1 rok temu
Eun Young Choi – prokurator od Bidena. Kryptowalutowi przestępcy z pewnością zapamiętają to nazwisko
Rząd USA już od dłuższego czasu wziął rynek kryptowalut pod lupę. Walka z przestępcami krypto nasiliła się w szczególności po wielkich aferach roku 2022. Jednak czasami wygląda to na mało przemyślane i rozsądne działania. A niekiedy ruchy prezydenta Joe Bidena i podległych mu służb publicznych sprawiają wrażenie mocno skoordynowane i precyzyjne.
Wątpliwości budzą przez cały czas cele jakie zostały postawione przez polityków. Czy rzeczywiście chodzi o poradzenie sobie z prawdziwą przestępczością, czy ma to związek ze zwiększoną aktywnością Rosji i Chin w tym obszarze. I chodzi przede wszystkim o prewencję, kontrolowanie i przeciwdziałanie.
Sprawa jest poważna i delikatna bo niestety można mieć przez cały czas wrażenie, iż „wylewane jest dziecko z kąpielą” ze szkodą dla wielu uczciwych inwestorów i pasjonatów. Ale czy to się liczy dla rządów ?
Nowe plany USA na walkę z krypto przestępcami
Według opublikowanego w poniedziałek artykułu w „Financial Times”, Eun Young Choi została mianowana czołowym prokuratorem w Departamencie Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych do ścigania przestępstw kryptowalutowych. Planuje ona poważne rozprawienie się z platformami cyfrowymi i innymi źródłami kryptoprzestępczości.
Choi powiedziała, iż Departament Sprawiedliwości będzie atakował giełdy kryptowalut, a także „miksery”, które pomagają ukryć ślad transakcji przed organami regulacyjnymi. Choi została wyznaczona przez prezydenta Joe Bidena w zeszłym roku do kierowania nowym krajowym zespołem ds. egzekwowania prawa w sprawie kryptowalut w DoJ (Department of Justice).
Kto będzie ścigany
Zespół będzie ścigał firmy, które same popełniają przestępstwa lub umożliwiają popełnianie takich przestępstw jak pranie brudnych pieniędzy.
„Wiele firm kryptowalutowych pozwala przestępcą na łatwe czerpanie zysków ze swoich przestępstw i zarabianie pieniędzy. To jest oczywiście dla nas problematyczne” – powiedziała Choi o firmach wspomagających.
„Mamy więc nadzieję, iż koncentrując się na tego typu platformach, uzyskamy efekt mnożnikowy”.
Choi powiedziała, iż wierzy, iż skupienie się na platformach „wyśle odstraszający komunikat” do innych firm zajmujących się aktywami cyfrowymi. Ma na uwadze te, które omijają przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) lub zasady „znaj swojego klienta” (KYC) lub nie mają solidnych środków zgodności i ograniczania ryzyka .
Skala nadużyć rośnie
„Widzimy, jak skala i zakres zasobów cyfrowych wykorzystywanych na różne nielegalne sposoby znacznie wzrosły w ciągu ostatnich, czterech lat” – powiedziała.
„Myślę, iż jest to zbieżne ze wzrostem świadomości w oczach opinii publicznej, która także dostrzega i doświadcza nadużyć”.
Choi powiedziała również, iż wielkość lub udział w rynku firmy kryptograficznej i jej potencjalne znaczenie systemowe „nie jest czymś, co przeszkodzi departamentowi”, gdy rozważać będzie potencjalne kary.
USA mają problem z Binance
W grudniu pojawiły się doniesienia o rozłamie między prokuratorami DoJ, który opóźniał zakończenie długotrwałego śledztwa w sprawie Binance. Dochodzenie rozpoczęło się w 2018 roku i koncentruje się na przestrzeganiu przez Binance amerykańskich przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz sankcji na Iran i Rosję.
Nie wymieniając Binance ani żadnej innej firmy z nazwy, Choi powiedziała, iż jeżeli firma „zgromadziła znaczny udział w rynku częściowo dlatego, iż afiszuje się z amerykańskim prawem karnym”, Departament Sprawiedliwości nie może „znaleźć się w sytuacji, w której traktujemy kogoś ulgowo, ponieważ „stali się zbyt wielcy, by upaść ”- powiedziała.
„Pomyślmy, jaką wiadomość by to wysłało” – dodała.
Oszustwa inwestycyjne
Nowy zespół kryptograficzny DoJ skupi się również na oszustwach inwestycyjnych. Według FBI spowodowały straty w wysokości 2,5 miliarda dolarów w 2022 roku w porównaniu do około 900 milionów dolarów w 2021 roku.
Choi powiedziała, iż kradzieże i włamania związane ze zdecentralizowanymi finansami (DeFi) są również „dość istotnym problemem” dla departamentu. A wroga Korea Północna stała się kluczowym aktorem w tej dziedzinie.
18 stycznia Departament Sprawiedliwości ogłosił, iż przejął stronę internetową giełdy kryptowalut Bitzlato, którą nazwali globalną organizacją cyberprzestępczą.
„Instytucje handlujące kryptowalutami nie stoją ponad prawem, a ich właściciele nie są poza naszym zasięgiem” – powiedział wówczas prokurator Breon Peace.
„Rzekomo, Bitzlato sprzedał się przestępcom jako giełda kryptowalut. Bez zadawania pytań, zebrała depozyty o wartości setek milionów dolarów. Pozwany płaci teraz cenę za rolę, jaką jego firma odegrała w ekosystemie kryptowalut”.
Następnego dnia Departament Sprawiedliwości zidentyfikował Binance jako głównego kontrahenta Bitzlato, wraz z powiązanym z Rosją rynkiem Darknet Hydra oraz domniemanym rosyjskim schematem Ponzi znanym jako „TheFiniko”.
Kto w miejsce Binance ?
Walka rządu USA z Binance może się źle skończyć dla giełdy. Tak naprawdę ma małe szanse przetrwania jeżeli ten kraj się zdecyduje z nią skończyć. Pytanie, które warto sobie postawić to, kto chce zająć miejsce największej giełdy ? Który amerykański bank ma chrapkę na największy kawałek tortu ?
