Jak podają rosyjskie dokumenty, do których dotarł estoński wywiad, obiekt w Pioniersku jest elementem strategicznej sieci Toboł, odpowiedzialnej za prowadzenie walki elektronicznej.
Ośrodek obejmuje różne systemy nadzoru, obrony i dowodzenia, a jego rolą jest ochrona rosyjskich systemów łączności satelitarnej oraz nawigacji przed przed potencjalnymi atakami ze strony NATO, a z drugiej osłabienie działań wywiadowczych państw Sojuszu.Reklama
Zakłócenia generowane przez Rosję. Jest wiele podobnych obiektów
Budowę tej bazy w obwodzie królewieckim. wyspecjalizowanej w nadzorze satelitarnym, Rosja rozpoczęła w 2009 roku. Według dokumentów, podobne instalacje znajdują się także w innych rejonach Federacji Rosyjskiej, m.in. w Sierpuchowie pod Moskwą, w Penzie, Czeboksarach, a także w Ułan-Ude we wschodniej Syberii za Jeziorem Bajkał.
Generowane przez rosyjski obiekt zakłócenia wpływają na systemy pozycjonowania satelitarnego, takie jak GPS, Galileo czy Glonass, a także na usługi telekomunikacyjne satelitów Starlink.
Problemy w transportach. Lotnictwo i żegluga zagrożone
Państwa graniczące z Rosją coraz częściej zgłaszają problemy w nawigacji lotniczej i morskiej, które nasiliły się po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 roku. Zakłócenia powodują m.in. zmiany tras lotów cywilnych. Od tego roku problemy reportują również statki w rejonie Zatoki Fińskiej - urządzenia pokładowe wskazują błędne pozycje lub całkowicie tracą sygnał.
W lipcu estońskie władze poinformowały, iż w pobliżu Narwy i wybrzeża Zatoki Narwskiej, Rosja zainstalowała nowe systemy zakłócające. Eksperci oceniają, iż ingerencja w sygnały satelitarne ma chronić rosyjskie obiekty i infrastrukturę (takie jak te w rejonie Petersburga) przed atakami ukraińskich dronów.
Fiński dziennik "Ilta-Sanomat" przypomina, iż Rosja stosuje tego typu urządzenia zagłuszające systemy nawigacji od lat 80. ubiegłego wieku, czyli od czasu, gdy Zachód wprowadził systemy uzbrojenia naprowadzane na cel dzięki GPS, zaś wykorzystywanie w tej chwili przez ukraińską armię broni NATO zwiększa zdolność Rosji do reakcji i generowania zakłóceń.