Kurs EUR/USD wrócił powyżej parytetu. I może pozostać tam przynajmniej do 2 listopada, o ile tylko jutrzejsze posiedzenie ECB nie namiesza na rynku.
Jednym z głównych wydarzeń tego tygodnia na rynkach finansowych będzie posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (ECB). Inwestorzy poznają decyzję banku ws. stóp procentowych w czwartek 27 października o godzinie 14:15. Pół godziny później rozpocznie się konferencja prasowa szefowej ECB Christine Lagarde.
Prognozy przewidują 75 punktów bazowych
ECB znalazł się pod ścianą, po tym jak we wrześniu inflacja HICP w strefie euro dobiła do 9,9 proc. R/R, rosnąc z 9,1 proc. w sierpniu, a wcześniej wielokrotnie przekraczając rynkowe oczekiwania. Żeby walczyć ze wzrostem cen bank musi podnieść koszt pieniądza. I to mocno. Ekonomiści ankietowani przez agencję Reutera prognozują, iż ECB podniesie stopy o 75 punktów bazowych. Oznaczać to będzie, iż stopa depozytowa wzrośnie do 1,50 proc. z 0,75 proc. obecnie, a stopa refinansowa wzrośnie do 2 proc. z 1,25 proc. Na taki scenariusz wskazuje 3/4 pytanych ekonomistów. 6 proc. z nich widzi jeszcze większą, bo sięgającą 100 pb podwyżkę, podczas gdy 19 proc. wskazuje na ruch o 50 pb.
Podwyżka o 75 pb powinna być już w cenach. Stąd finalnie reakcja rynków finansowych na posiedzenie ECB, a zwłaszcza reakcja pary EUR/USD, będzie zależała od tego jaki komunikat odnośnie dalszej ścieżki zaostrzania polityki monetarnej wyśle na konferencji prasowej Christine Lagarde.
Nie będzie to jedyny taki znaczący impuls. Dużo będzie zależało również od tego, jakie dzień później (w piątek 28 października) napłyną dane inflacyjne z Europy. To one będę bowiem pierwszym weryfikatorem słów Lagarde. Tego dnia zostaną opublikowane wstępne odczyty październikowej inflacji konsumenckiej we Niemczech, Francji, Hiszpanii i we Włoszech.
Eurodolar wciąż rośnie
Dziś kurs EUR/USD, pierwszy raz od 20 września, znalazł się powyżej parytetu. Mniejsza w tym jest zasługa euro, a większa osłabiającego się na świecie dolara. Rynki grają bowiem pod ewentualne wyhamowanie tempa podwyżek stóp procentowych przez Fed. Jeszcze nie w listopadzie, ale od grudnia. Takie oczekiwania pojawiły się po piątkowych doniesieniach The Wall Street Journal na ten temat.
Wykres dzienny EURUSD. Źródło: Tickmill
Sytuacja na wykresie dziennym EUR/USD wskazuje, iż para ta może na dłużej zagościć powyżej parytetu. Wczorajsze wybicie powyżej linii poprowadzonej po szczytach z ostatnich 8 miesięcy (a jednocześnie górnego ograniczenia kanału spadkowego), wsparte dzisiejsze wybiciem powyżej lokalny szczyt z początku października i powrotem powyżej psychologicznej granicy 1,00, wsparte przez kilkumiesięczne wzrostowe dywergencje wykresu ze wskaźnikami i ostatnią poprawą sytuacji na tychże wskaźnikach, sugeruje możliwość zwyżki przynajmniej w okolicę 1,02.
W nieco bardziej optymistycznym scenariuszu wzrosty powstrzyma dopiero strefa oporu 1,0349-1,0368. Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada oczywiście zmianę długoterminowego trendu na EUR/USD ze spadkowego na wzrostowy. Jednak pozostało zbyt wcześniej żeby szacować prawdopodobieństwo jego realizacji.
Na gruncie fundamentów o tym, czy eurodolar pozostanie powyżej parytetu powinien zdecydować Fed, a nie wyniki jutrzejszego posiedzenia ECB i piątkowe dane inflacyjne z Europy. To oznacza, iż sytuacja rozstrzygnie się najwcześniej 2 listopada.