Europarlament po stronie rolników. Czego się domaga?

2 godzin temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/rolnictwowpr/news/europarlament-po-stronie-rolnikow-czego-sie-domaga/


Parlament Europejski podczas zakończonego w czwartek posiedzenia plenarnego przyjął stanowisko w sprawie przyszłości Wspólnej Polityki Rolnej po roku 2027, zwłaszcza w kontekście finansowania rolnictwa w Wieloletnich Ramach Finansowych 2028-2034.

Wstępny projekt WRF Komisja Europejska przedstawiła w połowie lipca. Wzbudził on jednak kontrowersje wśród środowisk rolniczych, głównie w związku z propozycją likwidacji po wielu latach dwufilarowej struktury WPR.

Według dotychczasowego modelu finansowania pierwszy filar, czyli tzw. Europejski Fundusz Rolniczy Gwarancji (EFRG) służył finansowaniu wsparcia bezpośredniego dla rolników oraz środków rynkowych. Z kolei drugi filar, Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW) – jak sama nazwa wskazuje – wspierał rozwój obszarów wiejskich.

Propozycja Komisji Europejskiej budżetu na lata 2028-2034, przewiduje, iż teraz pewne finansowanie, a więc środki, których nie będzie można wykorzystać na inne cele, obejmie wyłącznie dopłaty bezpośrednie. Drugi filar częściowo wchłonie jeden zintegrowany fundusz, który będzie tworzony oddzielnie dla wszystkich państwa członkowskiego.

Będą to tzw. Krajowe Partnerstwa Regionalne – nowy, wspólny fundusz dla polityki spójności, rybołówstwa, rolnictwa i obszarów wiejskich, na który trafi łącznie 865 mld euro.

– Likwidacja drugiego filaru oznacza de facto likwidację WPR. Bez odnowy pokoleniowej, bez rozwoju obszarów wiejskich, bez modernizacji nie ma przyszłości dla europejskiego rolnictwa – powiedziała po zaproponowaniu przez KE nowego budżetu sprawozdawczyni Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi PE (AGRI) Carmen Crespo Díaz z hiszpańskiej opozycyjnej Partii Ludowej (PP).

– Europejscy rolnicy od lat borykają się z trudnościami – od ekstremalnych warunków pogodowych po rosnące koszty i nieuczciwą konkurencję na światowym rynku. Teraz jest czas, żeby wzmocnić WPR, a nie ją osłabiać. Ta propozycja może przynieść dokładnie odwrotny skutek – oceniła.

– Nie możemy dopuścić do tego, by w takim kształcie budżet został przyjęty – podkreślił takżeRyszard Borys, prezes Dolnośląskiej Izby Rolniczej. Zwrócił uwagę, iż „jeśli powstanie jeden fundusz, każdy będzie ciągnął pieniądze do siebie”.

– Samorządy korzystające z funduszy spójności nie będą chętne do tego, by dawać pieniądze na rolnictwo. Będą chciały finansować inne cele – wskazał, cytowany przez „Wieści Rolnicze”.

Sprzeciw wobec likwidacji dwóch filarów

Europosłowie w środę (10 września) sprzeciwili się podejściu Komisji Europejskiej. W stanowisku, które przegłosowali, stwierdzili, iż chcą „większego, samodzielnego budżetu rolnego po 2027 roku, z ograniczoną biurokracją dla rolników i zachętami do realizacji celów środowiskowych i społecznych”, zamiast sztywnymi wymogami.

Według Parlamentu Europejskiego WPR nie można łączyć z innymi obszarami finansowania ani czynić z niej części szerszej puli środków, które państwa członkowskie mogłyby wykorzystywać do celów innych niż rolnictwo.

„Bezpośrednie wsparcie dochodów powinno trafiać do wszystkich aktywnych, zawodowych rolników na podstawie modelu powierzchniowego”, natomiast rozwój obszarów wiejskich „należy wspierać niezależnie od polityki spójności”, stwierdzili eurodeputowani w przyjętym teraz stanowisku.

Ich zdaniem jedną z zasad przewodnich WPR powinno być ograniczenie obciążeń administracyjnych dla rolników. Europosłowie chcą systemu opartego na zachętach, który będzie motywował rolników do osiągania celów środowiskowych i społecznych.

– Nie możemy zgodzić się na żadne cięcia ani próby nacjonalizacji WPR czy łączenia jej finansowania z innymi instrumentami UE – oceniła Crespo Díaz.

Jak dodała, należy przede wszystkim „chronić i zagwarantować bezpośrednie płatności dla rolników”. – To kręgosłup ich dochodów i najskuteczniejsze narzędzie zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego oraz równowagi terytorialnej w całej Europie – podkreśliła.

Według PE tzw. ekoschematy, wprowadzone po ostatniej reformie WPR w 2023 r., powinny pozostać dobrowolne i za ich wykonywanie rolnicy powinni przez cały czas otrzymywać pieniądze. Europosłowie chcą również, by uwzględniano już istniejące praktyki rolnicze przy nakładaniu wymagań tzw. dobrej kultury rolnej zgodnej z ochroną środowiska (GAEC).

Cyfryzacja rolnictwa i zachęty dla młodych

W przyjętym w środę stanowisku europosłowie stwierdzili, iż wszyscy rolnicy muszą mieć dostęp do „innowacyjnych i cyfrowych rozwiązań, które wspierają zrównoważone rolnictwo, zwiększają dochody i zmniejszają obciążenia administracyjne”.

Ich zdaniem aby zminimalizować stres i obciążenie dla rolników związane z kontrolami gospodarstw, monitoring wykorzystania funduszy WPR powinien opierać się na zdjęciach satelitarnych i samoocenie, w scentralizowanym systemie elektronicznego raportowania.

Aby natomiast zapewnić wystarczającą produkcję żywności dobrej jakości, Parlament Europejski opowiada się za inwestycjami w modernizację i rozwój infrastruktury retencji, dystrybucji i magazynowania wody, a także w oczyszczanie i uzdatnianie ścieków. „Rolnikom należy również oferować zachęty do odzysku biomasy, odpadów rolniczych i produktów ubocznych”, wskazują europosłowie.

Eurodeputowani zwrócili również uwagę na rolę sukcesji w branży rolnej, wskazując, iż ma ona „kluczowe znaczenie” dla przyszłości rolnictwa w UE. „Niemal 58 proc. rolników w Unii ma powyżej 55 lat, a tylko 6 proc. poniżej 35”, napisano.

Aby zachęcić młodych ludzi do pozostania przy rolnictwie europosłowie chcą zwiększyć finansowanie z WPR oraz rozszerzyć wachlarz ulg podatkowych i kredytowych, aby „usunąć bariery w podejmowaniu działalności rolniczej”.

– Walczymy o sprawiedliwą przyszłość, na jaką zasługuje europejskie rolnictwo. Oznacza to prawdziwie wspólną WPR, która wzmacnia łańcuch dostaw żywności, wspiera dynamiczne społeczności wiejskie i daje rolnikom siłę poprzez innowacje, odnowę pokoleniową i uczciwe warunki rynkowe – podkreśliła Crespo Díaz.

Za stanowiskiem opowiedziało się 393 europosłów, 145 było przeciw, a 123 wstrzymało się od głosu.

Idź do oryginalnego materiału