ESMA chce przejąć nadzór nad rynkiem kryptoaktywów w UE

3 godzin temu

Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) planuje przejąć bezpośredni nadzór nad rynkiem kryptoaktywów w całej UE. Zmiana ma zakończyć chaos wynikający z krajowych różnic w implementacji rozporządzenia MiCA, ale budzi pytania o wpływ na innowacyjność i konkurencyjność europejskich firm.

W minionym tygodniu przewodnicząca ESMA, Verena Ross, potwierdziła, iż Komisja Europejska rozważa scentralizowanie nadzoru nad rynkiem kryptoaktywów. Dziś licencje dla giełd i dostawców usług krypto wydają krajowe organy, co prowadzi do rozdrobnienia rynku i nierównych wymagań regulacyjnych. Francja rozważa np. ograniczenie „paszportowania” licencji, a Malta czy Litwa mają własne, często bardziej liberalne procedury. W efekcie przedsiębiorcy nie korzystają z jednolitego rynku, a inwestorzy w różnych krajach są chronieni w odmienny sposób.

Sławek Zawadzki, Co-CEO Kanga Exchange, komentuje:

„Pomysł przeniesienia nadzoru nad rynkiem kryptoaktywów na poziom europejski — do ESMA – to krok, który może znacząco uporządkować sytuację, ale wymaga bardzo ostrożnego zaprojektowania. Dziś widzimy, iż MiCA w założeniu miała stworzyć jednolity rynek, tymczasem w praktyce każde z państw członkowskich wdraża ją po swojemu, tworząc różne procedury i wymogi. To powoduje, iż przedsiębiorcy – zamiast korzystać z jednego „paszportu” na całą UE – wciąż mierzą się z biurokratycznymi barierami, a inwestorzy otrzymują różny poziom ochrony w zależności od kraju. Centralny nadzór ESMA mógłby ograniczyć tę fragmentację i wreszcie zrealizować ideę prawdziwie jednolitego rynku kryptoaktywów.

Kluczowe jest jednak, by takie rozwiązanie nie przekształciło się w nadmiarową, zbyt kosztowną biurokrację, która może powielić problemy krajowych wdrożeń. jeżeli ESMA zapewni spójne i przejrzyste zasady, Europa może uzyskać realną przewagę konkurencyjną. jeżeli jednak proces zostanie obudowany kolejnymi barierami administracyjnymi, przedsiębiorcy mogą przenieść swoje operacje poza UE, a rynek pozostanie rozdrobniony – tylko pod innym nadzorcą.”


Autor: Kanga Exchange

Idź do oryginalnego materiału