Po kilkumiesięcznych przygotowaniach wystartował zupełnie nowy koncept gastronomiczny Enata Bread: Szałata i Szok. W jego ofercie zagościło zielone i owocowe menu. Pierwszy punkt, w ramach lokalu Gorąco Polecam. Smaki z Piekarni, znajduje się w Factory Ursus w Warszawie. Kolejny, już samodzielny, wystartuje tuż po wakacjach.
Ostatnie miesiące zespół Enata Bread pracował nad listą potencjalnych lokalizacji, projektem architektonicznym, sporządzeniem menu, pozyskaniem partnerów biznesowych, wyznaczeniem systemu identyfikacji wizualnej dla nowej marki.
Naturalne rozwinięcie konceptu
– To była inspirująca, kreatywna i zaskakująca podróż – mówi Bartłomiej Rychcik, prezes Enata Bread. – W jej efekcie sałatki stały się Szałatami, a soki Szokami. Zielone i owocowe składniki najwyższej jakości, starannie wyszukiwane, weryfikowane i wybierane, wypełniły nasze menu. Wiemy o nich wszystko: skąd pochodzą, jak wygląda ich uprawa, jak są przechowywane i transportowane. Są Szałaty, są Szoki, są Szoty, inne przekąski i napoje. Wszystko zdrowe i fit od rodzinnych firm i polskich rolników – dodaje.
Szałata i Szok stanowi naturalne rozwinięcie konceptu Gorąco Polecam. Smaki z Piekarni, ale przede wszystkim strategii, którą Enata Bread buduje od kilku lat oferując produkty idealne na śniadanie, lunch i kolację – na każdą porę dnia. Szałaty i Szoki są przygotowywane na życzenie gości, z możliwością miksowania składników. – Można powiedzieć Szałata i Szok on demand – dodaje Rychcik.
