ETF kryptowalutowe – co jeszcze czeka w kolejce?

5 godzin temu

Po sukcesie ETF-ów spot na Bitcoina i Ethereum, rynek kryptowalut czeka na kolejny krok – potencjalne zatwierdzenie funduszy ETF dla altcoinów. Solana, XRP, Litecoin i inne cyfrowe aktywa coraz częściej pojawiają się w rozmowach instytucjonalnych inwestorów i analityków finansowych, którzy zastanawiają się, czy te kryptowaluty również doczekają się własnych funduszy notowanych na giełdzie.

Nowe ETF kryptowalutowe mogłyby otworzyć przed rynkiem altcoinów nowe możliwości, zapewniając większą płynność, zwiększając napływ kapitału oraz ułatwiając inwestowanie graczom, którzy do tej pory nie byli przekonani do kryptowalut. Jednak zatwierdzenie takich funduszy wiąże się także z wyzwaniami – SEC od lat podchodzi sceptycznie do altcoinów, a kwestie regulacyjne oraz bezpieczeństwa inwestorów pozostają kluczowymi tematami w debacie publicznej.

W tym artykule przeanalizujemy, jakie altcoiny mają największe szanse na zatwierdzenie ETF-ów spot, jakie przeszkody regulacyjne stoją na ich drodze oraz jakie mogą być rynkowe konsekwencje ewentualnej decyzji SEC. Czy wprowadzenie ETF-ów na Solanę lub XRP może wywołać taki sam efekt jak zatwierdzenie ETF-ów na Bitcoina? A może regulatorzy nie są jeszcze gotowi na rozszerzenie oferty funduszy kryptowalutowych? Sprawdźmy, jak wygląda obecna sytuacja i czego możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości.

Czym są ETFy spot na kryptowaluty?

ETF-y spot na kryptowaluty to fundusze notowane na giełdzie, które bezpośrednio kupują i przechowują daną kryptowalutę jako aktywo bazowe. Oznacza to, iż ich wartość jest ściśle powiązana z rynkową ceną danego aktywa cyfrowego. W przeciwieństwie do ETF-ów futures, które opierają się na kontraktach terminowych i nie wymagają fizycznego posiadania kryptowalut, ETF-y spot faktycznie zwiększają popyt na rynek spotowy, ponieważ fundusz musi posiadać odpowiednią ilość danego aktywa.

Mechanizm działania ETF-ów spot jest stosunkowo prosty. Fundusz kupuje kryptowaluty, takie jak Bitcoin czy Ethereum, i przechowuje je w bezpieczny sposób, najczęściej za pośrednictwem wyspecjalizowanych powierników. Inwestorzy mogą następnie kupować i sprzedawać udziały w tym funduszu na tradycyjnych giełdach, takich jak NYSE czy Nasdaq. Dzięki temu nie muszą martwić się o bezpieczeństwo kluczy prywatnych, portfeli kryptowalutowych czy ryzyko związane z upadkiem giełd kryptowalutowych.

Kluczową różnicą między ETF-ami spot, a futures jest sposób ich wyceny. ETF-y spot są bezpośrednio powiązane z rynkową ceną kryptowaluty, co oznacza, iż ich kurs odzwierciedla faktyczną wartość aktywa bazowego. Natomiast ETF-y futures bazują na kontraktach terminowych, co może prowadzić do rozbieżności cenowych, zwłaszcza w okresach dużej zmienności na rynku.

Zatwierdzenie ETF-ów spot na kryptowaluty przez regulatorów, takich jak amerykańska SEC, ma ogromne znaczenie dla rynku kryptowalut. Jest tak między innymi dlatego, iż umożliwia to większą adopcję instytucjonalną, ponieważ duże fundusze inwestycyjne, banki i inni profesjonalni inwestorzy mogą bezpiecznie i legalnie inwestować w kryptowaluty w ramach regulowanego instrumentu finansowego. Zaletą ETF-ów spot jest także łatwiejszy dostęp dla indywidualnych inwestorów. Zamiast otwierania konta na giełdzie kryptowalutowej, przechowywania aktywów w portfelach sprzętowych czy martwienia się o bezpieczeństwo transakcji, inwestorzy mogą po prostu kupować ETF-y w swoich tradycyjnych kontach maklerskich, tak jak akcje czy inne instrumenty giełdowe.

Wprowadzenie ETFów spot dla BTC i ETH w 2024 roku

Zatwierdzenie ETF-ów spot na Bitcoina i Ethereum stało się jednym z najważniejszych wydarzeń w historii rynku kryptowalut, otwierając drogę do ich szerszej adopcji wśród inwestorów instytucjonalnych i detalicznych. Po latach odrzucania wniosków przez SEC, 10 stycznia 2024 roku regulator w końcu zatwierdził pierwsze ETF-y spot na Bitcoina, co było przełomowym momentem. Wśród funduszy, które otrzymały zgodę, znalazły się propozycje największych instytucji finansowych, takich jak BlackRock, Fidelity, Ark Invest, Grayscale, Invesco czy VanEck. Decyzja SEC wywołała natychmiastową reakcję rynku. W pierwszych tygodniach po zatwierdzeniu do funduszy napłynęły miliardy dolarów, co znacząco wpłynęło na cenę Bitcoina.

Po zatwierdzeniu ETF-ów na Bitcoina, rynek zaczął uważnie śledzić decyzje SEC dotyczące Ethereum. Wokół ETH od dłuższego czasu toczyła się debata, czy powinien być traktowany jako papier wartościowy, co mogło skomplikować proces zatwierdzania ETF-ów spot. Z drugiej jednak strony, zatwierdzenie funduszy spot ETF na BTC i ogromne zainteresowanie uczestników rynku tym produktem, istotnie zwiększyło prawdopodobieństwo wystąpienia pozytywnego scenariusza. Ostatecznie, 23 maja 2024 roku, SEC zatwierdziła wnioski dotyczące tych ETF-ów, a w lipcu wyraziła zgodę na wprowadzenie na rynek pierwszych funduszy spot śledzące cenę Ethereum. Potencjalne (ponieważ rynek rozpoczął dyskontowanie tej informacji trochę wcześniej) zatwierdzenie ETF-ów spot na Ethereum doprowadziło do wzrostu cen ETH i przyciągnęło uwagę inwestorów.

Wzrost ceny ETH wywołany wieściami o pozytywnej decyzji w sprawie spot ETFów na ETH. Źródło: tradingview.com

Ostatecznie jednak fundusze spot ETH nie cieszyły się do tej pory taką popularnością jak fundusze bitcoinowe. Może to wynikać między innymi z tego, iż fundusze ETH zostały wypuszczone tuż na początku 8-miesięcznej korekty na rynku kryptowalut w 2024 roku. Warto jednak odnotować, iż mimo braku istotnego wzrostu ceny ETH, ogólnie do funduszy ETF napłynęło więcej kapitału niż z nich wypłynęło.

Wpływy netto do funduszy spot ETF ETH. Źródło: coinglass.com

Długoterminowe konsekwencje zatwierdzenia ETF-ów spot są ogromne. Przede wszystkim, decyzja SEC była istotnym krokiem w kierunku regulacyjnej akceptacji kryptowalut jako klasy aktywów inwestycyjnych, co może otworzyć drogę do dalszych regulowanych produktów finansowych opartych na aktywach cyfrowych.

ETF kryptowalutowe czekające na zatwierdzenie

Jednym z kluczowych efektów zatwierdzenia ETF-ów na ETH była i jest presja na regulatorów, by rozważyli zatwierdzenie kolejnych funduszy obejmujących inne kryptowaluty. I tak, na dzień dzisiejszy na swoje ETF-y spot mogą liczyć Solana, Litecoin, XRP, Doge, Bonk czy TRUMP.

Lista ETFów kryptowalutowych do zatwierdzenia przez SEC na koniec stycznia 2025. Źródło: X.com

Oprócz tego, na pozytywną decyzję w swojej sprawie oczekuje kilka ETFów, które stanowią “koszyk” różnych kryptowalut. Na przykład Grayscale Digital Large Cap Fund posiada w swoim “koszyku” następujące kryptowaluty.:

Lista aktywów w “koszyku” Grayscale Digital Large Cap Fund. Źródło: grayscale.com

Wśród powyższych ETFów wymienione są także te oparte o kontrakty futures. I choć z omówionych już wyżej powodów ETFy futures nie są tak samo pozytywne dla rynku kryptowalut jak ETFy spot, tak jednak nie można zapominać, iż zanim takowe pojawiły się na ETH i BTC, to uprzedzone zostały one właśnie funduszami opartymi o kontrakty terminowe. Tak więc być może regulatorzy będą chcieli “przetrzeć szlaki” spotowym ETFom altcoinowym w taki sam sposób, jak zrobili to wcześniej dla BTC i ETH.

Scenariusze rynkowe dla nowych ETFów

Decyzje dotyczące zatwierdzenia lub odrzucenia ETF-ów kryptowalutowych mają istotne znaczenie dla całego rynku cyfrowych aktywów. jeżeli regulatorzy zatwierdzą kolejne ETF-y spot, może to doprowadzić do znacznego napływu kapitału instytucjonalnego, co z kolei przełoży się na wzrost cen kryptowalut, w szczególności tych, które uzyskają ETFy. Warto jednak w tym miejscu podkreślić, iż ogromny sukces ETFów spot na BTC nie musi być widoczny także w przypadku ETFów na altcoiny. Niektórzy komentatorzy rynku sugerują, całkiem niebezpodstawnie, iż w przypadku ETFów kryptowalutowych może być podobnie jak z ETFami surowcowymi, w ramach których zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszy się złoto. Oznacza to, iż ETFy altcoinowe również, o ile zostaną zatwierdzone, mogą cieszyć się zainteresowaniem części inwestorów, ale efekt ten z pewnością nie będzie tak szeroki jak w przypadku BTC.

Z drugiej strony, jeżeli SEC zdecyduje się odrzucić wnioski o ETF-y na kolejne kryptowaluty, może to wywołać negatywną reakcję rynku. W przeszłości decyzje o odrzuceniu ETF-ów spot prowadziły do gwałtownych spadków cen, ponieważ inwestorzy tracili nadzieję na szeroką adopcję kryptowalut przez “tradycyjnych” inwestorów. Podobnie, gdyby regulatorzy ponownie odmówili zatwierdzenia ETF-ów na aktywa takie jak Solana czy XRP, mogłoby to skutkować falą wyprzedaży altcoinów i ogólnym osłabieniem sentymentu rynku.

Potencjalna odmowa zatwierdzenia ETFów na altcoiny mogłaby także wywołać sporą niepewność regulacyjną. w tej chwili bowiem przez cały czas konsensus rynkowy zakłada, iż nowa administracja Stanów Zjednoczonych będzie netto dobra dla rynku kryptowalutowego. Donald Trump, który podczas swojej kampanii zapowiadał określenie jasnych ram regulacyjnych dla aktywów cyfrowych, ostatecznie wcale nie musi przecież owej obietnicy dotrzymać. Choć w sprzyjającym kryptowalutom środowisku wydaje się, iż akceptacja ETFów spot dla altcoinów to formalność, okazuje się, iż wcale nie musi to być takie oczywiste. Zmiana sentymentu wokół kwestii regulacji rynku aktywów cyfrowych mogłaby także mieć swoje konsekwencje drugiego rzędu, jak chociażby spadek zainteresowania lub spowolnienie rozwoju pomysłów takich jak na przykład tokenizacja.

Możliwe jest również pośrednie rozwiązanie, w którym ETF-y zostaną zatwierdzone, ale po długim okresie opóźnień i negocjacji. Taki scenariusz miał już miejsce w przypadku ETF-ów spot na Bitcoina i Ethereum, które przez istotny czas były odrzucane, zanim ostatecznie uzyskały zgodę regulatorów. jeżeli podobna sytuacja powtórzy się w przypadku nowych ETF-ów, rynek może najpierw doświadczyć wahań cen, gdy inwestorzy będą spekulować na temat decyzji SEC, a następnie gwałtownego wzrostu po oficjalnym zatwierdzeniu. Ostateczna zgoda mogłaby spowodować jeszcze większy napływ kapitału, ponieważ długie oczekiwanie mogłoby prowadzić do nagromadzenia się popytu i końcowego FOMO.

Podsumowanie

Podsumowując, zatwierdzenie ETF-ów spot na kolejne kryptowaluty miałoby pozytywne skutki dla rynku, zwiększając napływ kapitału, płynność oraz adopcję zarówno przez inwestorów instytucjonalnych, jak i indywidualnych, którzy do tej pory nie mieli styczności z tym rynkiem. Największe szanse na ową akceptację mają w tej chwili Solana, XRP i Litecoin. Odrzucenie wniosków o akceptację tych ETFów mogłoby jednak doprowadzić do spadków cen, osłabienia nastrojów inwestorów czy choćby zahamowania rozwoju rynku. Wariant pośredni, czyli wielokrotne opóźnienia, ale ostateczne zatwierdzenie, mógłby prowadzić do krótkoterminowej zmienności, ale w dłuższym okresie zwiększyć zainteresowanie instytucji i inwestorów detalicznych. Dlatego decyzje SEC w kwestii dalszych ETFów spot na kryptowaluty będą istotne dla przyszłości tego rynku oraz altcoinów jako klasy aktywów inwestycyjnych.

Idź do oryginalnego materiału