Bitcoin kontynuował w zeszłym tygodniu spadki, po tym jak lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne z USA ograniczyły prawdopodobieństwo dalszych cięć stóp procentowych przez FED jeszcze w tym roku.
Szczególnie mocno zrewidowano w górę dane o PKB – wzrost w ujęciu rocznym wyniósł 3,8 proc. wobec prognozowanych 3,3 proc., co wzmocniło argumenty zwolenników strategii „bez pośpiechu w luzowaniu polityki monetarnej”.
Altcoiny również odnotowały dalsze spadki – kapitalizacja całego rynku zmniejszyła się o 10 proc. Najmniejsze, bardziej spekulacyjne projekty zanotowały choćby 30 proc. przeceny, co odzwierciedla rosnącą awersję do ryzyka.
W nadchodzącym tygodniu uwaga inwestorów skupi się na kolejnych danych z rynku pracy w USA – wskaźniku JOLTS, raporcie ADP o zmianach zatrudnienia oraz głównym wydarzeniu tygodnia – najnowszych danych o zatrudnieniu poza sektorem rolnym i stopie bezrobocia, które zostaną opublikowane w piątek.
Bitcoin, który ponownie testował ostatnie wsparcie na poziomie 108 000 dolarów, może doświadczyć przebicia i dalszych spadków, jeżeli dane z rynku pracy pokażą stabilizację.
Z kolei słabsze od oczekiwań wskaźniki zatrudnienia mogą ponownie przesunąć wahadło w kierunku scenariusza wzrostowego, sprzyjającego potencjalnym cięciom stóp i wsparciu cen aktywów kryptowalutowych.
Liderzy wzrostów
Przecząc ogólnemu trendowi rynku kryptowalut, $QNT odnotował w zeszłym tygodniu wzrost o 15 proc. po informacji, iż UK Finance – stowarzyszenie branżowe reprezentujące sektor bankowy i finansowy Wielkiej Brytanii – uruchomiło pilotażowy projekt umożliwiający pierwsze transakcje tokenizowanych depozytów bankowych w czasie rzeczywistym przy użyciu sieci Quant.
Tokenizowane depozyty to cyfrowe odwzorowanie tradycyjnych depozytów komercyjnych w funtach, zachowujące zaufanie i ochronę regulacyjną klasycznych depozytów, przy jednoczesnym zapewnieniu korzyści, takich jak większa szybkość transakcji i lepsza ochrona przed oszustwami. Pilotaż potrwa do połowy 2026 roku i ma wykazać korzyści dla klientów, przedsiębiorstw oraz szerszej gospodarki brytyjskiej.
Konsorcjum europejskich banków planuje wprowadzenie stablecoina w euro do 2026 r.
Konsorcjum dziewięciu czołowych banków europejskich – ING, UniCredit, DekaBank, CaixaBank, SEB, Danske Bank, KBC, Banca Sella i Raiffeisen Bank International – ogłosiło w zeszłym tygodniu plany wprowadzenia nowego stablecoina w euro.
Regulowany w ramach unijnego rozporządzenia MiCA (Markets in Cryptoassets), nowy stablecoin ma wejść na rynek w drugiej połowie 2026 roku.
Inicjatywa ma zapewnić prawdziwą europejską alternatywę dla rynku stablecoinów zdominowanego przez dolara amerykańskiego, wspierając strategiczną autonomię Europy w obszarze płatności. Poszczególne banki będą mogły oferować usługi dodatkowe, takie jak portfel i przechowywanie stablecoina, jak podało ING w komunikacie prasowym.
Obecna kapitalizacja rynkowa stablecoinów strefy euro wynosi 560 mln dolarów, czyli 0,2 proc. kapitalizacji rynku stablecoinów w dolarach amerykańskich, który liczy 290 dolarów.
Vanguard planuje udostępnić klientom brokera dostęp do ETF-ów kryptowalutowych
Vanguard, drugi co do wielkości zarządzający aktywami na świecie, podobno przygotowuje możliwość zaoferowania swoim klientom brokerskim dostępu do ETF-ów kryptowalutowych, choć najpewniej pochodzących od zewnętrznych dostawców, a nie tworzonych wewnętrznie.
Jeśli informacje się potwierdzą, byłoby to łagodne odejście od dotychczasowej polityki firmy „bez produktów kryptowalutowych” oraz kolejny sygnał dojrzewania branży.
Vanguard zarządza aktywami o wartości około 10 bilionów dolarów. W ubiegłym roku CEO firmy został Salim Ramji, wcześniej globalny szef iShares i inwestycji indeksowych w BlackRock, nadzorujący wprowadzenie IBIT – spotowego ETF-a na bitcoina.