Europa mocno oszczędza gaz na zimę

2 lat temu

W niedawnym tekście analizowaliśmy, czy Europie wystarczy gazu na zimę? Pokazaliśmy, iż jeżeli chodzi o gaz, to możemy być spokojni, o ile zmniejszymy nasze zużycie. Po inwazji Rosji na Ukrainę okazało się, iż poleganie na dostawach od jednego monopolisty nie jest najlepszym pomysłem. Rosja zakręciła w dużej części kurek z surowcem, a kraje Europy stanęły na krawędzi gospodarczego Armagedonu.

Duża część przedsiębiorstw przemysłowych mocno polega na gazie ziemnym. Często choćby korzystanie z energii, ze źródeł odnawialnych wymaga spalania gazu. Co tłumaczyliśmy przy okazji opisywania jak można zarobić na europejskich certyfikatach emisji CO2. Zmiana struktury energetycznej gospodarki jest procesem bardzo długotrwałym. Nie da się od tak po prostu zrezygnować z surowca, który jeszcze do niedawana był absolutnie kluczowy, chociaż na szczęście powoli się to udaje.

Niemcy przed wojną postawiły na gaz z Rosji

O znaczeniu gazu w całej przyszłej gospodarczej architekturze Europy, świadczyć mogą dokumenty koalicyjne rządu niemieckiego. Najważniejsze Partie zgodziły się na odchodzenie od atomu oraz coraz większym poleganiu na energii odnawialnej. O węglu nie miało być mowy, a gaz był głównym rozwiązaniem przejściowym.

Wojna na Ukrainie wyrzuciła te plany do kosza, a Niemcy są w tej chwili największym europejskim emitentem dwutlenku węgla do atmosfery. Postawiony pod krawędzią rząd niemiecki zezwolił na uruchomienie nowych elektrowni węglowych. w tej chwili wykorzystywany jest choćby najbardziej szkodliwy dla środowiska węgiel brunatny.

Według danych Komisji Europejskiej, o ile w marcu tego roku z Rosji pochodziło aż 37 proc. gazu importowanego do UE, to w sierpniu było to już tylko 17 proc. Państwa UE doszły do porozumienia, iż jednym ze sposobów na kryzys będzie redukowanie zużycia „błękitnego paliwa”. Zdecydowano się na dobrowolne zmniejszenie zapotrzebowania w okresie od 1 sierpnia 2022 r. do 31 marca 2023 r. o 15 proc. w porównaniu ze średnim zużyciem z ostatnich pięciu lat.

Zmiany zużycia gazu w Unii Europejskiej od początku tego roku policzył brukselski think tank – Bruegel. Dane pochodzą z Eurostatu i od operatorów systemów przesyłowych. W wakacje za większą część redukcji odpowiadał przemysł, jednak sytuacja uległa zmianie. Jednak w październiku, oraz w listopadzie gospodarstwa domowe mocno ograniczyły zużycie, co bardzo pomogło bilansowi energetycznemu. Warto jednak zauważyć, iż ta redukcja jest w dużej mierze spowodowana cieplejszą jesienią.

Państwa zmniejszają zużycie gazu w różnym stopniu

Poszczególne państwa w różnym stopniu zmieniły swoje zużycie gazu w 2022 roku. Finlandia jest absolutnym rekordzistą z redukcją na poziomie 53%. Prawdopodobnie spadek jest tu choćby za wysoki i ucierpi na tym fiński PKB. Szacunki mówią o spadku o 0.2% w 2023. Krajami gdzie zużycie gazu spadło bardzo mocno, są także państwa bałtyckie i kraje Beneluksu.

Szczegółowe dane o statystykach ograniczenia wydobycia pokazuje poniższa mapa:

Źródło: https://300gospodarka.pl/news

Polska jest w środku europejskiej stawki. W naszym kraju najwięcej oszczędza przemysł (-35%) i energetyka (-23%). Gospodarstwa domowe zmniejszyły zużycie jedynie o 6%. Tymczasem dzięki obniżeniu temperatury naszych mieszkań o zaledwie 2 stopnie, można by mocno zredukować zapotrzebowanie. Przy okazji oszczędzając na rachunkach za gaz.

Rezerwy gazu w Polsce pomimo połowy grudnia znajdują się na naprawdę wysokim poziomie. Jednym z najwyższych od lat w tym okresie roku. Spać można więc spokojnie. Tej zimy gazu nam najprawdopodobniej nie zabraknie.

Zapasu gazu w Polsce (w TWh energii)

Źródło: https://twitter.com/Pekao_Analizy/

Do zarobienia,
Karol Badowski

56
7
Idź do oryginalnego materiału