. Emeryt zmienił życie przedsiębiorcy w piekło
Od 2020 roku mężczyzna, który dziś ma 70 lat, uporczywie nękał przedsiębiorcę, z którym sam współpracował. Senior w ciągu 5 lat napisał kilkaset komentarzy w sieci, które zamieszczał na różnych portalach informacyjnych. Tam pod losowymi artykułami w sekcji komentarzy pojawiały się obraźliwe i nieprawdziwe treści godzące w przedsiębiorcę, ale także jego najbliższych.Reklama
70-latek zdołał także wysłać wiele listów do instytucji państwowych i kontrahentów, w których to opisywał nieprawdziwe, a rzekomo popełnione przez przedsiębiorcę przestępstwa. Oprócz oskarżeń listy zawierały pomówienia i obrzydliwe groźby pod adresem ofiary stalkingu.
Nękanie było tak uporczywe, iż w końcu zaczęło odbijać się na kondycji firmy prowadzonej przez przedsiębiorcę, ale także na życiu jego rodziny. Zgotowane im piekło i poczucie zagrożenia było już nie do wytrzymania. Przedsiębiorca, obawiając się o życie i zdrowie swoje i swoich bliskich, zwrócił się o pomoc na policję.
Emeryt-stalker wpadł po 5 latach. Może posiedzieć choćby 8
Policjanci w wyniku zintensyfikowanych działań operacyjnych ustalili adres IP komputera, z którego 70-latek zamieszczał w sieci nienawistne komentarze. W końcu złożyli wizytę emerytowi podejrzanemu o stalking. Przeszukanie mieszkania seniora potwierdziło, iż to on. W lokalu znaleziono bowiem kopie dokumentów oraz inne dowody poświadczające, iż to emeryt odpowiada za nękanie przedsiębiorcy.
Za swoje działanie 70-letni poznaniak usłyszał zarzut uporczywego nękania. Śledztwo ma teraz wykazać, jakie były motywy działania seniora. Jedno jest pewne, za stalking seniorowi grozi do 8 lat więzienia.
PT